Surkont Mirosław, Glosa do uchwały SN z dnia 17 maja 2000 r., I KZP 10/2000

Zarówno teza, jak i uzasadnienie glosowanego orzeczenia są wysoce wątpliwe w świetle obowiązującego stanu prawnego, a wobec zapowiedzianej już nowelizacji kk - anarchroniczne de lege ferenda.

I. Zdefiniowanie pojęcia funkcjonariusza publicznego zawsze nastręczało trudności ustawodawcy. Kodeks karny z 1932 r. nie zawierał określenia urzędnika. Po wojnie usiłowano tego dokonać w art. 46 mkk, rozszerzając zresztą nadmiernie jego zakres. Kodeks karny z 1969 r. określał szeroko pojęcie funkcjonariusza publicznego. Obowiązujący kodeks karny z 1997 r. w art. 115 § 13 wylicza krąg podmiotów zaliczonych do tej kategorii osób stosując różnorodne kryteria: nazwowe, pełnionych funkcji, rodzaju działalności, wskazania organu, w którym dana osoba jest zatrudniona itp. Nie znaczy to, iż zastosowana w nim kazuistyka zapobiega sporom co do zakresu tego pojęcia, czego dowodem jest glosowane orzeczenie czy wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 listopada 1999 r. II KKN 346/97 . Dostrzegając ten problem K....