Łętowska Ewa, Pawłowski Krzysztof, Zwodniczy urok wolnych wyborów

Artykuły
Opublikowano: EPS 2011/12/49-50
Autorzy:
Rodzaj: felieton

Zwodniczy urok wolnych wyborów

Opera i prawo. To siostry, może nie bliźniacze, ale na pewno rodzina. A polityka? Też rodzina. Jednak ponieważ dla wielu jest podejrzanej konduity, siostrom to pokrewieństwo przyjemności nie sprawia. Prawo wprawdzie do pokrewieństwa z polityką się przyznaje, uznając to za coś oczywistego, ale nie jest z tego powodu szczęśliwe. A opera do swojej politycznej siostry przyznaje się niechętnie. Może dlatego, że sama ma opinię zszarganą, jak to szalona artystka. Po co więc jej siostra, która za głosy wyborcze obieca wszystko, a ze względu na pogodę polityczną nie zrobi niczego z tego, co obiecała? Ale jakby poszukać, to jednak takie trojaczkowe imprezy się trafiają...

W latach 70. ub. stulecia Aulis Sallinen, fiński kompozytor, napisał operę Czerwona linia. To nie była wcale tylko lokalna ciekawostka. Operę wystawiano nie tylko w Skandynawii (co oczywiste), ale i w Anglii, Niemczech, Szwajcarii, Rosji: Moskwie i Petersburgu. Nagrano ją też na płyty CD i DVD (a swoją drogą, jakąż szansą dla...

Pełna treść dostępna po zalogowaniu do LEX