Gawron Malwina, Woszczyk Patrycja, Y jak Yeti

Dzisiejsi 20- i 30-latkowie. Można ich kochać albo nienawidzić. Wzbudzają wiele kontrowersji. Spędzają sen z powiek wielu pracodawcom. Czy rzeczywiście są ku temu powody? Od zawsze w firmach obecne było zróżnicowanie wiekowe pracowników. Długo jednak kwestie wieku członków załogi czy tym bardziej uwarunkowań społeczno-kulturowych, które mają wpływ na styl pracy, nie były uwzględniane w polityce zarządzania zasobami ludzkimi. W dobie, w której indywidualne podejście do pracownika jest właściwie oczekiwane jako standard i dobra praktyka, coraz częściej mówi się o nowych aspektach, które mogą uwrażliwiać politykę zarządzania zasobami ludzkimi. Jest to szczególnie ważne w sytuacji, kiedy na rynku pracy spotykają się cztery istotnie różniące się od siebie generacje: baby boomers, pokolenie X, Y i C.