Klusek Sylwia, W dobie H2H
W dobie H2H
Wielu ekspertów twierdzi, iż bez zaplanowanej i regularnie budowanej obecności wirtualnej nie tylko pracodawcy, lecz także ich pracownicy nie mogą skutecznie funkcjonować w nowoczesnym świecie biznesu. Budowanie marki pracodawcy stało się ponoć kluczowe, konieczne i „trendy”.
Bez względu na to, jaki mamy stosunek do marki osobistej, to nasze istnienie w mediach społecznościowych jest już niekwestionowane. Większość ludzi aktywnych na rynku pracy ma swoje profile na portalach branżowych, hobbystycznych czy społecznościowych. Nie wyobrażamy sobie rekrutacji bez korzystania z poszukiwań on-line, zarówno w kontekście „polowania” na kandydatów, jak i przeglądania ofert pracy. Zatem czy tego chcemy, czy nie, i jak dużo czasu poświęcamy swemu wizerunkowi – nasza wirtualna obecność i działania w sieci są faktem (dzielenie się treściami, komentarze, zdjęcia) oraz wywołują w odbiorcach jakieś wrażenia, kreując tym samym naszą wirtualną tożsamość. Pytanie, czy lepiej, by działo się to w sposób...
Pełna treść dostępna po zalogowaniu do LEX