Jung Katarzyna, To się po prostu opłaca

Myśląc o dobrostanie (ang. wellbeing), widzimy sielskie krajobrazy, osoby oddające się z pasją medytacji czy ulubionym czynnościom z dala od zgiełku świata, a nie pracowników przechadzających się firmowym korytarzem. Jak się ma medytacja w pozycji lotosu do spędzania ośmiu godzin dziennie przy biurku? Głębokie oddychanie podczas spaceru po lesie do zadyszki, którą łapiemy między kolejnymi spotkaniami i zadaniami? Odprężające chwile z książką do kolejnych godzin spędzonych przed laptopem?

Czy pracodawca może wspierać osobiste poczucie dobrostanu pracownika? Podejście organizacji do tego tematu ewoluowało. Od pojedynczych akcji i programów, po świadome wpisanie holistycznego podejścia do dobrostanu pracowników w strategię firmy i podejmowanie długofalowych działań dotyczących jednostki, zespołu i całej organizacji.

Nawet w dobie tak dynamicznego rozwoju technologicznego i zastępowania wielu stanowisk maszynami nadal prawdziwe jest stwierdzenie, że firma to ludzie. Szczególnie lata...