Tischner Anna, Sztuka użytkowa na bezdrożach prawa autorskiego - kilka uwag z perspektywy horyzontalnej
Sztuka użytkowa na bezdrożach prawa autorskiego - kilka uwag z perspektywy horyzontalnej
«Co piękne, nie jest to – mówił Maurycy –
Co się podoba dziś, lub podobało,
Lecz, co się winno podobać; jak, niemniej,
I to, co dobre, nie jest, z czym przyjemniej,
Lecz, co ulepsza».
Norwid, Promethidion
Słowa kluczowe: sztuka użytkowa, wzory przemysłowe, design, ochrona kumulowana, oryginalność, funkcjonalność techniczna, utwór, prawo autorskie
1.W poszukiwaniu miejsca na mapie i bezpiecznych szlaków
Wyjątkowość zasad ochrony prawnoautorskiej na tle innych form ochrony własności intelektualnej rodzi szereg problemów i konsekwencji, które są jaskrawo widoczne w kontekście ochrony twórczości inkorporowanej w przedmiotach przeznaczonych do powszechnego i praktycznego użytku. Zbiorczo określa się ją mianem sztuki użytkowej, nazywanej też sztuką stosowaną w przemyśle . Użyteczność przedmiotów ucieleśniających kreatywność tego typu, wytwarzanie ich na skalę masową oraz trudność, a nawet brak możliwości rozdzielenia cech funkcjonalnych, wynikających z realizowanych przez nie celów praktycznych, oraz cech określanych mianem estetycznych, atrakcyjności...
Pełna treść dostępna po zalogowaniu do LEX