Wawrzyniak Jan, Systemowa deprecjacja praworządności (kontekst ustrojowy)

1. Tytuł, w którym zamieściłem słowo „systemowa”, wymaga wyjaśnienia. Zachodzi wszakże istotna różnica między systemową deprecjacją praworządności, a „zwykłym” brakiem praworządności. Sądzę, że nikogo nie trzeba przekonywać, iż zasada praworządności bywa łamana. Dzieje się tak np. wtedy, gdy adresat przepisu, zwłaszcza konstytucyjnego, postępuje niezgodnie z jego treścią. Wtedy jednak mówimy o nieprzestrzeganiu praworządności. Powtarzalnym przykładem może być albo uchwalanie aktów prawnych niższego niż Konstytucja rzędu (np. ustaw, rozporządzeń) niezgodnych z przepisami Konstytucji, albo uchwalanie ich w sposób niezgodny z wymogami (konstytucyjnymi, regulaminowymi) procesu prawodawczego . Do naruszenia praworządności dochodzi też wówczas, gdy piastun konstytucyjnego organu (np. Prezydent ) albo członkowie kolegialnego konstytucyjnego organu władzy publicznej (np. Sejmu , Senatu , Sądu Najwyższego ) działają niezgodnie z przepisami prawa, zwłaszcza z Konstytucją . Z tego rodzaju...