Gurgul Józef, Sprzeciw wobec pomysłów metaopinii. Szlachectwo zobowiązuje

Artykuły
Opublikowano: Prok.i Pr. 2020/12/71-97
Autor:
Rodzaj: artykuł

Sprzeciw wobec pomysłów metaopinii. Szlachectwo zobowiązuje

Streszczenie

Autor polemizuje z poglądem, jakoby znowelizowany art. 198 k.p.k. usunął zastrzeżenia wobec dowodu z metaopinii o prawidłowości już w danym postępowaniu uzyskanej opinii. Nie zgadza się również z nieodosobnionym zapatrywaniem, że zasięganie metaopinii jest uzasadnione faktem, iż organ procesowy nie potrafi opanować i zrozumieć specjalistycznych wiadomości, w związku z czym jest skazany na pomoc metabiegłego. Chybione to stanowisko, sprzeczne z doświadczeniem, przepisami procesowymi i etyką zawodową. Prawnik ma obowiązek i realne możliwości nabywania wiedzy specjalnej na poziomie dlań odpowiednim. Jeśli ma z tym problem, odpowiedzią może być umiar i urozmaicenie. Ale to jeszcze za mało. Potrzebne jest przede wszystkim odrzucenie mentalności, wedle której nauki pomostowe „nie są dla prawnika”. Niezbędne jest wyparcie z głowy rozbrajającego „nie mogę” i zamiana na aktywizujące „spróbuję”.

Po drugie, organ procesowy powinien oceniać opinie swobodnie, ściśle w myśl wskazań art. 7, 92 i 410 k.p.k. Tak samo jak wszystkie inne dowody. Opowiadanie się za metaopinią oznacza ślepe orzekanie. Powołane źródła piśmiennicze oraz autentyczna kazuistyka przekonują, że metabiegły jest postacią obcą systemowi polskiego prawa procesowego. Metaopiniowanie osłabia rygory prawne, etyczne i kulturowe tegoż systemu tudzież aspiracje prawnika do stawania się odpowiedzialnym za podejmowane decyzje.

Pełna treść dostępna po zalogowaniu do LEX