Filipiak Patryk, Polisa ubezpieczeniowa bez podpisu ubezpieczyciela?

Technologia elektronicznej sygnatury z wielu względów w obrocie się nie rozpowszechniła, czego konsekwencją jest niestety nadal doręczanie ubezpieczanemu polisy w tradycyjnej, pisemnej postaci. Praktyka ta - będąca całkowitym zaprzeczeniem kierunku, w którym powinien zmierzać obrót elektroniczny - jest spowodowana w głównej mierze poczuciem konieczności opatrywania dokumentów ubezpieczenia własnoręcznym podpisem ubezpieczyciela. Czy jednak taki obowiązek jest rzeczywiście prawnie uzasadniony?