Nowak-Gocławski Artur, Pamiętajmy o tym, co ważne

Mimo że póki co turkusowe organizacje są nieczęstym zjawiskiem, to warto o nich myśleć z nadzieją. Moim zdaniem, w wyrachowanym świecie biznesu wrażliwych organizacji potrzebujemy jak kania dżdżu.

Jako przedsiębiorcy, liderzy łatwo zakochujemy się w... ideach. Zapalamy się do tego, co nowe, czasem naiwnie, czasem z pasją, a czasem nieszczerze. To ostatnie może kończyć się iluzjami, mistyfikacją, czyli użyciem dobrych idei dla wyrachowanych celów biznesowych, co jest na przykład częstym zjawiskiem w przypadku aktywności firm w zakresie CSR-u (odpowiedzialności społecznej biznesu). CSR użyty świadomie i szczerze pomaga budować wybitne firmy lub biznesowe koszmary, jeżeli jest tylko narzędziem mającym za zadanie poprawianie wizerunku. Zachęcam siebie i innych do tego, byśmy byli otwarci na nowe idee, ale też krytyczni, by nie dać się nabrać. Nabrać siebie i innych. Podobnie może się wydarzać z turkusowymi firmami i holakracją w biznesie. Firma bez szefa, samodefiniujące się zespoły,...