Golec Anna, Olszewska-Miszuris Milena , Otwieranie drzwi do kariery

Kobiety we władzach największych spółek giełdowych pozostają mniejszością, a postęp w ostatnich latach był bardzo powolny. Tracimy na tym wszyscy. Wiele badań pokazuje, iż spółki o bardziej zróżnicowanych władzach mają wyższe marże i niższe ryzyko. Czas podjąć konkretne działania. Zacznijmy od faktów.

Fakt nr 1: kobiet we władzach spółek, tzn. w zarządach i radach nadzorczych, jest mało. Zgodnie z danymi 30% Club Poland na koniec 2020 r. w 140 największych spółkach notowanych na GPW w Warszawie udział kobiet we władzach wyniósł jedynie 15,5 proc. (!). Udział kobiet w zarządach tych spółek to tylko 12,6 proc., a skromne 4,3 proc. badanych spółek miało kobietę na stanowisku prezesa zarządu. Sytuacja w radach nadzorczych nie wygląda dużo lepiej. Udział kobiet w radach nadzorczych największych spółek z GPW wyniósł 17,3 proc., z czego w 15 proc. spółek kobieta pełniła funkcję przewodniczącej rady nadzorczej . Prawie jedna czwarta z tych spółek nie miała żadnej kobiety we władzach – ani w...