Żurek Waldemar, O wecie Prezydenta, "zaangażowanych" mediach i budowaniu profesjonalnej służby prasowej

Już myślałem, że będę mógł napisać coś pozytywnego. Prezydent podzielił stanowisko Krajowej Rady Sądownictwa (KRS) i odmówił podpisania ostatniej głośnej nowelizacji ustawy o ustroju sądów powszechnych, która pozwalała ministrowi sprawiedliwości praktycznie w każdej chwili sięgać do akt sądowych. To dobry sygnał dla społeczeństwa, któremu zazwyczaj w takich sprawach tłumaczono w mediach, że znowu „korporacja nietykalnych” się okopuje. Tym razem zarówno organizacje pozarządowe, jak i większość mediów jednoznacznie dostrzegły zagrożenie nie tylko dla niezawisłości sędziowskiej, lecz także dla podstawowych konstytucyjnych praw obywatelskich. I to cieszy najbardziej, że nie jesteśmy sami, że do opinii publicznej wreszcie przebija się sygnał, jak ważne są niezależne sądy i niezawiśli sędziowie.

I na tym właściwie miałem zakończyć, ale w ostatnich kilku tygodniach żyjemy pod ostrzałem części polityków i zaangażowanych mediów, które przy okazji wyroku sądu warszawskiego w sprawie byłego szefa...