Rzewuska Małgorzata, Nie taki błąd straszny...

Artykuły
Opublikowano: PPlus.2018/3/1
Autor:
Rodzaj: artykuł

Nie taki błąd straszny...

Mam wrażenie, że im jesteśmy starsi, tym bardziej działamy zachowawczo. Zanim coś zrobimy, trzy razy się zastanowimy, czy czegoś nie popsujemy (tu pojawia się lęk, czy zdołamy później daną usterkę naprawić), czy warto, bo może przysporzy nam to więcej pracy. Powodów można byłoby mnożyć. Z podziwem patrzymy też, jak nasze dzieci szybko „zaprzyjaźniają się” z urządzeniami wykorzystującymi nowe technologie. Nam – choć oczywiście nie należy generalizować – aż tak szybko to nie idzie. Sama pamiętam, jak dostałam nowy telefon, bo mój poprzedni aparat był już awaryjny – z czego wcale tak bardzo się nie cieszyłam – i ciągle nie mogłam się zebrać do skonfigurowania go. Natomiast moja córka z radością zacierała ręce i nie mogąc się doczekać, aż ja to zrobię, sama zaczęła instalację... Dzieci nie zastanawiają się, czy coś popsują, tylko eksperymentują, sprawdzają, dotykają. No chyba że wokół siebie słyszą: „Nie rusz, bo popsujesz”. Nauka najszybciej przebiega w działaniu, o ile mamy możliwość...

Pełna treść dostępna po zalogowaniu do LEX