Turska Katarzyna, Mądra inwestycja

Trudno wyobrazić sobie jakąkolwiek biznesową czy zawodową aktywność bez krzty zaufania. W firmie dookreśla ono kulturę i wpisuje się w organizacyjne DNA. Jest papierkiem lakmusowym, który pozwala oszacować poziom potencjalnego ryzyka, i skutecznym, angażującym ludzi narzędziem zarządzania. Brak zaufania sabotuje dalszy rozwój osób i organizacji, ale też zbyt pochopne obdarowanie nim innych może przynieść równie katastrofalne skutki. Jak zatem budować zaufanie i jak ufać, by na tym nie stracić?

Z zaufaniem jest podobnie jak z reputacją. Buduje się je każdego dnia, niezależnie od okoliczności. Konsekwentnie, transparentnie i niekiedy mozolnie. Wystarczy jeden fałszywy ruch, by je stracić, a przywrócenie go bywa bardzo trudne. Czasem wręcz niemożliwe. I podobnie jak w przypadku reputacji zaufanie jest monitorowane, ponieważ strona nim obdarzająca musi co jakiś czas powiedzieć „sprawdzam”, by je zachować lub podważyć.

Zaufanie jest obustronne – zarówno pracodawca musi ufać pracownikowi, jak...