Zajadło Jerzy, Lord Mansfield - sędzią być!
Lord Mansfield - sędzią być!
1. Uwagi wstępne. Dokładnie trzysta lat temu, wiosną 1718 r., pewien trzynastoletni chłopiec odbył samotnie konno podróż ze Szkocji do Londynu. Ta wyjątkowo niebezpieczna eskapada po drogach i bezdrożach wyspy zajęła mu ponad miesiąc, ale dotarł szczęśliwie. Jechał, by podjąć naukę w najbardziej prestiżowej podówczas angielskiej szkole, Westminster College, i już nigdy nie powrócił do rodzinnego Scone Palace w Szkocji. Nazywał się William Murray, ale do historii jurysprudencji przeszedł jako Lord Mansfield – jeden z najwybitniejszych sędziów w dziejach nie tylko angielskiego wymiaru sprawiedliwości. Jednak nie tylko z okazji tej szczególnej okrągłej rocznicy warto przybliżyć jego postać polskim prawnikom. Poniższe rozważania mają bowiem charakter paradygmatyczny i płyną z dwóch źródeł inspiracji – negatywnego i pozytywnego.
Pierwsze z nich dotyczy propagandowej kampanii, jaka towarzyszyła zmianom w polskim wymiarze sprawiedliwości – nowelizacje ustaw regulujących ustrój sądów...
Pełna treść dostępna po zalogowaniu do LEX