Marciniak Jarosław, Latarnia morska

Chyba nigdy dotąd nie funkcjonowaliśmy w aurze takiej niepewności i zmienności – jako firmy, pracownicy, ale również jako całe społeczeństwo.

Uważam, że najważniejszym wyzwaniem w tzw. nowej normalności jest zapewnienie maksymalnej w obecnych warunkach stabilności funkcjonowania zespołów. To znaczy doprowadzenie do stanu, który zmniejszy poczucie niepewności i pozwoli wskazać dalszą drogę. Przywódca jest dziś podobny do latarni na skale, która sygnalizuje pracownikom przekaz: „Podążacie ku światłu, brzeg jest jeszcze daleko, ale nawet gdy szaleje sztorm lub panuje cisza na morzu, nic wam nie grozi, bądźcie gotowi, lojalni, zaangażowani, mimo że jest ciężko, a zapasy się kończą”. Ci, którzy wskazują kierunek, są zdeterminowani, by do brzegu przybić bez poważnych strat i natychmiast rozpocząć działania. Strategia latarni morskiej może się sprawdzić w organizacjach, które mają silne, wyraziste przywództwo.

Ważne, by pracownicy zdawali sobie sprawę, że kierownictwo nie rzuca słów na wiatr. W...