Łętowska Ewa, Pawłowski Krzysztof, Hestia czyli sprawiedliwość naprawcza

Artykuły
Opublikowano: EPS 2008/11/53-54
Autorzy:
Rodzaj: felieton

Hestia czyli sprawiedliwość naprawcza

Jako pierworodna Kronosa, Hestia została połknięta jako pierwsza. Natomiast jako ostatnia opuściła jego gościnne wnętrza, choć samego Kronosa jako boga nie można nazwać zbyt przyjaznym. Miała więc sporo czasu, żeby zarówno w samotności, jak i w towarzystwie innych połkniętych przez ojca, braci i sióstr, przemyśleć metodę rozwiązywania konfliktów i opracować najlepsze rozwiązania. Jako bogini była ekspertem, nie musiała także działać pod presją czasu, bo go akurat miała w Kronosie dosyć. Poznała także dogłębnie swoje rodzeństwo i przemyślała to wszystko, co mówili i głosili bogowie. Podobno, jeżeli poznamy bardzo dobrze siebie i jeszcze jednego człowieka, to tak jakbyśmy znali wszystkich ludzi. A co dopiero, gdy poznamy na wskroś siebie i kilku bogów.

Wnikliwi czytelnicy mitologii muszą zwrócić uwagę na to, że o ile w mitologii opisane są praktycznie wszystkie późniejsze kłótnie, walki, występki i wykroczenia bogów, o tyle o tym, co działo się w brzuchu Kronosa, w zasadzie nic nie wiemy....

Pełna treść dostępna po zalogowaniu do LEX