Seliga Alicja, "Witrażowa Temida byłaby piękna" - rozmowa z sędzią Sądu Najwyższego Tadeuszem Wiśniewskim, kolekcjonerem Temid

Artykuły
Opublikowano: KRS 2015/1/101-104
Autor:
Rodzaj: wywiad

"Witrażowa Temida byłaby piękna" - rozmowa z sędzią Sądu Najwyższego Tadeuszem Wiśniewskim, kolekcjonerem Temid

Czy Pamięta Pan pierwszą Temidę, która pojawiła się w Pana kolekcji?

Pamiętam, ale wcale nie myślałem wtedy, że to będzie zalążek kolekcji. Kupiłem ją na początku lat 90. w Veritasie, to była Temida z zegarem. Spodobała mi się i stała samotnie przez wiele lat na moim biurku. Po kilkunastu latach następną Temidę dostałem w prezencie. Wykonano ją z mosiądzu. Ten rodzaj Temid jest popularny i dosyć szybko dostałem podobną. Pomyślałem wtedy, że skoro mam już trzy, to mogę mieć więcej. Skoncentrowałem się na poszukiwaniu kolejnych. Teraz mam już około 60 figurek, ale coraz trudniej znaleźć oryginalny wizerunek Temidy. W ostatnim roku kupiłem cztery Temidy, w tym bardzo interesującą, bo witrażową. Piątą sprezentował mi św. Mikołaj w osobie mojej żony. Prezentem jest figurka Temidy wykonana z brązu, autorstwa Jacka Sarapaty. Rozszerzyłem pole poszukiwań także na zagranicę, ale to nie jest łatwe. Czasami uda mi się znaleźć coś na aukcjach – tak było w przypadku pucharu z końca XIX w., na którym...

Pełna treść dostępna po zalogowaniu do LEX