Seliga Alicja, "Nigdy nie dałem się złamać" - rozmowa z sędzią Sądu Najwyższego w stanie spoczynku Józefem Musiołem

Artykuły
Opublikowano: KRS 2015/4/41-47
Autor:
Rodzaj: wywiad

"Nigdy nie dałem się złamać" - rozmowa z sędzią Sądu Najwyższego w stanie spoczynku Józefem Musiołem

Sędziowie w stanie spoczynku często skarżą się, że są bardziej zajęci i mają dużo mniej wolnego czasu, niż kiedy byli czynni zawodowo, czy Pan także?

Tak, bo przedtem działałem w pewnych ramach, wiedziałem, kiedy mam rozprawę, kiedy muszę się do niej przygotować, a po niej napisać uzasadnienie. Ciągle też szperałem po archiwach, bo moje zainteresowania pisarskie wykraczają daleko poza prawo. Zajmowałem się głównie literaturą faktu obejmującą zbrodnie hitlerowskie, historię Śląska, ale nie tylko. Zaowocowało to kilkunastoma książkami. Gdy byłem czynnym zawodowo sędzią paradoksalnie byłem lepiej zorganizowany. Częściej odmawiałem udziału w spotkaniach i wyjazdach. Teraz nie mam takich ograniczeń, kiedy proszą, żeby przyjechać, jadę, żeby wystąpić, zgadzam się. Biorę udział w przeróżnych sesjach, konferencjach, kongresach, spotkaniach autorskich, bo ciągle piszę i mam na warsztacie kilka książek. Bywam w różnych częściach Polski, choć najwięcej na Śląsku, gdzie naprawdę dużo się dzieje.

Pełna treść dostępna po zalogowaniu do LEX