Rozdział 2 - OGÓLNE ZAŁOŻENIA PLANU - Plan Rozwoju Gospodarczego w latach 1956 - 1960.
Dz.U.1957.40.179
Akt utracił mocII.
OGÓLNE ZAŁOŻENIA PLANU
OGÓLNE ZAŁOŻENIA PLANU
W celu realizacji tego zadania zakłada się:
Realizacja wymienionych zasadniczych zadań wzrostu dochodu narodowego i jego podziału stworzy warunki osiągnięcia w 1960 r. poziomu realnej płacy robotników i pracowników umysłowych, a także realnego dochodu chłopów co najmniej o 30% wyższego w stosunku do 1955 r.
Przyspieszenie realizacji programu wzrostu poziomu dochodów ludności zaliczyć należy do istotnych osiągnięć ostatecznego sformułowania planu 5-letniego, gdyż zwiększa ogólną sumę dochodów ludności na cały okres pięciolecia.
Trzeba jednak podkreślić, że te niezbędne i korzystne zmiany w planie uzyskane zostały kosztem obniżenia inwestycji i wydatków obronnych, jak też stworzenia poważnego napięcia w bilansie płatniczym.
Nadal - mimo dokonanych zwyżek płac i dochodów - utrzymują się pewne nierównomierności i dysproporcje w stopniu poprawy płac w różnych gałęziach gospodarki narodowej oraz dysproporcje dochodów realnych na wsi w różnych grupach gospodarstw chłopskich.
Regulacja płac będzie przeprowadzona w oparciu o długofalowy program uwzględniający właściwe proporcje pomiędzy poszczególnymi gałęziami gospodarki narodowej, jak i w obrębie tych gałęzi. W ramach tego programu w pierwszej kolejności należy uwzględnić te grupy pracowników, które nie otrzymały podwyżek w latach 1956 i 1957, oraz pracowników najniżej zarabiających.
Wzrostowi ogólnego funduszu konsumpcji o 46% musi towarzyszyć daleko silniejszy wzrost masy towarowej, głównie w związku ze znacznie wolniejszym tempem wzrostu spożycia naturalnego. Część żywnościowa ogólnej masy towarowej powinna przy tym zwiększyć się o około 50% w stosunku do 1955 r., a spożycie wyrobów przemysłowych o około 100%, co odpowiada przewidywanym przesunięciom struktury popytu ludności w związku z założoną dynamiką wzrostu dochodów realnych. Planowane tempo wzrostu masy towarowej i poważne zmiany w jej strukturze opierają się na założeniu dokonania wielkiego i efektywnego wysiłku produkcyjnego w przemyśle i rolnictwie oraz na zapewnieniu niezbędnego poziomu importu surowców, co z kolei wymaga odpowiedniego zwiększenia eksportu.
Osiągnięcie zaplanowanego wzrostu spożycia i odpowiednich zmian w jego strukturze stanowić będzie istotny krok naprzód na drodze poprawy położenia materialnego ludności.
Analiza rysujących się możliwości w okresie do 1960 r. nie pozwala obecnie na zaplanowanie wyższego przyrostu dochodów realnych ludności. Już teraz ujawnia się bowiem wyraźne napięcie na niektórych odcinkach gospodarki. Zadaniem jest nie tylko opanowanie trudności na tych odcinkach, lecz również wyzyskanie szeregu rezerw niewątpliwie istniejących w gospodarce narodowej, chociaż obecnie trudnych do sprecyzowania, a przeto nie uwzględnionych w planie. Pierwszoplanowym zadaniem Rządu i wszystkich ogniw władzy państwowej jest wykorzystanie w toku realizacji planu każdej możliwości przekroczenia przewidywanego wzrostu dochodów realnych ludności. Jednocześnie podjąć należy stanowcze kroki dla zwalczania spekulacji i korupcji, które stanowią źródło wysokich dochodów nielegalnych, osiąganych kosztem płac realnych i dochodów chłopów.
Pomyślne wykonanie tych zadań wymaga rozwinięcia szerokiej inicjatywy społecznej i aktywizacji całego świata pracy, a w szczególności klasy robotniczej i pracujących chłopów. Istotnym również czynnikiem ujawnienia i uruchomienia rezerw gospodarczych powinny stać się zmiany w modelu gospodarczym Polski, zwłaszcza zaś rozwój działalności rad robotniczych, związków zawodowych, rad terenowych, samorządu spółdzielczego i samorządnych organizacji chłopskich.
Zaplanowana na okres 1955 - 1960 ilość 1.200 tys. nowych izb mieszkalnych w miastach i osiedlach (w tym 310 tys. izb z budownictwa indywidualnego i spółdzielczego wspieranego w poważnym stopniu kredytami państwowymi) oznacza w stosunku do pięciolecia 1951 - 1955 wzrost o 73%. Budownictwo mieszkaniowe w 1960 r. będzie przeszło dwukrotnie większe niż w 1955 r.
Podobnie jednak, jak w zakresie spożycia, również wielki wysiłek podjęty w budownictwie mieszkaniowym jest jeszcze nie wystarczający w stosunku do potrzeb. Mimo tak znacznego rozszerzenia skali budownictwa ogólnokrajowy wskaźnik zagęszczenia na 1 izbę ulegnie niewielkiej tylko poprawie. Jednakże przy istniejących możliwościach produkcji materiałów budowlanych dalsze podniesienie tempa inwestycji mieszkaniowych odbić by się musiało albo na zaopatrzeniu wsi w materiały budowlane, albo też na zakresie inwestycji produkcyjnych. Zmniejszenie zaopatrzenia wsi w materiały budowlane oznaczałoby zarówno zmniejszenie masy towarowej, które otrzymuje ona w zamian za dostarczenie produktów rolnych, jak też utrudnienie dokonywanych przez chłopów inwestycji produkcyjnych i mieszkaniowych. Jeszcze zaś głębsze ograniczenia inwestycji produkcyjnych poza rolnictwem zagrażałyby wykonaniu obecnego planu pięcioletniego albo też wyrządziłyby niepowetowane - zarówno z punktu widzenia ogólnego rozwoju gospodarczego, jak i ukształtowania się stopy życiowej - szkody w następnym okresie.
Dla wykonania programu budownictwa na wsi oraz indywidualnego budownictwa mieszkaniowego w miastach niezbędne jest również maksymalne rozwinięcie lokalnej produkcji materiałów budowlanych przez przemysł terenowy i spółdzielczość pracy.
Redukcja programu inwestycyjnego dokonana została w sposób nie zakłócający wzrostu dochodu narodowego w planie 5-letnim, a tym samym nie przeciwdziałający osiągnięciu zamierzonego wzrostu stopy życiowej. Redukcja w minimalnej mierze dotyczyła inwestycji kontynuowanych i wobec tego w nieznacznym tylko stopniu wpłynęła na zmniejszenie wielkości mocy wytwórczych, które wchodzą do użytku w okresie 1956 - 1960 r.
W wyniku tego został jednak ograniczony front robót inwestycyjnych przechodzących na następny okres 5-letni. W celu częściowego osłabienia skutków tego ujemnego zjawiska położono nacisk na eliminowanie inwestycji najmniej efektywnych.
Oprócz zmniejszenia inwestycji produkcyjnych w całości nastąpiło poważne przesunięcie, przede wszystkim w zakresie inwestycji rolniczych, od inwestycji państwowych do inwestycji prywatnych. Podobny charakter gospodarczy ma również wprowadzenie odpłatności za inwestycje państwowe, dokonywane na wsi (elektryfikacja, melioracja).
Struktura importu musi ulec zmianie przede wszystkim wskutek konieczności bardzo poważnego wzrostu importu surowców dla przemysłu i rolnictwa, jak również w pewnej mierze i gotowych towarów konsumpcyjnych dla uzupełnienia masy towarowej. Zapewnienie środków na zakup niezbędnych artykułów importowych wymaga odpowiedniego rozwinięcia eksportu. Natrafia to jednak w bieżącym pięcioleciu na poważne przeszkody, związane z zahamowaniem wzrostu eksportu węgla, które jest wynikiem eliminowania powstałych w poprzednim okresie anomalii w czasie pracy oraz poprawy zaopatrzenia ludności w węgiel opałowy. W tych warunkach niezbędny jest bardzo znaczny wzrost eksportu innych towarów, aniżeli węgiel i koks. Ta część eksportu w planie 5-letnim powinna wzrosnąć o 92%, przy czym najpoważniejsze zadania stoją przed przemysłem maszynowym, który powinien zwiększyć produkcję eksportową blisko trzykrotnie, oraz rolnictwem, które jest zdolne uruchomić rezerwy masy towarowej na eksport w warunkach intensyfikacji produkcji rolnej. Nawet ten wzrost nie zapewni jednak sam przez się równowagi w bilansie płatniczym, która osiągnięta zostaje poprzez umorzenie spłat starych długów, uzyskanie nowych kredytów w Związku Radzieckim, jak również poprzez kredyty inwestycyjne, uzyskane w krajach demokracji ludowej i w krajach kapitalistycznych.
W tej sytuacji na czoło wysuwa się zadanie rozwijania produkcji eksportowej oraz zwiększenie w uzasadnionych ekonomicznie warunkach produkcji, która uwalniałaby naszą gospodarkę od konieczności importu względnie pozwalałaby na jego zmniejszenie.
Niezależnie od kredytów uwzględnionych w bilansie płatniczym, w toku realizacji planu mogą być wykorzystane dodatkowe kredyty dla dalszego przyspieszenia rozwoju gospodarki narodowej - jeśli uda się uzyskać je na korzystnych warunkach.
Ocena bilansu siły roboczej opiera się na założeniu podniesienia wydajności w przemyśle o 27% i w budownictwie - o 24% w okresie 1955 - 1960. Zakłada się również, że około 2/3 młodzieży, wchodzącej w wiek zdolności do pracy, szukać będzie zatrudnienia poza rolnictwem, a prócz tego z okręgów wiejskich dopłynie do miast około 200.000 osób. Łącznie dopływ ze wsi do miast przewiduje się na 350.000 osób, w tym 150.000 młodzieży wiejskiej. Biorąc pod uwagę takie czynniki, jak istniejące już bezrobocie lokalne, repatriację oraz zwolnienia z wojska i administracji, może powstać w sumie pewna nadwyżka poszukujących pracy w stosunku do ilości wolnych miejsc Rozładowanie jej powinno następować przez wycofanie z produkcji emerytów, których renty zostaną podniesione, oraz z pomocą specjalnych państwowych funduszów interwencyjnych.
W związku z tym zrównanie rent tzw. "starego portfelu" z "nowym" jest najpilniejszym zadaniem zarówno ze względów socjalnych, jak i gospodarczych.
Biorąc pod uwagę możliwość szybszego (niż założone) wzrostu wydajności pracy, co doprowadziłoby do ujawnienia istniejących dziś w wielu zakładach przerostów zatrudnienia, a także - biorąc pod uwagę możliwość przekroczenia przewidzianych rozmiarów migracji ze wsi do miast - należy liczyć się z tym, że problem zatrudnienia nabrać może większej wagi, zwłaszcza w niektórych ośrodkach. Wynika stąd konieczność przygotowania w najbliższym czasie rozwiniętego programu działania na wypadek powstania takiej sytuacji.
W szczególności należy podjąć kroki zmierzające do zapewnienia młodzieży pozostającej poza szkołą uzyskania pracy i przygotowania zawodowego.
Najkorzystniejszą metodą przeciwdziałania ewentualnym zjawiskom bezrobocia jest dalsze rozwijanie produkcji, w tym również produkcji ubocznej w większych zakładach, w oparciu o bardziej ekonomiczne wykorzystanie surowców podstawowych i odpadowych, a także wyzyskiwanie surowców miejscowych. Wszelki postęp osiągnięty w tej dziedzinie przyczyni się nie tylko do rozwiązania problemu zatrudnienia, ale również do podniesienia ogólnej stopy życiowej.
- wzrostu produkcji przemysłowej o około 49%;
- wzrostu produkcji rolniczej o około 25%.
Założony w planie szybszy niż w okresie poprzednim wzrost produkcji rolniczej opiera się nie tylko na zwiększeniu ilości nawozów sztucznych, poważnym wzroście podaży materiałów budowlanych oraz maszyn rolniczych dla gospodarstw indywidualnych, lecz również na przewidywaniu, że warunki stworzone przez nową politykę rolną stanowić będą bodźce do zwiększenia produkcji.
Kierunki zmian struktury produkcji znajdują wyraz nie tylko w proporcjach między przemysłem a rolnictwem, lecz również wewnątrz przemysłu. Następuje zmniejszenie rozpiętości pomiędzy tempem wzrostu przemysłu wytwarzającego artykuły konsumpcyjne (wskaźnik 1960 r. do 1955 r. - 147,4%) a tempem rozwoju przemysłu wytwarzającego środki produkcji (150,6%).
Wzrost produkcji przemysłu lekkiego, jak również produkcji dóbr konsumpcyjnych trwałego spożycia w przemyśle maszynowym nie może opierać się tylko na nowych mocach produkcyjnych, oddawanych do użytku w planie pięcioletnim, lecz na wykorzystywaniu istniejących rezerw mocy wytwórczej - w razie potrzeby przez należytą ich adaptację.
W związku z potrzebą znacznej poprawy zaopatrzenia rynku wiejskiego w materiały budowlane, których niedobór już od dłuższego czasu hamuje rozwój budownictwa uspołecznionego i prywatnego - bardzo poważne zadania wzrostu produkcji stają przed przemysłem materiałów budowlanych.
Struktura inwestycji produkcyjnych w planie pięcioletnim kształtuje się w znacznej mierze pod wpływem silnego nacisku na wzrost produkcji w dziedzinach związanych bezpośrednio z realizacją zadań podniesienia stopy życiowej. Rośnie udział rolnictwa w ogólnych nakładach inwestycyjnych (18,4% w porównaniu z 12,1% w okresie 1951 - 1955), z tym że inwestycje rolnicze oparte zostały w około 50% o środki finansowe chłopów indywidualnych. Wzrasta udział przemysłu lekkiego, jak też przemysłu materiałów budowlanych.
Obok kierunków zmian, wynikających bezpośrednio z ogólnych założeń planu, na strukturę inwestycji wywarły wpływ niektóre inne czynniki, a w szczególności słuszna tendencja do skupienia się na inwestycjach najbardziej efektywnych oraz palące konieczności odrobienia zaniedbań, zwłaszcza jeśli chodzi o lepsze skoordynowanie mocy produkcyjnej w różnych ogniwach poszczególnych gałęzi wytwarzania. Likwidacja niektórych wąskich gardeł zapewni większą sprawność istniejącego aparatu wytwórczego.
W związku z ograniczeniem ogólnych rozmiarów inwestycji produkcyjnych oraz z koniecznością wyrównywania dysproporcji ubiegłego okresu - plan na lata 1956 - 1960 kładzie mniejszy nacisk na przemysł hutniczy, przemysł maszynowy i transport. W przemyśle maszynowym jest to skompensowane w pewnej mierze przez lepsze wykorzystanie istniejących mocy wytwórczych. Jeśli chodzi o hutnictwo - to nastąpiło tu przesunięcie realizacji niektórych obiektów przy skoncentrowaniu się na najbardziej efektywnych inwestycjach. We wszystkich tych dziedzinach, zwłaszcza w transporcie, obecne zmniejszenie zakresu inwestycji nie będzie mogło być utrzymane na dłuższą metę.
Obecny plan pięcioletni, zarówno w zakresie produkcji bieżącej, jak i w zakresie inwestycji, nosi charakter raczej przejściowy. Jego więź z dalszym rozwojem polega głównie na zachowaniu obiektów inwestycyjnych o długim cyklu budowy, rzutujących na następną pięciolatkę. Dopiero ta następna pięciolatka będzie mogła stać się pierwszym etapem planu perspektywicznego, którego skonstruowanie staje się wobec tego jednym z najbardziej palących zadań planowania gospodarczego.
Realizacja zadań planu 1956 - 1960 obok wyrównania szeregu istotnych dysproporcji - zwłaszcza jeśli chodzi o czynniki warunkujące tempo wzrostu stopy życiowej - ma zasadnicze znaczenie dla zapewnienia bardziej równomiernego rozwoju w następnym planie. Dlatego też mobilizacja wysiłku całego narodu wokół wykonania i przekroczenia zadań planu pięcioletniego jest sprawą o wielkiej doniosłości nie tylko z punktu widzenia bieżących efektów, lecz również z punktu widzenia przyszłości Polski.