Zdarzenie lotnicze nr 725/2016.
Dz.Urz.ULC.2017.261
Akt indywidualnyKOMUNIKAT Nr 253
PREZESA URZĘDU LOTNICTWA CYWILNEGO
z dnia 22 lutego 2017 r.
w sprawie zdarzenia lotniczego nr 725/2016
"Czynnik ludzki"
w grupie przyczynowej: "H4 - Błędy proceduralne".
Skrócony opis zdarzenia powstał na podstawie raportu końcowego przesłanego przez Państwową Komisję Badania Wypadków Lotniczych do Prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego.
Samolot wykonywał rejs komercyjny z pasażerami po trasie EPKT (Katowice-Pyrzowice) - EPGD (Gdańsk-Rębiechowo), po którym miał powrócić na lotnisko bazowe we Wrocławiu (EPWR). Załoga w składzie dowódca statku powietrznego (CPT), pierwszy oficer (F/O) i steward (F/A) wykonała czynności przedlotowe i ok. godziny 19.30 LMT przyjęła na pokład 31 pasażerów. Po zgłoszeniu przez CTP pozycji na płycie nr 1 kontroler TWR EPKT (KTR) wydał zgodę na uruchomienie silników, a następnie po zgłoszeniu przez CPT gotowości do kołowania wydał zgodę na kołowanie drogą kołowania (DK) E2 do drogi startowej (DS) 27. CPT wyłączył oświetlenie kokpitu, załączył reflektor kołowania i po sprawdzeniu hamulców ruszył do przodu. Równocześnie CPT polecił F/O wykonanie taxi check list. Kołując na wprost, a następnie skręcając w prawo na DK E2 CPT nie widział linii prowadzących naniesionych na nawierzchni płyty nr 1 i DK E2 i zbyt późno wykonał zakręt w prawo. W wyniku tego lewe koło podwozia głównego najechało na lampę krawędziową DK E2 wyłamując ją z podłoża. CPT zorientował się, że nakołował na lampę krawędziową, więc zatrzymał samolot i powiadomił o tym KTR, który potwierdził, że jedna z lamp nie świeci się. Po uzyskaniu zgody KTR załoga wyłączyła lewy silnik (prawy nadal pracował), a CPT wyszedł z samolotu, aby sprawdzić skutki kolizji. Oświetlając samolot latarką elektryczną sprawdził stan lewego podwozia głównego i śmigła lewego silnika. Wykonane w warunkach nocnych oględziny nie wykazały żadnych uszkodzeń, więc ponownie zajął miejsce za sterami. Po uzyskaniu zgody KTR załoga uruchomiła lewy silnik, pokołowali na DS27 i zgodnie z otrzymanym zezwoleniem wystartowali do EPGD. Lot i lądowanie na lotnisku docelowym przebiegły bez zakłóceń. Pasażerowie opuścili pokład samolotu, a załoga załatwiła formalności związane z kolejnym lotem. Przed startem do EPWR CPT wykonał przegląd przedlotowy i na końcówce jednej z łopat lewego śmigła zauważył niewielki odprysk lakieru o wymiarach 0,5 x 1 cm, co jego zdaniem nie zagrażało bezpiecznemu wykonaniu lotu. Po powrocie na lotnisko bazowe, po północy (LMT), CPT wpisał na formularzu NMT-F51 "końcówka jednej łopaty lewego śmigła odpryśnięta" i przekazał ten dokument mechanikowi, który przyjmował samolot. Szczegółowe oględziny uszkodzonej łopaty śmigła wykonane przez służby techniczne operatora wykazały rozwarstwienie laminatu na końcówce i powierzchniowy odprysk lakieru.
Niewłaściwy podział uwagi pilota-dowódcy statku powietrznego (CPT) podczas wykonywania manewru wykołowywania z miejsca postojowego na DK E2. '
Czynnikami sprzyjającymi zaistnieniu zdarzenia były:
Zalecenia profilaktyczne:
Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych po zapoznaniu się ze zgromadzonymi w trakcie badania zdarzenia materiałami nie wydała zaleceń dotyczących bezpieczeństwa.