Zdarzenie lotnicze nr 1056/2016.

Dzienniki resortowe

Dz.Urz.ULC.2017.413

Akt indywidualny
Wersja od: 20 marca 2017 r.

KOMUNIKAT Nr 395
PREZESA URZĘDU LOTNICTWA CYWILNEGO
z dnia 20 marca 2017 r.
w sprawie zdarzenia lotniczego nr 1056/2016

Na podstawie § 31 ust. 2 rozporządzenia Ministra Transportu z dnia 18 stycznia 2007 r. w sprawie wypadków i incydentów lotniczych (Dz. U. Nr 35, poz. 225) w związku z zarządzeniem nr 14 Prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego z dnia 14 grudnia 2006 r. w sprawie wprowadzenia klasyfikacji grup przyczynowych zdarzeń lotniczych (Dz. Urz. ULC Nr 10, poz. 43) ogłasza się, co następuje:
1.
Wypadek lotniczy, który wydarzył się w dniu 24 maja 2016 r. na szybowcu SZD-48-1 Jantar Std 2, klasyfikuję do kategorii:

"Czynnik ludzki"

w grupie przyczynowej: "H1 - Postępowanie umyślne".

2.
Opis okoliczności wypadku lotniczego:

Skrócony opis zdarzenia powstał na podstawie raportu końcowego przesłanego przez Państwową Komisję Badania Wypadków Lotniczych, zwaną dalej "PKBWL", do Prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego.

W dniu wypadku 25 maja 2016 roku w Aeroklubie Lubelskim w Radawcu odbywały się loty szkolne i treningowe na szybowcach. Pilot miał wykonać termiczny lot treningowy na szybowcu Jantar Standard 2 w rejonie lotniska. W tym dniu była to już jego trzecia próba nawiązania kontaktu z termiką na tym samym egzemplarzu szybowca po starcie za wyciągarką. Start był wyłożony na pasie trawiastym 29 o długości 950 m i szerokości 80 m. Tuż przed godziną 17. w powietrzu utrzymywały się jeszcze 3 szybowce na słabnącej pod koniec dnia termice. Pilot - według jego zeznania - wyczepił się na wysokości 450 m ponad poziomem lotniska (który wynosi 240 m AMSL) i bezpośrednio skierował na południowy wschód pod chmurę Cu. Pod chmurą na wysokości ponad 300 m nie znalazł stabilnego wznoszenia. Zawrócił więc do lotniska, ale oceniając, że dolot nie jest pewny już na wysokości 200 m wybrał pole do lądowania. Na podejściu zauważył słup stojący na środku tego pola, więc podjął decyzję o lądowaniu w innym miejscu. Podejście do kolejnego pola wykonał na małej wysokości, zaczepiając lewym skrzydłem o gałęzie drzewa orzechowego rosnącego na jego skraju. Na podstawie zeznań pilota i naocznego świadka szybowiec jeszcze w powietrzu obrócił się tyłem do kierunku lądowania i pod dużym kątem pochylenia uderzył w ziemię. Świadek - kilkunastoletni chłopiec - niezwłocznie powiadomił o tym telefonicznie służby ratownicze na numer 997. Wkrótce na miejsce wypadku przybył śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego stacjonujący na lotnisku w Radawcu oraz sekcja Straży Pożarnej. Pilot był przytomny, lecz odczuwając ból dolnego odcinka kręgosłupa pozostał w szybowcu i czekał na pomoc. Dla wydobycia go na zewnątrz strażacy częściowo rozcięli kabinę. Lekarz LPR zadecydował o przetransportowaniu poszkodowanego do jednego z lubelskich szpitali. Na miejsce wypadku przyjechała policja z posterunku w Bełżycach oraz prokurator Prokuratury Rejonowej w Lublinie i prokurator Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

Ustalenia PKBWL:

1)
Pilot miał ważne badania lekarskie.
2)
Pilot formalnie spełniał wymagania do wykonywania lotów na tym typie szybowca, chociaż brak doświadczenia w przelotach powinien być przeciwwskazaniem do nadawania uprawnień do lotów na szybowcu wyczynowym.
3)
Dokumentacja szkoleniowa pilota była prowadzona zgodnie z przepisami.
4)
Stan psychiczny i fizyczny pilota w dniu wypadku był dobry.
5)
Szybowiec był sprawny technicznie, a jego dokumentacja była prowadzona zgodnie z obowiązującymi przepisami.
6)
Pogoda była odpowiednia do wykonywania lotów treningowych.
7)
Loty wykonywano za wyciągarką. Start był rozłożony prawidłowo, a uzyskana po wyczepieniu wysokość pozwalała na szukanie noszeń termicznych zgodnie z przepisami lotniczymi.
8)
Kierownik lotów znajdował się na starcie i miał łączność radiową z pilotem w szybowcu.
9)
Pole, na którym pilot usiłował wylądować znajduje się w odległości 1 km od lotniska. Na linii dolotu z tego miejsca nie ma przeszkód terenowych.
10)
Wybór pola był wymuszony okolicznościami opisanymi w p. 2.2. Lądowanie na drodze gruntowej o szerokości 2 m ograniczonej bruzdami nie gwarantowało bezpiecznego dobiegu szybowca, nawet w przypadku poprawnego podejścia do lądowania.
3.
Przyczyna wypadku lotniczego:
1)
Niewłaściwa decyzja pilota usiłującego po starcie za wyciągarką nawiązać kontakt z termiką w znacznej odległości od lotniska.
2)
Niewłaściwy wybór pól do lądowania.

Okolicznością sprzyjającą było małe doświadczenie pilota w przelotach szybowcowych.

4.
Zalecenia profilaktyczne PKBWL dotyczące bezpieczeństwa:

PKBWL po zapoznaniu się ze zgromadzonymi w trakcie badania zdarzenia materiałami nie wydała zaleceń dotyczących bezpieczeństwa.