Wyrok z dnia 29 maja 2008 r. w sprawie odwołania SigmaKalon Cieszyn S.A. w Cieszynie, Praktiker Polska Sp. z o.o. w Warszawie, OBI Centrala Systemowa Sp. z o.o. w Warszawie, Leroy Merlin Polska Sp. z o.o. w Warszawie, NOMI S.A w Kielcach, Saint-Gobain Dystrybucja Budowlana Sp. z o.o. we Wrocławiu oraz MGI Polska Sp. z o.o. w Poznaniu przeciwko Prezesowi Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, sygn. akt XVII Ama 53/07.

Dzienniki resortowe

Dz.Urz.UOKiK.2008.4.37

Akt indywidualny
Wersja od: 29 grudnia 2008 r.

WYROK
z dnia 29 maja 2008 r.
w sprawie z odwołania SigmaKalon Cieszyn S.A. w Cieszynie, Praktiker Polska Sp. z o.o. w Warszawie, OBI Centrala Systemowa Sp. z o.o. w Warszawie, Leroy Merlin Polska Sp. z o.o. w Warszawie, NOMI S.A w Kielcach, Saint-Gobain Dystrybucja Budowlana Sp. z o.o. we Wrocławiu oraz MGI Polska Sp. z o.o. w Poznaniu przeciwko Prezesowi Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów

(Sygn. akt XVII Ama 53/07)

Sąd Okręgowy w Warszawie - Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów po rozpoznaniu w dniu 15 maja 2008 r., w Warszawie na rozprawie sprawy z odwołań SigmaKalon Cieszyn S.A. w Cieszynie, Leroy Merlin Polska Spółki z o.o. w Warszawie, Praktiker Polska Spółki z o.o. w Warszawie, OBI Centrala Systemowa Spółki z o.o. w Warszawie, NOMI S.A. w Kielcach, MGI Polska Spółki z o.o. w Poznaniu, Saint-Gobain Dystrybucja Budowlana Spółki z o.o. we Wrocławiu przeciwko Prezesowi Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z udziałem zainteresowanego Castorama Polska Spółki z o.o. w Warszawie o ochronę konkurencji, na skutek odwołań SigmaKalon Cieszyn S.A. w Cieszynie, Leroy Merlin Polska Spółki z o.o. w Warszawie, Praktiker Polska Spółki z o.o. w Warszawie, OBI Centrala Systemowa Spółki z o.o. w Warszawie, NOMI S.A. w Kielcach, MGI Polska Spółki z o.o. w Poznaniu, Saint-Gobain Dystrybucja Budowlana Spółki z o.o. we Wrocławiu od decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z dnia 18 września 2006 r. Nr DOK-107/2006:

I. Zmienia zaskarżoną decyzję w punkcie I i po słowach: "na krajowym rynku hurtowego obrotu farbami i lakierami" dodaje słowo: "dekoracyjnymi".

II. Zmienia zaskarżoną decyzję w punkcie V i zmniejsza nałożoną na Leroy-Merlin Polska Spółkę z o.o. w Warszawie karę pieniężną do kwoty 17.000.000 zł.

III. Zmienia zaskarżoną decyzję w punkcie VII i zmniejsza nałożoną na Saint-Gobain Dystrybucja Budowlana Spółkę z o.o. we Wrocławiu karę pieniężną do kwoty 4.500.000 zł.

IV. Oddala odwołania w pozostałej części.

V. Zasądza na rzecz Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów [...]

VI. Zasądza na rzecz Castorama Polska Spółki z o.o. w Warszawie [...]

UZASADNIENIE

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, po przeprowadzeniu postępowania antymonopolowego, w decyzji z dnia 18 września 2006 r. Nr DOK-107/2006 na podstawie art. 9 ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o ochronie konkurencji i konsumentów (Dz. U. z 2005 r., Nr 244, poz. 2080) stwierdził stosowanie przez: Polifarb Cieszyn - Wrocław S.A. z siedzibą we Wrocławiu, Praktiker Polska Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie, OBI Centrala Systemowa Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie, Castorama Polska Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie, Leroy Merlin Polska Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie, NOMI S.A. z siedzibą w Kielcach, Saint - Gobain Dystrybucja Budowlana Sp. z o.o. z siedzibą we Wrocławiu oraz MGI Polska Sp. z o.o. z siedzibą w Poznaniu, praktyki ograniczającej konkurencję poprzez zawarcie porozumienia na krajowym rynku hurtowego obrotu farbami i lakierami, polegającego na ustalaniu cen odsprzedaży następujących produktów: Akrotix 10L biała, AkrylitWI OL biała, Polinak 10L biała, Cieszynka 10L biała, Akrylit W 3L kolor, Akrylit W 5L kolor, Emakol 1L biała, Drewnochron 3L kolor, Drewnochron 5L kolor, Domalux classic 5L połysk, co narusza zakaz określony w art. 5 ust. 1 pkt 1 ww. ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów i nakazał zaniechanie jej stosowania.

Na podstawie art. 101 ust. 1 pkt 1 ww. ustawy za naruszenie zakazu określonego w art. 5 ust. 1 pkt 1 ustawy, nałożył na: Polifarb Cieszyn - Wrocław S.A. we Wrocławiu, karę pieniężną w wysokości 32.086.150 zł, Praktiker Polska Sp. z o.o. w Warszawie, karę pieniężną w wysokości 16.930.275 zł, OBI Centralę Systemową Sp. z o.o. w Warszawie, karę pieniężną w wysokości 4.644.440 zł, Leroy Merlin Polska Sp. z o.o. w Warszawie, karę pieniężną w wysokości 32.646.180 zł, NOMI S.A. w Kielcach, karę pieniężną w wysokości 13.992.497 zł, Saint-Gobain Dystrybucja Budowlana Sp. z o.o. we Wrocławiu, karę pieniężną w wysokości 8.794.242 zł, MGI Polska Sp. z o.o. w Poznaniu, karę pieniężną w wysokości 342.029 zł, Castorama Polska Sp. z o.o. w Warszawie, karę pieniężną w wysokości 50.000 zł.

Prezes UOKiK wydając ww. decyzję dokonał następujących ustaleń i ocen.

Wskazał, że Polifarb Cieszyn - Wrocław S.A. (PCW S.A.) oferuje wyroby dekoracyjne dla budownictwa (dla profesjonalnych podmiotów i indywidualnych użytkowników) oraz wyroby dla przemysłu (przemysł metalowy, motoryzacja, meblarstwo, stolarka budowlana, wyroby do znakowania jezdni, elektroizolacja). Wśród wyrobów dekoracyjnych dla budownictwa Polifarb specjalizuje się w szczególności w produkcji farb i lakierów dekoracyjnych. Według samego Polifarb Cieszyn - Wrocław S.A. jego udział w krajowym rynku wyrobów lakierowych wynosi [...], natomiast na rynku farb dla przemysłu kształtuje się na poziomie [...] (dane za 2004 r.).

Praktiker Polska Sp. z o.o. prowadzi na terenie Polski działalność w zakresie sprzedaży detalicznej, poprzez utworzoną w tym celu sieć handlową tzw. marketów budowlanych, artykułów budowlanych, dekoracyjnych, a także elementów wyposażenia wnętrz i ogrodów, w tym m.in.: stolarki, narzędzi, farb i lakierów, armatury sanitarnej, glazury, oświetlenia, artykułów gospodarstwa domowego i sprzętu campingowego. Wśród artykułów dekoracyjnych, spółka oferuje farby i lakiery Polifarb Cieszyn Wrocław, w tym tzw. produkty TOP-10, czyli produkty objęte zakresem niniejszego postępowania. Spółka posiada 17 marketów na terenie całego kraju.

OBI Centrala Systemowa Sp. z o.o. reprezentuje interesy Superhobby Dom i Ogród Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie i Superhobby Market Budowlany Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie, jest umocowana do zawierania w ich imieniu umów o współpracy handlowej z dostawcami towarów na warunkach uzgodnionych przez OBI Centrala Systemowa Sp. z o.o., Spółki Superhobby Dom i Ogród Sp. z o.o. i Superhobby Market Budowlany Sp. z o.o. prowadzą na terenie Polski działalność, poprzez utworzone w tym celu sieci handlowe tzw. marketów budowlanych, w zakresie detalicznego handlu artykułami budowlanymi, dekoracyjnymi, wyposażenia wnętrz i ogrodów. Wśród artykułów dekoracyjnych, spółki oferują farby i lakiery Polifarb Cieszyn Wrocław, w tym tzw. produkty TOP-10. Spółki Superhobby Dom i Ogród Sp. z o.o. i Superhobby Market Budowlany Sp. z o.o. posiadają łącznie na terenie całego kraju sieć 25 marketów.

Castorama Polska Sp. z o.o. prowadzi na terenie Polski działalność w zakresie sprzedaży detalicznej, poprzez utworzoną w tym celu sieć handlową tzw. marketów budowlanych, artykułów budowlanych, dekoracyjnych, a także elementów wyposażenia wnętrz i ogrodów. Wśród artykułów dekoracyjnych spółka oferuje farby i lakiery Polifarb Cieszyn Wrocław, w tym tzw. produkty TOP-10.

Leroy Merlin Polska Sp. z o.o. prowadzi na terenie Polski działalność w zakresie sprzedaży detalicznej, poprzez utworzoną w tym celu sieć handlową tzw. marketów budowlanych, artykułów budowlanych, dekoracyjnych, a także elementów wyposażenia wnętrz i ogrodów. Wśród artykułów dekoracyjnych spółka oferuje farby i lakiery Polifarb Cieszyn Wrocław, w tym tzw. produkty TOP-10. Spółka posiada 18 marketów na terenie całego kraju.

NOMI S.A. prowadzi na terenie Polski działalność w zakresie sprzedaży detalicznej, poprzez utworzoną w tym celu sieć handlową tzw. marketów budowlanych, artykułów budowlanych, dekoracyjnych, a także elementów wyposażenia wnętrz i ogrodów. Wśród artykułów dekoracyjnych spółka oferuje farby i lakiery Polifarb Cieszyn Wrocław, w tym tzw. produkty TOP-10.

Saint - Gobain Dystrybucja Budowlana Sp. z o.o. koncentruje się na hurtowej sprzedaży materiałów budowlanych dla podmiotów gospodarczych z branży remontowo-budowlanej (przede wszystkim małych i średnich przedsiębiorstw). Spółka posiada dwa rodzaje hurtowni: Platforma oraz Raab Karcher. W Polsce działają dwie hurtownie Platforma (w Warszawie i Czeladzi) oraz 21 hurtowni Raab Karcher. Różnice pomiędzy dwoma markami handlowymi Saint - Gobain Dystrybucja Budowlana Sp. z o.o. (Platformą i Raab Karcher) polegają na sposobie sprzedaży oraz dostępie do oferty. Platforma jest hurtownią typu cash and carry. Stosuje ona stałe ceny sprzedaży i zaopatruje wyłącznie podmioty gospodarcze (przede wszystkim rzemieślników i firmy remontowo-budowlane), na podstawie otrzymanej karty klienta (sprzedaż tylko dla podmiotów zarejestrowanych w bazie Platformy). Wśród artykułów dekoracyjnych Platforma oferuje farby i lakiery Polifarb Cieszyn Wrocław, w tym tzw. produkty TOP-10. Raab Karcher natomiast prowadzi sprzedaż na kredyt i negocjuje ceny z klientami. Ponadto podmiot ten zaopatruje wszystkie kategorie klientów hurtowych dokonujących zakupów w związku z realizowanymi inwestycjami.

MGI Polska Sp. z o.o. działa jako centrala zakupowa na rzecz marki Bricomarche. Bricomarche jest to marka sklepów należących do Grupy Muszkieterów, stanowiących sieć supermarketów "dom i ogród". Każdy sklep Bricomarche jest prowadzony przez niezależną spółkę, na podstawie umowy franchisingu. Wśród asortymentu produktów oferowanych przez tę sieć znajdują się farby i lakiery Polifarb Cieszyn Wrocław, w tym tzw. produkty TOP-10.

Prezes UOKiK ustalił, iż każdy z ww. sklepów budowlanych publikuje gazetkę reklamową, w której umieszcza produkty objęte promocją cenową. Gazetki stanowią specyficzny rodzaj kampanii reklamowej dla sklepu. Ich głównym zadaniem jest "przyciągnięcie" jak największej liczby klientów. Wśród produktów w ten sposób reklamowanych przez sieci znalazły się farby i lakiery PCW S.A. Prezes UOKiK ustalił, że ceny ustalane przez markety na te produkty wahały się nieznacznie. Każdy ze sklepów prowadził stały monitoring cen konkurentów i tak dopasowywał swoją ofertę cenową, aby była ona lepsza bądź przynajmniej tożsama z ofertą proponowaną przez inną sieć. Takie zachowania prowadziły do systematycznego, choć niewielkiego spadku cen produktów PCW S.A. Spadek cen detalicznych skutkował zmniejszeniem marży uzyskiwanej przez markety. Sytuacja ta zmuszała sklepy wielkopowierzchniowe do podjęcia rozmów z producentem farb na temat obniżki w hurcie cen tych produktów oraz udzielania korzystnych warunków rabatowych. "Walcząc" o klienta, niektóre markety sprzedawały część oferowanych produktów po cenach niższych od cen sprzed wprowadzenia stawki podatkowej VAT na poziomie 22% na te artykuły. Taka sytuacja na rynku oznaczała dla dystrybutorów farb i lakierów minimalizację zysku osiąganego ze sprzedaży tych towarów.

Prezes UOKiK ustalił, że PCW S.A. skierował do sieci handlowych ofertę polegająca na udzieleniu dodatkowego rabatu, tzw. rabatu stabilizacyjnego, w zamian za stosowanie cen detalicznych dla klientów finalnych na poziomie wskazanym przez PCW S.A. Oferta ta dotyczyła premiowania grupy farb i lakierów tzw. TOP 10 PCW (w skład której wchodzą: Akrotix 10L biała, Akrylit W 10L biała, Polinak 10L biała, Cieszynka 10L biała, Akrylit W 3L kolor, Akrylit W 5L kolor, Emakol 1L biała, Drewnochron 3L kolor, Drewnochron 5L kolor, Domalux classic 5L połysk), należących do najpopularniejszych wyrobów dekoracyjnych oferowanych przez tego producenta. Ceny sugerowane i rabaty promocyjne zaproponowane przez Polifarb Cieszyn Wrocław S.A. były następujące: Akrotix 10L biała (emulsja), cena sugerowana - 98,00 zł, rabat 10%, Akrylit W 10L biała (emulsja), cena sugerowana - 79,00 zł, rabat 10%, Polinak 10L biała (emulsja), cena sugerowana - 57,44 zł, rabat 5%, Cieszyna 10L biała (emulsja), cena sugerowana - 29,90 zł, rabat 15%, Akrylit W 3L kolor (emulsja), cena sugerowana - 45,50 zł, rabat 5%, Akrylit W 5L kolor (emulsja), cena sugerowana - 68,00 zł, rabat 5%, Emakol 1L biała (emalia), cena sugerowana - 13,50 zł, rabat 5%, Drewnochron 3L kolor (impregnat), cena sugerowana - 44,50 zł, rabat 5%, Drewnochron 5L kolor (impregnat), cena sugerowana - 65,50 zł, rabat 5%, Domalux classic 5L połysk (lakier), cena sugerowana - 109,00 zł, rabat 5%. Prezes UOKiK ustalił, że wprowadzony program stabilizacyjny, według założeń PCW, miał na celu poprawę zysków osiąganych ze sprzedaży ww. produktów. Cena finalna miała być co najmniej na poziomie wskazanym przez PCW S.A. Prezes UOKiK ustalił, że nieprzestrzeganie wskazanych cen wiązało się z interwencją PCW S.A. w centrali zakupowej określonego marketu oraz "podjęciem działań korygujących w celu powrotu do cen sugerowanych, np.: poprzez wstrzymanie dostaw". Prezes UOKiK ustalił, że w zamian za wprowadzenie cen sugerowanych przez PCW S.A., sieci uzyskiwały tzw. rabat stabilizacyjny. Stosowanie przez którykolwiek z marketów innych cen, aniżeli wskazane przez producenta, wiązało się z utratą rabatu stabilizacyjnego przez całą sieć lub odmową dostaw.

Prezes UOKiK ustalił, że ceny sugerowane przez PCW S.A. były cenami minimalnymi, bez przeszkód mogły być zatem podwyższane w celu zwiększenia uzyskiwanej marży. Wskazał, że termin wprowadzenia programu stabilizacji cen, planowany na początek 2005 r., pokrywał się ze zmianą cenników zakupu (w hurcie) na produkty PCW S.A. dla sieci handlowych. Pierwsze informacje o zamierzonych podwyżkach cen zakupu zostały przedstawione sieciom sklepów DIY (Do It Yourself - Zrób To Sam) już na początku grudnia 2004 r. Podwyżki te były wyższe od proponowanych w poprzednich latach. Równolegle pomiędzy PCW a sieciami sklepów DIY trwały negocjacje warunków handlowych na rok 2005, co wiązało się z organizowaniem wielu spotkań handlowych. Prezes UOKiK ustalił, że tematem przewodnim spotkań były negocjacje warunków handlowych na 2005 r. i ustalenie poziomu podwyżki cen na produkty PCW S.A. Propozycje wprowadzenia programu stabilizacji cen były poruszane na tych spotkaniach. Prezes UOKiK ustalił, że w drugiej połowie stycznia 2005 r. PCW S.A: poinformowała wszystkie centrale zakupów, że począwszy od 20 stycznia 2005 r. nie będzie realizowała dostaw po "starych cenach". W piśmie tym PCW S.A. wskazała również, iż w przypadku braku akceptacji nowych cen ze strony marketów, PCW S.A. nie będzie realizowała ich zamówień. PCW S.A. wskazała ponadto, że jej intencją jest "rozwijanie sprzedaży i zwiększenie udziału w rynku przy współpracy ze wszystkimi kontrahentami zainteresowanymi dystrybucją wyrobów produkcji PCW S.A. Ze względu na ochronę wspólnych interesów oraz konieczność równego traktowania Partnerów Handlowych powyższa decyzja jest niezbędna".

Prezes UOKiK ustalił, że w dniu 2 lutego 2005 r. PCW S.A. przesłał do wszystkich stron informacje, iż proces ustalania cen sugerowanych, rozpoczęty w dniu 28 stycznia 2005 r. powinien zostać zakończony do 4 lutego 2005 r. i że "wszyscy partnerzy handlowi DIY są zgodni co do poziomu cen sugerowanych". Prezes UOKiK ustalił, że w korespondencji prowadzonej przez PCW S.A. z poszczególnymi sieciami PCW S.A. zapewniał, że wszyscy partnerzy handlowi składają zamówienia w cenach obowiązujących od dnia 1 stycznia 2005 r. wprowadzając jednocześnie rynkowe ceny sugerowane na wyselekcjonowaną grupę wyrobów PCW S.A. oraz podkreślał, iż zgodnie z zawartymi porozumieniami proces podwyższenia cen do poziomu cen sugerowanych powinien zostać zakończony do 4 lutego 2005 r. Prezes UOKiK ustalił, że wszyscy odbiorcy DIY współpracujący z PCW S.A. otrzymali informacje o nowych cenach w identycznej formie i w tym samym terminie. Wszystkim odbiorcom PCW S.A. zaproponował także identyczne warunki promocyjne na produkty podlegające stabilizacji cen.

Prezes UOKiK ustalił, że Dyrektor Handlowy PCW w poczcie elektronicznej z dnia 14 lutego 2005 r. napisał do Castoramy: "pomimo tych wszystkich trudności program ochrony cen wdrożono z wielkim sukcesem, gdyż w ciągu tygodnia wprowadzono ceny sugerowane do wszystkich sieci DIY, a kluczową zasadą programu jest brak promocji gazetowych na wyróżnione produkty TOP 10 PCW poniżej cen sugerowanych (...)."

Prezes UOKiK ustalił, że jedną z fundamentalnych zasad działania programu stabilizacji cen rynkowych była gwarancja ze strony PCW S.A., że ceny w sieciach należących do stron niniejszego postępowania będą obowiązywały na tym samym, uzgodnionym poziomie lub też na poziomie wyższym od uzgodnionego. Z uwagi na powyższe, markety po zaakceptowaniu propozycji producenta farb, obserwowały się nawzajem i o każdym posunięciu niegodnym z umówioną strategią informowały PCW, który z kolei interweniował w centrali spółek. Prezes UOKiK ustalił, że PCW S.A. odgrywał rolę "mediatora", który "łagodził zaistniałe spory", wyjaśniał przyczyny różnicy cen, a także informował strony porozumienia o tym, jak szybko ceny kontrahentów powrócą do uzgodnionego poziomu. Producent powiadamiał sieci o każdej, nawet niewielkiej, zmianie cen u konkurencji, nie chcąc tym samym dopuścić do zmiany cen przez pozostałych kontrahentów.

Prezes UOKiK ustalił, że strategicznym założeniem omawianego programu był brak promocji gazetowych na wyróżnione produkty TOP 10 PCW S.A. poniżej cen sugerowanych. Jednakże pomimo obowiązywania programu stabilizacyjnego gazetki reklamowe nadal były wydawane, z tym że "ceny sugerowane" były wskazywane jako ceny odniesienia. Na podstawie gazetek reklamowych Prezes UOKiK ustalił, iż "ceny sugerowane" pojawiały się jako "zwykłe" ceny sprzedaży produktów objętych postępowaniem. Stosowano natomiast promocje w zakresie wybranych farb i lakierów. Sprowadzały się one najczęściej do tego, że produkty te sprzedawane były w większych opakowaniach (np. 1 litr gratis) lub dołączano do nich promocyjne akcesoria (np. wałek do malowania), aby stworzyć wrażenie u konsumenta że "cena sugerowana" jest ceną promocyjną, a więc niższą aniżeli u konkurencji. Prezes UOKiK ustalił, że stroną inicjującą zawarcie porozumienia był PCW S.A., która stworzyła program stabilizacji cen, a także nakłoniła pozostałe strony niniejszego postępowania do ścisłego przestrzegania jego zasad. Zarówno informacja dotycząca podwyżki cen (w hurcie) wyrobów lakierowych PCW, jak również program stabilizacyjny, zostały zaproponowane w identycznej formie (oferty handlowe przedstawiające warunki na rok 2005), wszystkim uczestnikom przedmiotowego postępowania. W każdej z ofert, oprócz ogólnych informacji dotyczących warunków współpracy handlowej na rok 2005, zostały przedstawione wyroby "podlegające cenom sugerowanym", wysokość "cen sugerowanych", a także przewidywana marża, która miała być osiągnięta przez daną sieć, w razie przestrzegania propozycji Polifarb. Dodatkowo w ofertach tych znalazło się objaśnienie celu wprowadzenia "programu", którego istotnym założeniem miała być poprawa zysku ze sprzedaży wyrobów Polifarb Cieszyn Wrocław. W ofertach tych zawarte było także pouczenie, że w przypadku nierespektowania "cen sugerowanych" PCW podejmie "natychmiastowe działania korygujące w celu powrotu do cen sugerowanych".

Prezes UOKiK ustalił, że w dniu 28 stycznia 2005 r. PCW S.A. przesłał sieciom informację handlową potwierdzającą wprowadzenie rabatu stabilizacyjnego. W wiadomości tej zostało raz jeszcze wyjaśnione, że podstawowym zamierzeniem "programu stabilizacji cen" jest "znaczne poprawienie marźowania kluczowych produktów Polifarbu Cieszyn - Wrocław i rozwiązanie konfliktów cenowych na rynku farb i lakierów w Polsce". Wstępny termin, do jakiego miał obowiązywać program stabilizacyjny został ustalony na dzień 30 maja 2005 r., z zaznaczeniem jednakże, że w przypadku osiągnięcia założonych celów stabilizacji cen, oferta będzie kontynuowana w następnych okresach. Prezes UOKiK ustalił, że wszyscy dystrybutorzy co do zasady wprowadzili "sugerowane" przez producenta ceny, bądź ceny wyższe od sugerowanych.

Prezes UOKiK ustalił, że 16 czerwca 2005 r., czyli w dniu kiedy miała miejsce kontrola wraz z przeszukaniem, o godzinie 23:03 PCW S.A. wysłała innym stronom niniejszego postępowania informację datowaną na dzień 6 czerwca 2005 r., dotyczącą programu stabilizacji cen. W informacji tej PCW S.A. wyjaśniła, że "zgodnie z obowiązującymi przepisami Unii Europejskiej żaden producent - w tym PCW S.A. w żaden sposób nie może wpływać na politykę cenową stosowaną w niezależnych punktach sprzedaży. Pracownicy obsługujący sieci marketów budowlanych (DIY) w PCW S.A. mogą jedynie sugerować ceny sprzedaży na konkretne wyroby, lecz decyzja o stosowaniu lub nie, cen sugerowanych jest niezależną decyzją dystrybutorów. W trakcie omawiania sugerowanych cen na produkty PCW S.A. przez zespół pracowników obsługujących markety budowlane DIY zabronione jest omawianie cen sprzedaży produktów PCW S.A. wdrożonych przez innych konkurentów na rynku." Tego samego dnia o godzinie 23:30 PCW S.A. wysłała do wszystkich pracowników Działu Sprzedaży i Marketingu PCW informację dotyczącą programu stabilizacyjnego, w której podobnie jak w liście do marketów budowlanych, zostało wyjaśnione, że "żaden producent - w tym PCW S.A. - w żaden sposób nie może wpływać na politykę cenową obowiązującą u bezpośrednich czy pośrednich dystrybutorów produktów PCW z wyłączeniem możliwości prezentowania propozycji detalicznych cen sugerowanych". W piśmie tym zostało również zaznaczone, że decyzja o stosowaniu lub niestosowaniu cen sugerowanych na produkty farbiarskie PCW S.A. jest niezależną decyzją dystrybutorów, a wszelkie działania ze strony pracowników ograniczające tę możliwość stoją w sprzeczności z obowiązującym prawem. Do działań tych należy: "stosowanie różnych form nacisku przy formułowaniu cen detalicznych czy też innych mechanizmów związanych z uzgadnianiem bądź narzucaniem minimalnych lub sztywnych cen detalicznych na produkty PCW S.A. lub też ustalanie polityki cenowej względem konkurentów rynkowych z dystrybutorami. Pracownicy, którzy będą działać wbrew powyższym zaleceniom muszą liczyć się z wyciągnięciem konsekwencji służbowych."

Prezes UOKiK uznał, iż w przedmiotowej sprawie został zagrożony interes publiczny, bowiem ustalenie cen farb i lakierów na określonym lub nie niższym od określonego poziomie miało bezpośredni wpływ na konkurencyjność tego rynku. Rezultat praktyki stosowanej przez strony przedmiotowego porozumienia nie jest ograniczony do poszczególnych jednostek lub ich grup, lecz wywiera wpływ na wszystkich rzeczywistych i potencjalnych konsumentów nabywających produkty farbiarskie. Działania te naruszają więc interes ogólnospołeczny. Omawiana praktyka doprowadziła do zaniku konkurencji pomiędzy marketami, której negatywne skutki najbardziej mogli odczuć konsumenci.

Prezes UOKiK ustalił, że rynkiem właściwym w sprawie jest krajowy rynek hurtowego obrotu farbami i lakierami.

Prezes UOKiK podniósł, iż zgodnie z art. 5 ust. 1 pkt 1 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów zakazane są porozumienia, których celem lub skutkiem jest wyeliminowanie, ograniczenie lub naruszenie w inny sposób konkurencji na rynku właściwym, polegające w szczególności na ustalaniu, bezpośrednio lub pośrednio, cen i innych warunków zakupu lub sprzedaży towaru. Zdaniem Prezesa UOKiK przez porozumienia ograniczające konkurencję należy rozumieć zarówno czynności prawne, jak i faktyczne. Mogą stanowić je umowy, uzgodnione praktyki pomiędzy przedsiębiorcami (związkami przedsiębiorców) uchwały oraz inne akty przedsiębiorców lub związków przedsiębiorców, których celem lub skutkiem jest wyeliminowanie, ograniczenie lub naruszenie konkurencji na rynku właściwym. Przez porozumienie rozumie się zatem zarówno zmowę formalną (jednoznaczną) - gdy pomiędzy ekonomicznymi rywalami dochodzi do bezpośredniego oficjalnego komunikowania się w celu podjęcia wspólnych decyzji np. co do stosowanych cen (nie musi to być dosłowna umowa zawarta w sposób pisemny, mogą to być również inne działania wskazujące na wspólne ustalenia), jak i zmowę nieformalną (milczącą) - w których brak jest bezpośrednich dowodów wskazujących na zawarcie porozumienia. W opinii Prezesa UOKiK do uznania porozumienia za naruszające zakaz określony w art. 5 ust. 1 pkt 1 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów wystarczające jest wykazanie, że strony porozumienia stawiają sobie za cel ograniczenie konkurencji i nie ma znaczenia, czy cel ten został osiągnięty. Tak więc dla stwierdzenia zarzucanej praktyki decydujące znaczenie ma sam fakt ustalenia cen, nie zaś to, czy były one rzeczywiście stosowane przez przedsiębiorców działających na rynku.

Prezes UOKiK podniósł, że cel porozumienia ograniczającego konkurencję nie musi zostać osiągnięty, tzn. nie musi stać się jego skutkiem w taki sposób, jak zaplanowano w umowie. Nawet jeżeli uczestnicy porozumienia zachowują się niezgodnie z klauzulami umowy (porozumienia), nie oznacza to, że porozumienie nie osiągnęło antykonkurencyjnego celu. Zdaniem Prezesa UOKiK dla stwierdzenia naruszenia art. 5 ust. 1 pkt 1 nie ma istotnego znaczenia, czy doszło do ograniczenia czy eliminacji konkurencji, skoro już sam cel może stanowić o nielegalności porozumienia. Nawet jeśli nie obserwowano stosowania w praktyce ustalonych cen, sam fakt istnienia porozumienia ustalającego taki stan rzeczy ma na celu ograniczenie konkurencji. A jeśli celem porozumienia jest zapobieżenie, ograniczenie lub zakłócenie konkurencji, to nie ma potrzeby brać pod uwagę rzeczywistych skutków porozumienia. Wystarczający dla stwierdzenia praktyki jest antykonkurencyjny zamiar stron. W ocenie Prezesa UOKiK w przedmiotowej sprawie doszło do zawarcia porozumienia na krajowym rynku hurtowego obrotu farbami i lakierami, którego celem było wprowadzenie określonego lub nie niższego od ustalonego poziomu cen sprzedaży na określone wyroby farbiarskie produkowane przez PCW S.A., co prowadzić miało do podniesienia marży handlowej osiąganej ze sprzedaży wskazanych produktów przez markety. W efekcie tego porozumienia wszyscy dystrybutorzy objęci niniejszym postępowaniem wprowadzili ceny detaliczne na farby i lakiery na poziomie sugerowanym przez PCW S.A., co skutkowało ograniczeniem konkurencji. W ocenie Prezesa UOKiK, w wyniku zawartego porozumienia doszło do zmniejszenia konkurencji cenowej wewnątrz marki "Polifarb Cieszyn Wrocław", a zwiększona przejrzystość cen na objęte postępowaniem farby i lakiery marki "Polifarb Cieszyn Wrocław" spowodowała, że konkurenci przestali działać i kreować swoją politykę handlową w sposób niezależny, jak to miałoby miejsce w sytuacji niezakłóconej konkurencji na rynku. Prezes UOKiK uznał zatem, że zarówno cel, jak i skutek przedmiotowego porozumienia miał antykonkurencyjny charakter.

Prezes UOKiK nałożył na PCW S.A. karę pieniężną w wysokości 32.086.150 zł, za naruszenie zakazu określonego w art. 5 ust. 1 pkt 1 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów. [...] Prezes UOKiK oceniając stopień zawinienia PCW S.A. ustalił, iż PCW S.A. działa na dużą skalę (świadczą o tym uzyskiwane przychody), jak również działa na rynku od co najmniej kilku lat (dysponuje zatem odpowiednim doświadczeniem) i w ocenie Prezesa UOKiK powinna przewidzieć, że podejmowane działania będą uznane przez Prezesa UOKiK za praktykę ograniczającą konkurencję. Prezes UOKiK wziął zatem pod uwagę fakt, że duże przedsiębiorstwa lub działające w ramach grup kapitałowych posiadać powinny odpowiednią wiedzę prawniczą i ekonomiczną, która umożliwia im łatwiejsze rozpoznanie, czy ich zachowanie stanowi naruszenie prawa konkurencji, powodując określone skutki na rynku. W ocenie Prezesa UOKiK PCW S.A. musiała wiedzieć, iż działania zakwestionowane w niniejszej decyzji powinny zostać uznane za naruszenie art. 5 ust. 1 pkt 1 ustawy. Zawarte porozumienie ewidentnie miało na celu wyeliminowanie konkurowania ceną przy sprzedaży produktów PCW, objętych niniejszą decyzją i cel ten udało się zrealizować. W ocenie Prezesa UOKiK surowy wymiar kary dla powódki uzasadniony jest faktem, że jej działanie było umyślne i podjęte z pełną premedytacją. Przy wymierzaniu kary pieniężnej Prezes UOKiK wziął pod uwagę w szczególności naturę i rzeczywisty wpływ na rynek przedmiotowej praktyki, a także realną zdolność ekonomiczną PCW S.A. Prezes UOKiK wymierzając karę do okoliczności obciążających, czyli powodujących zwiększenie kwoty kary, zaliczył m.in.: stosowanie lub groźbę zastosowania środków odwetowych w stosunku do innych przedsiębiorców w celu narzucenia określonego zachowania, rolę inicjatora antykonkurencyjnego porozumienia oraz umyślność działania. Natomiast do okoliczności łagodzących: aktywną współpracę z Prezesem UOKiK w trakcie toczącego się postępowania, w tym dostarczanie dokumentów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, brak wcześniejszego karania za naruszenie przepisów ustawy antymonopolowej.

Prezes UOKiK nałożył na Leroy Merlin Sp. z o.o. karę pieniężną w wysokości 32.646.180 zł, za naruszenie zakazu określonego w art. 5 ust. 1 pkt 1 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów. [...] Prezes UOKiK oceniając stopień zawinienia Leroy Merlin Sp. z o.o. stwierdził, iż Leroy Merlin Sp. z o.o. działa na dużą skalę (świadczą o tym uzyskiwane przychody), jak również działa na rynku od co najmniej kilku lat (dysponuje zatem odpowiednim doświadczeniem) i powinna przewidzieć, że podejmowane działania będą uznane przez Prezesa UOKiK za praktykę ograniczającą konkurencję. Prezes UOKiK wziął zatem pod uwagę fakt, że duże przedsiębiorstwa lub działające w ramach grup kapitałowych posiadać powinny odpowiednią wiedzę prawniczą i ekonomiczną, która umożliwia im łatwiejsze rozpoznanie, czy ich zachowanie stanowi naruszenie prawa konkurencji, powodując określone skutki na rynku. W ocenie Prezesa UOKiK Leroy Merlin Sp. z o.o. musiała wiedzieć, iż działania zakwestionowane w niniejszej decyzji powinny zostać uznane za naruszenie art. 5 ust. 1 pkt 1 ustawy. Zawarte porozumienie ewidentnie miało na celu wyeliminowanie konkurowania ceną przy sprzedaży produktów PCW SA, objętych niniejszą decyzją i cel ten udało się zrealizować. Prezes UOKiK wymierzając karę do okoliczności obciążających, czyli powodujących zwiększenie kwoty kary, zaliczył m.in. fakt aktywnego i umyślnego uczestnictwa Leroy Merlin Sp. z o.o. w zawartym porozumieniu z PCW S.A.. Jak wynika z akt sprawy ww. spółka zaakceptowała stworzony przez PCW S.A. program stabilizacyjny i stosowała się do jego warunków. Ponadto obok producenta była beneficjentem przedmiotowego porozumienia, nie musząc bowiem konkurować z innymi sieciami DIY, utrzymywała, wysokie, sugerowane ceny, co z kolei pozwalało jej zachować wysoką marżę ze sprzedaży produktów PCW S.A. Natomiast do okoliczności łagodzących Prezes UOKiK zaliczył: aktywną współpracę z Prezesem UOKiK w trakcie toczącego się postępowania, w tym dostarczanie dokumentów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, brak wcześniejszego karania za naruszenie przepisów ustawy antymonopolowej.

Prezes UOKiK nałożył na Praktiker Polska Sp. z o.o. karę pieniężną w wysokości 16.930.275 zł, za naruszenie zakazu określonego w art. 5 ust. 1 pkt 1 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów. [...] Prezes UOKiK oceniając stopień zawinienia Praktiker Polska Sp. z o.o. stwierdził, iż Praktiker Polska Sp. z o.o. działa na dużą skalę (świadczą o tym uzyskiwane przychody), jak również działa na rynku od co najmniej kilku lat (dysponuje zatem odpowiednim doświadczeniem) i powinna przewidzieć, że podejmowane działania będą uznane przez Prezesa UOKiK za praktykę ograniczającą konkurencję. Prezes UOKiK wziął zatem pod uwagę fakt, że duże przedsiębiorstwa lub działające w ramach grup kapitałowych posiadać powinny odpowiednią wiedzę prawniczą i ekonomiczną, która umożliwia im łatwiejsze rozpoznanie, czy ich zachowanie stanowi naruszenie prawa konkurencji, powodując określone skutki na rynku. W ocenie Prezesa UOKiK Praktiker Polska Sp. z o.o. musiała wiedzieć, iż działania zakwestionowane w niniejszej decyzji powinny zostać uznane za naruszenie art. 5 ust. 1 pkt 1 ustawy. Zawarte porozumienie ewidentnie miało na celu wyeliminowanie konkurowania ceną przy sprzedaży produktów PCW S.A., objętych niniejszą decyzją i cel ten udało się zrealizować. Prezes UOKiK wymierzając karę do okoliczności obciążających, czyli powodujących zwiększenie kwoty kary, zaliczył m.in. fakt aktywnego i umyślnego uczestnictwa Praktiker Polska Sp. z o.o. w zawartym porozumieniu z PCW S.A. Jak wynika z akt sprawy ww. spółka zaakceptowała stworzony przez PCW S.A. program stabilizacyjny i stosowała się do jego warunków. Ponadto obok producenta była beneficjentem przedmiotowego porozumienia, nie musząc bowiem konkurować z innymi sieciami DIY, utrzymywała wysokie, sugerowane ceny, co z kolei pozwalało jej zachować wysoką marżę ze sprzedaży produktów PCW S.A. Natomiast do okoliczności łagodzących Prezes UOKiK zaliczył: aktywną współpracę z Prezesem UOKiK w trakcie toczącego się postępowania, w tym dostarczanie dokumentów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, brak wcześniejszego karania za naruszenie przepisów ustawy antymonopolowej.

Prezes UOKiK nałożył na OBI Centralę Systemową Sp. z o.o. karę pieniężną w wysokości 4.644.440 zł, za naruszenie zakazu określonego w art. 5 ust. 1 pkt 1 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów. [...] Prezes UOKiK oceniając stopień zawinienia OBI Centrali Systemowej Sp. z o.o. stwierdził, iż OBI Centrala Systemowa Sp. z o.o. działa na dużą skalę (świadczą o tym uzyskiwane przychody), jak również działa na rynku od co najmniej kilku lat (dysponuje zatem odpowiednim doświadczeniem) i powinna przewidzieć, że podejmowane działania będą uznane przez Prezesa UOKiK za praktykę ograniczającą konkurencję. Prezes UOKiK wziął pod uwagę fakt, że duże przedsiębiorstwa lub działające w ramach grup kapitałowych posiadać powinny odpowiednią wiedzę prawniczą i ekonomiczną, która umożliwia im łatwiejsze rozpoznanie, czy ich zachowanie stanowi naruszenie prawa konkurencji, powodując określone skutki na rynku. W ocenie Prezesa UOKiK OBI Centrala Systemowa Sp. z o.o. musiała wiedzieć, iż działania zakwestionowane w niniejszej decyzji powinny zostać uznane za naruszenie art. 5 ust. 1 pkt 1 ustawy. Zawarte porozumienie ewidentnie miało na celu wyeliminowanie konkurowania ceną przy sprzedaży produktów PCW S.A.., objętych niniejszą decyzją i cel ten udało się zrealizować. Prezes UOKiK wymierzając karę do okoliczności obciążających, czyli powodujących zwiększenie kwoty kary, zaliczył m.in. fakt aktywnego i umyślnego uczestnictwa OBI Centrali Systemowej Sp. z o.o. w zawartym porozumieniu z PCW S.A. Jak wynika z akt sprawy ww. spółka zaakceptowała stworzony przez PCW S.A. program stabilizacyjny i stosowała się do jego warunków. Ponadto obok producenta była beneficjentem przedmiotowego porozumienia, nie musząc bowiem konkurować z innymi sieciami DIY, utrzymywała, wysokie, sugerowane ceny, co z kolei pozwalało jej zachować wysoką marżę ze sprzedaży produktów PCW S.A. Natomiast do okoliczności łagodzących Prezes UOKiK zaliczył: aktywną współpracę z Prezesem UOKiK w trakcie toczącego się postępowania, w tym dostarczanie dokumentów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, brak wcześniejszego karania za naruszenie przepisów ustawy antymonopolowej.

Prezes UOKiK nałożył na NOMI S.A. karę pieniężną w wysokości 13.992.497 zł, za naruszenie zakazu określonego w art. 5 ust. 1 pkt 1 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów. [...] Prezes UOKiK oceniając stopień zawinienia NOMI S.A. stwierdził, iż NOMI S.A. działa na dużą skalę (świadczą o tym uzyskiwane przychody), jak również działa na rynku od co najmniej kilku lat (dysponuje zatem odpowiednim doświadczeniem) i powinna przewidzieć, że podejmowane działania będą uznane przez Prezesa UOKiK za praktykę ograniczającą konkurencję. Prezes UOKiK wziął zatem pod uwagę fakt, że duże przedsiębiorstwa lub działające w ramach grup kapitałowych posiadać powinny odpowiednią wiedzę prawniczą i ekonomiczną, która umożliwia im łatwiejsze rozpoznanie, czy ich zachowanie stanowi naruszenie prawa konkurencji, powodując określone skutki na rynku. W ocenie Prezesa UOKiK NOMI S.A. musiała wiedzieć, iż działania zakwestionowane w niniejszej decyzji powinny zostać uznane za naruszenie art. 5 ust. 1 pkt 1 ustawy. Zawarte porozumienie ewidentnie miało na celu wyeliminowanie konkurowania ceną przy sprzedaży produktów PCW S.A., objętych niniejszą decyzją i cel ten udało się zrealizować. Prezes UOKiK wymierzając karę do okoliczności obciążających, czyli powodujących zwiększenie kwoty kary, zaliczył m.in. fakt aktywnego i umyślnego uczestnictwa NOMI S.A. w zawartym porozumieniu z PCW S.A. Jak wynika z akt sprawy ww. spółka zaakceptowała stworzony przez PCW S.A. program stabilizacyjny i stosowała się do jego warunków. Ponadto obok producenta była beneficjentem przedmiotowego porozumienia, nie musząc bowiem konkurować z innymi sieciami DIY, utrzymywała, wysokie, sugerowane ceny, co z kolei pozwalało jej zachować wysoką marżę ze sprzedaży produktów PCW S.A. Natomiast do okoliczności łagodzących Prezes UOKiK zaliczył: aktywną współpracę z Prezesem UOKiK w trakcie toczącego się postępowania, w tym dostarczanie dokumentów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, brak wcześniejszego karania za naruszenie przepisów ustawy antymonopolowej.

Prezes UOKiK nałożył na MGI Polska Sp. z o.o. karę pieniężną w wysokości 342.029 zł, za naruszenie zakazu określonego w art. 5 ust. 1 pkt 1 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów. [...] Prezes UOKiK oceniając stopień zawinienia MGI Polska Sp. z o.o. stwierdził, iż MGI Polska Sp. z o.o. działa na dużą skalę (świadczą o tym uzyskiwane przychody), jak również działa na rynku od co najmniej kilku lat (dysponuje zatem odpowiednim doświadczeniem) i powinna przewidzieć, że podejmowane działania będą uznane przez Prezesa UOKiK za praktykę ograniczającą konkurencję. Prezes UOKiK wziął zatem pod uwagę fakt, że duże przedsiębiorstwa lub działające w ramach grup kapitałowych posiadać powinny odpowiednią wiedzę prawniczą i ekonomiczną, która umożliwia im łatwiejsze rozpoznanie, czy ich zachowanie stanowi naruszenie prawa konkurencji, powodując określone skutki na rynku. W ocenie Prezesa UOKiK MGI Polska Sp. z o.o. musiała wiedzieć, iż działania zakwestionowane w niniejszej decyzji powinny zostać uznane za naruszenie art. 5 ust. 1 pkt 1 ustawy. Zawarte porozumienie ewidentnie miało na celu wyeliminowanie konkurowania ceną przy sprzedaży produktów PCW S.A., objętych niniejszą decyzją i cel ten udało się zrealizować. Prezes UOKiK wymierzając karę do okoliczności obciążających, czyli powodujących zwiększenie kwoty kary, zaliczył m.in. fakt aktywnego i umyślnego uczestnictwa MGI Polska Sp. z o.o. w zawartym porozumieniu z PCW S.A. Jak wynika z akt sprawy ww. spółka zaakceptowała stworzony przez PCW S.A. program stabilizacyjny i stosowała się do jego warunków. Ponadto obok producenta była beneficjentem przedmiotowego porozumienia, nie musząc bowiem konkurować z innymi sieciami DIY, utrzymywała wysokie, sugerowane ceny, co z kolei pozwalało jej zachować wysoką marżę ze sprzedaży produktów PCW S.A. Natomiast do okoliczności łagodzących Prezes UOKiK zaliczył: aktywną współpracę z Prezesem UOKiK w trakcie toczącego się postępowania, w tym dostarczanie dokumentów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, brak wcześniejszego karania za naruszenie przepisów ustawy antymonopolowej.

Prezes UOKiK nałożył na Saint Gobain Dystrybucja Budowlana Sp. z o.o. karę pieniężną w wysokości 8.794.242 zł, za naruszenie zakazu określonego w art. 5 ust. 1 pkt 1 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów. [...] Prezes UOKiK oceniając stopień zawinienia Saint Gobain Dystrybucja Budowlana Sp. z o.o. stwierdził, iż Saint Gobain Dystrybucja Budowlana Sp. z o.o. działa na dużą skalę (świadczą o tym uzyskiwane przychody), jak również działa na rynku od co najmniej kilku lat (dysponuje zatem odpowiednim doświadczeniem) i powinna przewidzieć, że podejmowane działania będą uznane przez Prezesa UOKiK za praktykę ograniczającą konkurencję. Prezes UOKiK wziął zatem pod uwagę fakt, że duże przedsiębiorstwa lub działające w ramach grup kapitałowych posiadać powinny odpowiednią wiedzę prawniczą i ekonomiczną, która umożliwia im łatwiejsze rozpoznanie, czy ich zachowanie stanowi naruszenie prawa konkurencji, powodując określone skutki na rynku. W ocenie Prezesa UOKiK Saint Gobain Dystrybucja Budowlana Sp. z o.o. musiała wiedzieć, iż działania zakwestionowane w niniejszej decyzji powinny zostać uznane za naruszenie art. 5 ust. 1 pkt 1 ustawy. Zawarte porozumienie ewidentnie miało na celu wyeliminowanie konkurowania ceną przy sprzedaży produktów PCW S.A., objętych niniejszą decyzją i cel ten udało się zrealizować. Prezes UOKiK wymierzając karę do okoliczności obciążających, czyli powodujących zwiększenie kwoty kary, zaliczył m.in. fakt aktywnego i umyślnego uczestnictwa Saint Gobain Dystrybucja Budowlana Sp. z o.o. w zawartym porozumieniu z PCW S.A. Jak wynika z akt sprawy ww. spółka zaakceptowała stworzony przez PCW S.A. program stabilizacyjny i stosowała się do jego warunków. Ponadto obok producenta była beneficjentem przedmiotowego porozumienia, nie musząc bowiem konkurować z innymi sieciami DIY, utrzymywała wysokie, sugerowane ceny, co z kolei pozwalało jej zachować wysoką marżę ze sprzedaży produktów PCW S.A. Natomiast do okoliczności łagodzących Prezes UOKiK zaliczył: aktywną współpracę z Prezesem UOKiK w trakcie toczącego się postępowania, w tym dostarczanie dokumentów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, brak wcześniejszego karania za naruszenie przepisów ustawy antymonopolowej.

Prezes UOKiK nałożył na Castorama Polska Sp. z o.o. karę pieniężną w wysokości 50.000 zł. [...] Prezes UOKiK wziął pod uwagę, że Castorama Polska Sp. z o.o. uczestniczyła w antykonkurencyjnym porozumieniu, polegającym na ustalaniu cen odsprzedaży określonych produktów Polifarb Cieszyn - Wrocław. Jak wynika z oświadczenia spółki, z dniem 4 lutego 2005 r. zaczęła ona stosować ceny sugerowane przez wskazanego producenta. Pomimo iż w późniejszym okresie nastąpiły fluktuacje cenowe pomiędzy poszczególnymi marketami należącymi do sieci, aktywny udział tego przedsiębiorcy w porozumieniu nie budził wątpliwości organu antymonopolowego. Prezes UOKiK na podstawie złożonych przez Castoramę wyjaśnień przyjął, że zaprzestała ona udziału w porozumieniu najpóźniej z dniem 26 września 2005 r. Wskazał, iż w toku prowadzonego postępowania spółka dostarczyła Prezesowi UOKiK szereg dokumentów, które przyczyniły się do wyjaśnienia stanu faktycznego sprawy. W szczególności oświadczenia pracowników spółki, zawierające opis okoliczności zawarcia porozumienia, zostały potraktowane jako dowody ułatwiające wydanie decyzji w przedmiotowej sprawie. Prezes UOKiK wskazał także, iż Castorama Polska Sp. z o. o. współpracowała aktywnie z Prezesem UOKiK w trakcie toczącego się postępowania, dostarczając niezwłocznie wszelkich żądanych informacji. Organ antymonopolowy postanowił nałożyć zatem na Castoramę Polska Sp. z o.o. karę jedynie w symbolicznym wymiarze. Zadecydowała o tym w dużej mierze współpraca Castoramy Polska Sp. z o.o. w trakcie postępowania i dowody dostarczone przez ten podmiot.

Prezes UOKiK podniósł, iż ww. kary powinny mieć charakter zarówno represyjny, jak i prewencyjny. Nałożone kary pieniężne powinny przyczynić się do zapewnienia trwałego zaprzestania w przyszłości naruszania reguł konkurencji. Aby skutecznie zapobiegać próbom pojawienia się w przyszłości takich niekorzystnych zjawisk, muszą być ostrzeżeniem odczuwalnym. Przy wymierzaniu kar pieniężnych Prezes Urzędu wziął pod uwagę w szczególności naturę i rzeczywisty wpływ na rynek przedmiotowej praktyki, a także realną zdolność ekonomiczną stron porozumienia. Podkreślił, że stwierdzona niniejszą decyzją praktyka ograniczająca konkurencję wywarła wpływ praktycznie na całe terytorium Polski. W zmowę zaangażowane były bowiem największe sieci sklepów wielkopowierzchniowych, dysponujące obiektami handlowymi w różnych regionach Polski. Na ocenę stopnia uciążliwości porozumienia, w ocenie Prezesa UOKiK, wpływa także jego długotrwałość - stwierdzona praktyka stosowana była przez ponad półtora roku i trwa nadal. Strony nie zaniechały jej stosowania mimo wszczętego w tej sprawie postępowania antymonopolowego. Wymierzając kary Prezes UOKiK wziął pod uwagę, że celem przedmiotowego porozumienia było ograniczenie konkurencji na rynku sprzedaży i bezpośrednio negatywnymi skutkami jego zawarcia dotknięci zostali konsumenci. Prezes UOKiK przy wymierzaniu kar uwzględnił okoliczność, iż praktyka godzi w interes szerokiego kręgu konsumentów (nabywców farb i lakierów PCW S.A.), a indywidualne dochodzenie przez nich roszczeń na drodze cywilnoprawnej może być wysoce uciążliwe. Dlatego też wziął pod uwagę, iż ze względu na rozproszenie podmiotów dotkniętych tą praktyką, nie będą one prawdopodobnie dochodzić swoich roszczeń wobec uczestników porozumienia przed sądami powszechnymi.

Odwołania od tej decyzji wniosły: Polifarb Cieszyn - Wrocław S.A. z siedzibą we Wrocławiu (obecnie SigmaKalon Cieszyn S.A. w Cieszynie), Praktiker Polska Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie, OBI Centrala Systemowa Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie, Leroy Merlin Polska Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie, NOMI S.A. z siedzibą w Kielcach, Saint - Gobain Dystrybucja Budowlana Sp. z o.o. z siedzibą we Wrocławiu oraz MG I Polska Sp. z o.o. z siedzibą w Poznaniu. [...]

Sąd ustalił następujący stan faktyczny. [...]

Sąd ustalił, że każda z sieci DIY publikuje gazetki reklamowe, w której umieszcza produkty objęte promocją cenową (strony WWW sieci). W gazetkach tych reklamowane były również produkty PCW. Do końca 2004 r. sieci DIY (Do It Yourself - Zrób To Sam) prowadziły stały monitoring cen konkurentów i tak dopasowywały swoją ofertę cenową, aby była ona lepsza bądź przynajmniej tożsama z ofertą proponowaną przez inną sieć. W związku z konkurencją systematycznie spadała marża uzyskiwana przez PCW i Sieci DIY (pismo Castorama Polska Sp. z.o.o. z dnia 10 października 2005 r.). Sąd ustalił, że PCW planował w 2005 r. wprowadzić nowe ceny hurtowe na swoje produkty w związku z niską osiąganą marżą zarówno przez PCW, jak i jego kontrahentów (pismo Castorama Polska Sp. z .o.o. z dnia 10 października 2005 r.). Pierwsze informacje o zamierzonych podwyżkach cen zakupu zostały przedstawione sieciom DIY na początku grudnia 2004 r. (Informacja handlowa z dnia 1 grudnia 2004 r. dotycząca podwyżki cen wyrobów lakierowych PCW z dniem 1 stycznia 2005 r.). Nowy, wspólny dla wszystkich klientów cennik PCW wprowadził z dniem 1 stycznia 2005 r. W przypadku braku akceptacji nowych cen PCW miało nie realizować zamówień (Informacja handlowa z dnia 18 stycznia 2005 r. dotycząca podwyżki cen na produkty Polifarbu Cieszyn - Wrocław S.A.).

W dniu 18 stycznia 2005 r. (Informacja handlowa z dnia 18 stycznia 2005 r. dotycząca podwyżki cen na produkty Polifarbu Cieszyn - Wrocław S.A. PCW poinformował wszystkie centrale zakupów, że od 20 stycznia 2005 r. nie będzie realizował dostaw po "starych cenach", że w przypadku braku akceptacji nowych cen ze strony marketów, nie będzie realizował ich zamówień oraz że jej intencją jest "rozwijanie sprzedaży i zwiększenie udziału w rynku przy współpracy ze wszystkimi kontrahentami zainteresowanymi dystrybucją wyrobów produkcji PCW S.A. Ze względu na ochronę wspólnych interesów oraz konieczność równego traktowania Partnerów Handlowych powyższa decyzja jest niezbędna". Sąd ustalił, że odbiorcy produktów PCW zgłaszali sprzeciw zarówno co do zmiany cen, jaki sposobu ich wprowadzenia.

Sąd ustalił, że po 20 stycznia PCW nie realizował dostaw produktów do wszystkich partnerów przesyłających zamówienia w cenach sprzed 1 stycznia 2005 r. PCW jednocześnie z wprowadzeniem nowego cennika skierował do sieci handlowych ofertę polegającą na udzieleniu dodatkowego rabatu, tzw. rabatu stabilizacyjnego, w zamian za stosowanie cen detalicznych dla klientów finalnych na poziomie wskazanym przez PCW. Oferta ta dotyczyła premiowania grupy farb i lakierów tzw. TOP 10 PCW (w skład której wchodziły: Akrotix 10L biała, Akrylit W 10L biała, Polinak 10L biała, Cieszynka 10L biała, Akrylit W 3L kolor, Akrylit W 5L kolor, Emakol 1L biała, Drewnochron 3L kolor, Drewnochron 5L kolor, Domalux classic 5L połysk), należących do najpopularniejszych wyrobów dekoracyjnych oferowanych przez tego producenta. [...]

Ceny sugerowane i rabaty promocyjne zaproponowane przez Polifarb Cieszyn Wrocław S.A. były następujące [...].

Program stabilizacyjny miał na celu poprawę zysków osiąganych z ich sprzedaży. Cena finalna miała być co najmniej na poziomie wskazanym przez tego producenta. Dla ww. emulsji, lakierów i impregnatów zostały zaproponowane rabaty promocyjne w wysokości: 5%, 10%, 15%. Nieprzestrzeganie wskazanych cen wiązało się z interwencją Polifarb Cieszyn - Wrocław w centrali zakupowej określonego marketu oraz "podjęciem działań korygujących w celu powrotu do cen sugerowanych, np. poprzez wstrzymanie dostaw.

Sąd ustalił, że w zamian za wprowadzenie cen sugerowanych przez PCW, sieci DIY uzyskiwały tzw. rabat stabilizacyjny. Stosowanie przez którykolwiek z marketów innych cen, aniżeli wskazane przez producenta miało się wiązać się z utratą rabatu stabilizacyjnego przez całą sieć lub odmową dostaw. Ceny sugerowane przez PCW były cenami minimalnymi. Bez przeszkód mogły być zatem podwyższane w celu zwiększenia uzyskiwanej marży (e-mail z dnia 4 lutego 2005 r. "Leroy Merlin - Umowa Handlowa 2005"). Sąd ustalił, że termin wprowadzenia programu stabilizacji cen, planowany na początek 2005 r., pokrywał się ze zmianą cenników zakupu (w hurcie) na produkty Polifarb - Cieszyn Wrocław dla sieci handlowych. Na spotkaniach handlowych, których przedmiotem były negocjacje warunków handlowych na 2005 r. i ustalenia podwyżki cen na produkty PCW, poruszane były również propozycje wprowadzenia programu stabilizacji cen (pismo Castorama Polska Sp. z o.o. z 10 października 2005 r.). Po dniu 20 stycznia 2005 r. tylko niektóre markety składały zamówienia według nowego cennika PCW. Część z nich wprowadziła już w tym czasie wskazane przez PCW ceny detaliczne. Niektóre sieci DIY wstrzymywały się z akceptacją nowych cen zakupu i warunkowały ich przyjęcie od podniesienia cen na rynku sprzedaży detalicznej. Nieprzestrzeganie nowych cenników i ustalonych cen odsprzedaży skutkowało wstrzymaniem dostaw ze strony PCW.

W dniu 2 lutego 2005 r. PCW przesłał do pozostałych Spółek informacje, iż proces ustalania cen sugerowanych, rozpoczęty w dniu 28 stycznia 2005 r., powinien zostać zakończony do dnia 4 lutego 2005 r. PCW w piśmie tym poinformował, że wszyscy partnerzy handlowi DIY są zgodni co do poziomu cen sugerowanych. Sąd ustalił, że PCW zapewniało swoich kontrahentów, iż wszyscy partnerzy handlowi PCW, składają zamówienia w cenach obowiązujących od dnia 1 stycznia 2005 r. wprowadzając jednocześnie rynkowe ceny sugerowane na wskazaną grupę wyrobów PCW. Ponadto PCW informował, że "zgodnie z zawartymi porozumieniami proces, podwyższenia cen do poziomu cen sugerowanych, rozpoczęty w piątek ubiegłego tygodnia, powinien zostać zakończony w obecny piątek, tj. do dnia 4 lutego 2005 r." oraz że wszyscy odbiorcy D1Y współpracujący z PCW (Castorama, Praktiker, NOMI, OBI, Platforma, Bricomarche) "otrzymali informacje o nowych cenach w identycznej formie i w tym samym terminie. Wszystkim odbiorcom Polifarb zaproponował także identyczne warunki promocyjne na produkty podlegające stabilizacji cen". Sąd ustalił, że nowe ceny sprzedaży weszły do sklepów, a przedsięwzięcie zaczęło funkcjonować. [...]

Sąd ustalił, iż jedną z zasad działania programu stabilizacji cen rynkowych była gwarancja ze strony PCW, że ceny w sieciach DIY będą obowiązywały na tym samym, uzgodnionym poziomie lub też na poziomie wyższym od uzgodnionego. Sieci DIY kontrolowały ceny u konkurencji i informowały PCW o odstępstwach od cen sugerowanych z żądaniem podjęcia niezbędnych działań w celu przywrócenia stanu zgodnego z ustaleniami. [...] Sąd ustalił, że PCW był mediatorem, który wyjaśniał przyczyny różnicy cen, a także informował strony porozumienia o tym, jak szybko ceny kontrahentów powrócą do uzgodnionego poziomu. Sąd ustalił, że PCW nie chcąc dopuścić do zmiany cen przez pozostałych kontrahentów powiadamiał sieci o każdej, nawet niewielkiej, zmianie cen u konkurencji.

Strategicznym założeniem porozumienia był brak promocji gazetowych na wyróżnione produkty TOP 10 PCW poniżej cen sugerowanych. Pomimo obowiązywania programu stabilizacyjnego gazetki reklamowe nadal były wydawane, z tym że ceny sugerowane były wskazywane jako ceny odniesienia. Ceny sugerowane pojawiały się jako zwykłe ceny sprzedaży produktów objętych postępowaniem. Stosowano natomiast promocje w zakresie wybranych farb i lakierów. Sprowadzały się one najczęściej do tego, że produkty te sprzedawane były w większych opakowaniach (np. 1 litr gratis) lub dołączano do nich promocyjne akcesoria (np. wałek do malowania), aby stworzyć wrażenie u konsumenta że "cena sugerowana" jest ceną promocyjną, a więc niższą aniżeli u konkurencji.[...]

Sąd ustalił, że stroną inicjującą zawarcie przedmiotowego porozumienia był PCW, który stworzył program stabilizacji cen, a także nakłonił pozostałe strony postępowania do przestrzegania jego zasad. Zarówno informacja dotycząca podwyżki cen (w hurcie) wyrobów PCW, jak również program stabilizacyjny, zostały zaproponowane w identycznej formie (oferty handlowe przedstawiające warunki na rok 2005), wszystkim uczestnikom przedmiotowego postępowania. W każdej z ofert, oprócz ogólnych informacji dotyczących warunków współpracy handlowej na rok 2005, zostały przedstawione wyroby "podlegające cenom sugerowanym", wysokość "cen sugerowanych", a także przewidywana marża, która miała być osiągnięta przez daną sieć, w razie przestrzegania propozycji PCW S.A. Dodatkowo w ofertach tych znalazło się objaśnienie celu wprowadzenia "programu", którego istotnym założeniem miała być poprawa zysku ze sprzedaży wyrobów PCW. W ofertach tych zawarte było także pouczenie, że w przypadku nierespektowania "cen sugerowanych" PCW podejmie "natychmiastowe działania korygujące w celu powrotu do cen sugerowanych".

W dniu 28 stycznia 2005 r. Polifarb Cieszyn Wrocław przesłał sieciom informację handlową potwierdzającą wprowadzenie rabatu stabilizacyjnego. W tejże wiadomości zostało raz jeszcze wyjaśnione, że podstawowym zamierzeniem "programu stabilizacji cen" jest "znaczne poprawienie marżowania kluczowych produktów Polifarbu Cieszyn - Wrocław i rozwiązanie konfliktów cenowych na rynku farb i lakierów w Polsce". Wstępny termin, do jakiego miał obowiązywać program stabilizacyjny został ustalony na dzień 30 maja 2005 r., z zaznaczeniem jednakże, że w przypadku osiągnięcia założonych celów stabilizacji cen, oferta będzie kontynuowana w następnych okresach. Jak wynika z analizy cen farb i lakierów Polifarb Cieszyn Wrocław (Akrotix 10L biała, Akrylit W 10L biała, Polinak 10L biała, Cieszynka 10L biała, Akrylit W 3L kolor, Akrylit W 5L kolor, Emakol 1L biała, Drewnochron 3L kolor, Drewnochron 5L kolor, Domalux classic 5L połysk), wszyscy dystrybutorzy objęci podmiotowym zakresem tego postępowania co do zasady wprowadzili "sugerowane" przez producenta ceny bądź ceny wyższe od sugerowanych, zdarzały się jednak przypadki nieznacznego odbiegania od poniżej poziomu cen sugerowanych w stosunku do poszczególnych produktów.

Zestawienia cen stosowanych objęte są tajemnicą przedsiębiorstw i zostały przedstawione w aktach administracyjnych.

Sąd ustalił, że w dniu 16 czerwca 2005 r., czyli w dniu kiedy miała miejsce kontrola wraz z przeszukaniem przeprowadzona przez UOKiK, o godzinie 23:03 Polifarb Cieszyn - Wrocław S.A. wysłał innym stronom postępowania informację datowaną na dzień 6 czerwca 2005 r., dotyczącą programu stabilizacji cen. W informacji tej PCW wyjaśniał, że "zgodnie z obowiązującymi przepisami Unii Europejskiej żaden producent - w tym PCW S.A. w żaden sposób nie może wpływać na politykę cenową stosowaną w niezależnych punktach sprzedaży. Pracownicy obsługujący sieci marketów budowlanych (DIY) w PCW S.A. mogą jedynie sugerować ceny sprzedaży na konkretne wyroby, lecz decyzja o stosowaniu lub nie, cen sugerowanych jest niezależną decyzją dystrybutorów. W trakcie omawiania sugerowanych cen na produkty PCW S.A. przez zespół pracowników obsługujących markety budowlane DIY zabronione jest omawianie cen sprzedaży produktów PCW S.A. wdrożonych przez innych konkurentów na rynku." (pismo z dnia 16 czerwca 2005 r. "Promocja rabatowa PCW II-V'05").

Tego samego dnia o godzinie 23:30 Polifarb Cieszyn Wrocław S.A. wysłał do wszystkich pracowników Działu Sprzedaży i Marketingu PCW informację dotyczącą programu stabilizacyjnego, w której podobnie jak w liście do marketów budowlanych, zostało wyjaśnione, że "żaden producent - w tym PCW S.A. w żaden sposób nie może wpływać na politykę cenową obowiązującą u bezpośrednich czy pośrednich dystrybutorów produktów PCW z wyłączeniem możliwości prezentowania propozycji "detalicznych cen sugerowanych". W piśmie tym zostało również zaznaczone, że decyzja o stosowaniu lub niestosowaniu cen sugerowanych na produkty farbiarskie Polifarb jest niezależną decyzją dystrybutorów, a wszelkie działania ze strony pracowników ograniczające tę możliwość stoją w sprzeczności z obowiązującym prawem. Do działań tych należy: "stosowanie różnych form nacisku przy formułowaniu cen detalicznych czy też innych mechanizmów związanych z uzgadnianiem bądź narzucaniem minimalnych lub sztywnych cen detalicznych na produkty PCW S.A. lub też ustalanie polityki cenowej względem konkurentów rynkowych z dystrybutorami. Pracownicy, którzy będą działać wbrew powyższym zaleceniom muszą liczyć się z wyciągnięciem konsekwencji służbowych.". Dokonując ustaleń faktycznych Sąd oparł się na materiale dowodowym zgromadzonym w sprawie, w tym powołanych dowodach zgromadzonych w toku postępowania administracyjnego. Sąd oddalił następujące wnioski dowodowe. [...]

Sąd zważył, co następuje.

W przedmiotowej sprawie z mocy art. 131 ust. 1 ustawy z dnia 16 lutego 2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów znajduje zastosowanie ustawa z dnia 15 grudnia 2000 r. o ochronie konkurencji i konsumentów. Zgodnie z art. 5 ust. 1 tejże ustawy zakazane są porozumienia, których celem lub skutkiem jest wyeliminowanie, ograniczenie lub naruszenie w inny sposób konkurencji na rynku właściwym, polegające w szczególności na ustalaniu, bezpośrednio lub pośrednio, cen i innych warunków zakupu lub sprzedaży towarów. Art. 5 ust. 2 stanowi, iż porozumienia, o których mowa w ust. 1, są w całości lub w odpowiedniej części nieważne, z zastrzeżeniem art. 6 i 7. Zgodnie z art. 6 ust. 2 ustawy, wyłączeń, o których mowa w ust. 1 tegoż artykułu, nie stosuje się do przypadków określonych w art. 5 ust. 1 pkt 1-3 i pkt 7. Zatem ustawodawca uznał za niedozwolone porozumienia polegające na ustalaniu, bezpośrednio lub pośrednio, cen i innych warunków zakupu lub sprzedaży towarów, których celem lub skutkiem jest wyeliminowanie, ograniczenie lub naruszenie w inny sposób konkurencji na rynku właściwym. Dokonując analizy tego przepisu zdaniem Sądu należy szczególną uwagę zwrócić na to, iż zakazane jest zawiązywanie porozumień polegających na ustalaniu w jakiejkolwiek formie (bezpośrednio lub pośrednio) cen i innych warunków zakupu towarów, których celem lub skutkiem jest naruszenie w jakikolwiek sposób konkurencji. Z redakcji tego przepisu jasno też wynika, iż nie jest okolicznością istotną, czy planowany cel lub skutek został przez porozumiewające się strony osiągnięty i czy porozumienie weszło w życie. Zakazane jest już samo porozumienie określone w art. 5 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów. Przy tym należy mieć na względzie, że ustawodawca w art. 4 pkt 4 lit. b ustawy wprowadził definicję porozumienia, zgodnie którą przez porozumienia rozumie się uzgodnienia dokonane w jakiejkolwiek formie przez dwóch lub więcej przedsiębiorców lub ich związki. Taka wykładnia art. 5 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów znajduje też potwierdzenie w orzecznictwie Sądu Apelacyjnego w Warszawie, który w wyroku z dnia 13 września 2006 r., sygn. akt VI ACa 185/06 (Dz. Urz. UOKiK 2007/1/12) wskazał, że "ustawodawca zakazując porozumień ograniczających konkurencję definiuje pojęcie porozumienia w sposób przykładowy w art. 4 pkt 4 lit. b wskazując, że mogą to być uzgodnienia dokonywane w jakiejkolwiek formie przez dwóch lub więcej przedsiębiorców lub ich związki. Oznacza to, że definicja przyjęta przez ustawodawcę odbiega od cywilistycznego rozumienia pojęcia porozumienia w tym sensie, że została zakreślona szeroko pozwalając przyjąć za porozumienia uzgodnienia, a zatem wszelkie formy skoordynowanych działań, które zmierzają do naruszenia konkurencji - czy przez wyeliminowanie, czy ograniczenie. Istotą tej formy porozumienia jest koordynacja zachowań przedsiębiorców nie w drodze nałożenia prawnie wiążącego obowiązku wspólnego działania, lecz przez świadome wskazanie sposobu współdziałania, którego celem lub skutkiem jest ograniczenie konkurencji".

Omawiany przepis jest jednocześnie odzwierciedleniem art. 81 Traktatu WE, który był przedmiotem licznego orzecznictwa ETS. Przy ocenie przedmiotowej sprawy, mimo że ma ona charakter krajowy. Sąd brał jednak pod uwagę orzecznictwo ETS odnoszące się do zakazanych porozumień ograniczających konkurencję. Szczególną uwagę Sąd zwrócił na Wyrok ETS z dnia 7 stycznia 2004 r. C-204/00 P Dz. U. UE L 91.176.7: art. 112, Dz. U. UE L 62.13.204: art. 11; art. 15; art. 19, Dz. U. 04.90.864/2: ogólne; art. 81; art. 225. W wyroku tym ETS uznał za zasadne poprzedzić swoją ocenę uwagami ogólnymi na temat "prawnego i faktycznego kontekstu kontroli praktyk i porozumień ograniczających konkurencję". W tezach tego orzeczenia ETS wskazał m.in., iż "udowodnione pojedyncze fakty są wystarczającym dowodem potwierdzającym uczestnictwo (podmiotów wnoszących środki zaskarżenia) w kartelu. Kiedy obecność na posiedzeniach grupy jest już faktem bezspornym, to podmiot zobligowany jest wnieść dowody poszlakowe przemawiające za brakiem ograniczającego i naruszającego konkurencję nastawienia w trakcie tych spotkań oraz udowodnić, iż zwrócił swoim konkurentom uwagę na to, że sam bierze udział w powyższych posiedzeniach w celach innych niż oni". W tezie 84 tegoż orzeczenia ETS wskazał także, iż "milcząca aprobata (milczące pozwolenie) dla niezgodnej z prawem inicjatywy, bez wyraźnego i otwartego zdystansowania się od jej treści lub złożenia w tej sprawie doniesienia organom administracyjnym, prowadzi do tego, iż wspiera się kontynuowanie niezgodnego z prawem postępowania i zapobiega lub utrudnia jego wykrycie. Takie pomocnictwo w przestępstwie (współsprawstwo) stanowi bierną formę uczestniczenia w czynie niezgodnym z prawem i w konsekwencji skutkuje odpowiedzialnością przedsiębiorstwa z tytułu jednolitego porozumienia ".

Biorąc pod uwagę taką właśnie wykładnię art. 5 ust. 1 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów Sąd doszedł do przekonania, iż zgromadzone w sprawie dowody pozwalają stwierdzić, że między Polifarb Cieszyn - Wrocław S.A. z siedzibą we Wrocławiu (obecnie SigmaKalon Cieszyn S.A. w Cieszynie) a pozostałymi spółkami będącymi uczestnikami niniejszego postępowania doszło do zawarcia porozumienia, którego celem było ograniczenie lub naruszenie konkurencji na rynku właściwym polegającego na bezpośrednim ustaleniu cen odsprzedaży produktów farbiarskich wskazanych w zaskarżonej decyzji. Każda ze Spółek otrzymała i wiedziała o propozycji skierowanej przez PCW dotyczącej wprowadzenia programu stabilizacji cen na produkty TOP 10, a więc w istocie uzgodnienie cen minimalnych tych produktów. Nie budzi też wątpliwości Sądu, że celami tego porozumienia były poprawa zysków osiąganych ze sprzedaży tych produktów oraz wyeliminowanie stanu niepewności co do działań konkurentów na przedmiotowym rynku. Bez wątpienia inicjatorem i organizatorem porozumienia był Polifarb Cieszyn - Wrocław S.A. z siedzibą we Wrocławiu (obecnie SigmaKalon Cieszyn S.A. w Cieszynie), pozostałe Spółki nie zdystansowały się jednak od działań PCW, żadna nie powiadomiła też organu antymonopolowego o tej inicjatywie, Spółki prowadziły obfitą (powołaną wyżej) korespondencję e-mailową dotyczącą programu stabilizacji cen, zatem należy przyjęć, że przystąpiły do przedmiotowego porozumienia.

Oceniając dowody zgromadzone w przedmiotowym postępowaniu Sąd miał na względzie, że postępowania w przedmiocie zakazanych porozumień antykonkurencyjnych są z reguły trudne pod względem dowodowym, bowiem przedsiębiorcy dopuszczający się takich praktyk z reguły mają świadomość ich zakazanego charakteru i starają się ukryć lub zamaskować swe prawdziwe cele i intencje. Stanowisko takie znalazło oparcie w orzecznictwie Sądu Najwyższego, który w wyroku z dnia 9 sierpnia 2006 r., sygn. akt III SK 6/06 (Dz. Urz. UOKiK 2007/3/39) wskazał, iż "w przypadku postawienia przedsiębiorcom zarzutu zawarcia niedozwolonego (zabronionego przez prawo) porozumienia dotyczącego uzgodnienia cen jako elementu najsilniej oddziałującego na relacje konkurencyjne między przedsiębiorcami, a zarazem wpływającego na wybór ofert przez odbiorców (noszącego nazwę kartelu cenowego), które uznawane jest za jedno z najcięższych naruszeń zakazu praktyk ograniczających konkurencje, możliwe - a niekiedy nawet konieczne - jest zastosowanie domniemań faktycznych, ponieważ porozumienia tego rodzaju (dokonane w jakiejkolwiek formie) nie tylko nie przybierają postaci pisemnych umów, lecz nawet są otaczane przez samych biorących w nich udział przedsiębiorców pełną dyskrecją. Warunki zakazanego porozumienia cenowego ograniczającego konkurencję (art. 5 ust. 1 pkt 1 w zw. z art. 4 pkt 4 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów) spełnia nawet uzgodniona praktyka, która polega na niesformalizowanych uzgodnieniach między stronami porozumienia, prowadząca do takich działań, które są w stanie ograniczyć konkurencję. Porozumienia cenowe mogą być ujawniane za pomocą dowodów bezpośrednich lub pośrednich".

Podobne stanowisko zajmował też ETS w powoływanym już wyroku z dnia 7 stycznia 2004 r. C 204/00 P, który w tezach 55, 56, 57 wskazywał m.in., że "ponieważ znany jest zarówno zakaz uczestnictwa w praktykach i porozumieniach ograniczających konkurencję, jak i sankcje, jakie mogą zostać nałożone na naruszających ten zakaz, jest w zwyczaju wykonywanie wszelkich działań z tymi praktykami i porozumieniami związanych w sposób utajniony, odbywanie spotkań i posiedzeń w ukryciu", a także "nawet kiedy Komisja znajdzie pisemne materiały, które tak jak np. protokoły spotkań - potwierdzają wyraźnie niedopuszczalne zawarcie kontaktów pomiędzy uczestnikami życia gospodarczego, to są to z reguły dowody niekompletne i jednostkowe, wymagające rekonstrukcji szczegółów na podstawie wyciągania wniosków", "w większości przypadków wyprowadza się fakt istnienia praktyki bądź porozumienia naruszających konkurencję z całego szeregu zbieżności i poszlak, które w ujęciu całościowym przy braku innego kluczowego wytłumaczenia mogą stanowić dowód naruszenia reguł prawa kartelowego".

Oceniając przedmiotową sprawę i odnosząc się do przedstawionych wyżej zarzutów powtarzających się w poszczególnych odwołaniach od skarżonej decyzji Prezesa UOKiK wskazać też należy, że przepis art. 5 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów nie różnicuje zakazu zawierania porozumień od tego, czy mają one charakter pionowy czy poziomy, zatem zarzuty odnoszące się do nieprawidłowego sformułowania przedmiotowej decyzji pozostaje bezprzedmiotowe. W ocenie Sądu wstępne sformułowanie zakazujące porozumienia tychże podmiotów zostało sformułowane prawidłowo. Poza tym w wyniku utworzenia porozumienia pionowego nastąpiło stworzenie takiej sieci powiązań, w której każdy z uczestników tego porozumienia pionowego, równocześnie na szczeblu poziomym był potencjalnym beneficjentem tegoż porozumienia, czyli miał możliwość pobierania korzyści płynących z uwzględnienia cen minimalnych, a także korzyści płynących z wyeliminowywania stanu niepewności co do poczynań konkurentów.

O istnieniu porozumienia między PCW jako producentem a poszczególnymi Spółkami jako odbiorcami hurtowymi (lub jak w przypadkach MGI i OBI podmiotami koordynującymi lub mającymi wpływ na odbiorców hurtowych) może w ocenie Sądu świadczyć już jednostronne działanie PCW polegające na przygotowaniu programu stabilizacji cen i skierowaniu tej oferty do odbiorców towarów oraz nawet milczące przyzwolenie dla tej niezgodnej z prawem inicjatywy bez wyraźnego i otwartego zdystansowania się od jej treści lub złożenie w tej sprawie doniesienia organom administracyjnym, które prowadzi do tego, iż wspiera się kontynuowanie niezgodnego z prawem postępowania i zapobiega lub utrudnia jego wykrycie. Stanowisko takie zgodne jest z cytowaną wyżej tezą 84 wyroku ETS z 7 stycznia 2004 r., C-204/00. Żadna ze skarżących Spółek nie wykazała, że w sposób wyraźny zdystansowała się od oferty PCW, że powiadomiła organ antymonopolowy. Przeciwnie Spółki kontynuowały korespondencję w tym przedmiocie, a następnie realizowały dostawy na warunkach objętych programem stabilizacji cen.

Kolejnym zarzutem podnoszonym w odwołaniach jest, iż skarżące Spółki nie do końca wprowadziły uzgodnione ceny, tj. że ceny na produkty objęte zakresem przedmiotowej decyzji stosowane po zadzierzgnięciu porozumienia przynajmniej w części odbiegały od poziomu cen sugerowanych. W ocenie Sądu argument ten nie ma decydującego znaczenia. Sąd dał wiarę twierdzeniom skarżących wskazującym na takie właśnie kształtowanie cen poszczególnych produktów. Jednak - jak wskazano wyżej - zakazane jest już samo porozumienie uderzające w konkurencję, a nie to, czy było ono do końca wykonane czy nie. W przedmiotowej sprawie nie budzi wątpliwości Sądu, że działania PCW nie miały charakteru jednostronnego, lecz były przedmiotem uzgodnień i ostatecznej akceptacji ze strony skarżących Spółek, której najwyższym wyrazem było pobieranie dodatkowej marży wynikającej ze stosowania uzgodnionych cen. Fakt, że nie we wszystkich sklepach lub nie co do wszystkich produktów wprowadzono ceny sugerowane w zestawieniu z pozostałymi dowodami (w postaci licznej korespondencji odnoszącej się do programu stabilizacji cen) nie świadczy w ocenie Sądu o tym, że nie było porozumienia. Wystarczy wszak, aby było zadzierzgnięte lub realizowane w najmniejszej części, a już jest porozumieniem zakazanym. Należy przy tym wskazać, że w zamian za stosowanie ceny minimalnej Spółki miały otrzymywać rabaty, zatem pobranie choćby jednego rabatu na jeden produkt przy braku wprowadzenia ceny minimalnej na pozostałe produkty już w ocenie Sądu świadczy o akceptacji przedmiotowego porozumienia. Dodatkowym profitem tegoż porozumienia był brak niepewności co do działań i cen stosowanych przez konkurentów. W sprawie występował więc również element koordynacji działań. Fakt, że poszczególne Spółki nie do końca realizowały program stabilizacji cen nie przesądza w ocenie Sądu o braku istnienia porozumienia. Jak przy każdej umowie, która nie przestaje być umową tylko z tego powodu, że jedna ze stron nie do końca wywiązuje się ze swoich zobowiązań. Należy w tym miejscu jeszcze raz podkreślić, że zakazane jest już samo antykonkurencyjne porozumienie, a nie tylko jego realizacja. Odnosząc się do podnoszonego przez skarżących zarzutu, iż zbieżność cenowa określonych w skarżonej decyzji produktów była wynikiem zwykłych rynkowych zachowań paralelnych, a nie zmowy cenowej i nie może świadczyć o tejże zmowie, należy wskazać, że Prezes UOKiK wywodził istnienie porozumienia nie tyle z identyczności zachowań, a więc respektowania identycznych cen, lecz z szeregu elementów pośrednich, po pierwsze pisemnej oferty, licznej korespondencji dotyczącej tejże oferty, groźby wstrzymania dostaw i ich wstrzymania w stosunku do Praktiker Polska Sp. z o.o., akceptacji pobierania dodatkowego rabatu i jako jednego z elementów tego szeregu zdarzeń generalnego stosowania się do sugerowanych cen minimalnych. Sąd w całości podzielił tę ocenę pozwanego. Te wszystkie fakty w ocenie całościowej, nawet jeżeli zdarzały się odstępstwa w poszczególnych przypadkach mogą doprowadzić tylko do jednego wniosku - mianowicie istnienia niedozwolonego porozumienia ustalającego ceny i przez to mierzącego bezpośrednio w konkurencję. W tym miejscu ponownie należy wskazać na orzecznictwo ETS Wyrok z 7 stycznia 2004 r., C-204/00 P wskazujący w tezach 56, 57, iż "nawet kiedy Komisja znajdzie pisemne materiały, które tak jak np. protokoły spotkań - potwierdzają wyraźnie niedopuszczalne zawarcie kontaktów pomiędzy uczestnikami życia gospodarczego, to są to z reguły dowody niekompletne i jednostkowe, wymagające rekonstrukcji szczegółów na podstawie wyciągania wniosków", "w większości przypadków wyprowadza się fakt istnienia praktyki bądź porozumienia naruszających konkurencję z całego szeregu zbieżności i poszlak, które w ujęciu całościowym przy braku innego kluczowego wytłumaczenia mogą stanowić dowód naruszenia reguł prawa kartelowego".

Podobne tezy znalazły się w wyroku z dnia 28 czerwca 2005 r., C-189/02, HFB/Isoplus/Komisja. Należy też wskazać, że wszystkie skarżące Spółki wyrażały wolę korzystania z porozumienia przez akceptację i rzeczywiste pobieranie rabatu stabilizacyjnego, który był częścią oferty PCW. Powracając do zarzutów skarżących sprowadzających się de facto do wykazywania niekompletnego stosowania się do warunków oferty PCW, a przez to porozumienia powołać należy też tezy 85 i 86 Wyroku ETS z dnia 7 stycznia 2004 r., które zostały też powtórzone w wyroku z dnia 28 czerwca 2005 r., C-189/02, zgodnie z którymi "okoliczność, iż podmiot nie realizuje wyników posiedzenia w przedmiocie naruszającym prawo konkurencji, nie zwalnia go od odpowiedzialności z tytułu uczestnictwa w kartelu, o ile wyraźnie nie zdystansował się od przedmiotowych treści", a także "fakt, iż przedsiębiorstwo nie uczestniczyło we wszystkich obiektywnych znamionach kartelu albo w niektórych aspektach odgrywało rolę podrzędną, jest nieistotny w kontekście dowodów na dopuszczenie się czynów niezgodnych z prawem przez to przedsiębiorstwo". W kontekście szeregu zdarzeń dotyczących skarżących Spółek, takich jak otrzymanie pisemnej oferty, prowadzenie licznej korespondencji dotyczącej tejże oferty, groźby wstrzymania dostaw i ich wstrzymania w stosunku do Praktiker Polska Sp. z o.o., akceptacji pobierania dodatkowego rabatu i jako jednego z elementów tego szeregu zdarzeń generalnego stosowania się do sugerowanych cen minimalnych, odcięcie się od tego porozumienia wymagałoby ze strony skarżących aktywnego publicznego działania negującego taką praktykę, np. powiadomienia organu antymonopolowego. Wtedy ewentualnie akceptacja przyjmowania rabatu stabilizacyjnego mogłaby być potraktowana jako akceptacja jednostronnego zachowania rynkowego dostawcy PCW, tj. przyjmuję zaoferowany rabat jako korzystny, ale nie akceptuję pozostałej części związanego z nim porozumienia - wprowadzenia cen minimalnych i odcinam się od takiego zachowania rynkowego dając temu konkretny wyraz. Żadna ze skarżących Spółek nie wykazała takiej właśnie postawy. Na poparcie takiego właśnie toku rozumowania powołać można wyrok ETS z dnia 28 czerwca 2005 r., C-189/02, który w tezach 145 i 146 wskazuje m.in., że "do zastosowania art. 85 ust. 1 Traktatu wystarczy, że porozumienie ma na celu zapobieżenie, ograniczenie lub zakłócenie konkurencji niezależnie od jego rzeczywistych skutków. Tak więc w przypadku porozumień, do których dochodzi podczas spotkań konkurujących ze sobą przedsiębiorstw, naruszenie tego postanowienia ma miejsce, gdy spotkania mają taki właśnie cel i zmierzają w ten sposób do sztucznej regulacji rynku. W takim przypadku przedsiębiorstwo ponosi odpowiedzialność z powodu naruszenia, gdy uczestniczyło w tych spotkaniach, znając ich cel, nawet jeśli potem nie zastosowało w praktyce środków ustalonych podczas tych spotkań. Mniej więcej regularny udział przedsiębiorstwa w spotkaniach oraz mniej więcej pełne stosowanie w praktyce ustalonych środków nie ma wpływu na istnienie odpowiedzialności", a także "przywołana przez Brugg okoliczność, że nie zastosowała i zresztą nie mogła zastosować w praktyce bojkotu ustalonego podczas spotkania w dniu 24 marca 1995 r., nie może uwolnić jej od odpowiedzialności za udział w tym bojkocie, chyba że zdystansowała się ona otwarcie od jego treści, czego wnosząca odwołanie nie podniosła".

Ostatecznie już wskazać też należy, że w przypadku braku wyraźnego zdystansowania się od przedstawionych warunków porozumienia kontrahent i pozostali uczestnicy obrotu mają prawo przypuszczać, że dany uczestnik zmowy będzie zachowywał się w sposób lojalny, co sprzyja zadzierzgnięciu porozumienia i stanowi - jak wskazywał ETS - "pomocnictwo" w jego zawiązaniu.

Kolejnym zarzutem podnoszonym przez skarżących był brak ustalenia przez Prezesa UOKiK udziałów rynkowych przedsiębiorców, których dotyczy decyzja. Odnosząc się do tego zarzutu wskazać należy, że art. 9 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów, który określa normę kompetencyjną dla Prezesa UOKiK do wydania decyzji o uznaniu praktyki za ograniczającą konkurencję nie zawiera jako elementu istotnego takiej decyzji wskazania procentowego udziału w rynku podmiotów dopuszczających się takiej praktyki. Ustalenie dokładnego udziału w rynku poszczególnych podmiotów miałoby istotne znaczenie tylko w aspekcie uznania porozumienia za bagatelne, jednak zgodnie z art. 6 ust. 2 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów wyłączeń, o których mowa w ust. 1 nie stosuje się do przypadku określonego w art. 5 ust. 1 pkt 1 ustawy. Przedmiotowe porozumienie nie jest też objęte wyłączeniem, o którym mowa w art. 7 ustawy, bowiem zgodnie z § 10 ust. 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 13 sierpnia 2002 r. w sprawie wyłączenia określonych porozumień wertykalnych spod zakazu porozumień ograniczających konkurencję, wyłączenia nie stosuje się do porozumień wertykalnych, które bezpośrednio lub pośrednio, samodzielnie lub w powiązaniu z innymi okolicznościami zależnymi od stron tych porozumień, mają na celu lub powodują ograniczenie prawa nabywcy do ustalania ceny sprzedaży przez narzucenie przez dostawcę minimalnych lub o określonej wysokości (sztywnych) cen sprzedaży towarów objętych porozumieniem, a z takim właśnie porozumieniem mamy do czynienia w przedmiotowej sprawie. Dlatego nawet ewentualne uchybienia w tym zakresie i błędne przyjęcie udziału rynkowego nie ma znaczenia dla treści rozstrzygnięcia.

Co do zarzutów dotyczących okresu obowiązywania porozumienia aż do daty wydania decyzji, to wskazać należy, że żaden z podmiotów, poza Castoramą nie przedstawił dowodu że zaniechał zarzucanej praktyki, ani że w tym czasie w sposób wyraźny się od niej zdystansował. Oferta PCW była istotnie ofertą czasową, rzeczywiście miała obowiązywać do końca maja, jednak z faktu upływu terminu promocji jeszcze nie wynika zaniechanie samego porozumienia. Towar zakupiony na promocyjnych warunkach mógł być sprzedawany przez następne kilka lat, a tych okoliczności nie znamy. Jednak skutki związane z ewentualnym zaniechaniem antykonkurencyjnej praktyki wywodzą skarżące Spółki, zatem ciężar tego dowodu również je obciąża, a dowód taki ani w postępowaniu administracyjnym ani sądowym nie został skutecznie przeprowadzony.

Dwa podmioty skarżące, tj. OBI Centrala Systemowa Sp. z o.o. w Warszawie i MGI Polska Sp. z o.o. w Poznaniu podnosiły, że nie zajmują się bezpośrednio sprzedażą towarów objętych przedmiotową decyzją, a jedynie w takiej czy innej formie pośredniczą w dokonywaniu ich zakupów przez podmioty powiązane z nimi umownie czy korporacyjnie, zatem nie mogą być uznane za strony przedmiotowego porozumienia, skoro nie stosowały bezpośrednio uzgodnionych cen. W ocenie Sądu taka argumentacja jest całkowicie chybiona. Skoro Spółki te uczestniczyły w porozumieniu w ten sposób, że akceptowały przedstawioną ofertę niedozwolonego porozumienia i nie odcinały się od niej wyraźnie, to kwestia tego, że nie działają bezpośrednio na rynku, tylko że prezentują czy przesyłają tę ofertę kolejnym powiązanym z nimi podmiotom, jest nieistotna. Skoro obie te Spółki po otrzymaniu oferty nie zwróciły jej jako wadliwie adresowanej i nie zdystansowały się od propozycji zawarcia porozumienia, to znaczy że w swojej ocenie miały rzeczywisty wpływ na utworzenie takiego porozumienia pośrednicząc między uczestnikami obrotu i jest to forma współsprawstwa w niedozwolonym porozumieniu. Nadto akceptowanie toku rozumowania prezentowanego przez te Spółki prowadziłoby w szerszej skali do wytworzenia przez uczestników rynku takich mechanizmów i struktur organizacyjnych, które zawsze zwalniałyby podmioty najbardziej zainteresowane z odpowiedzialności przewidzianej przepisami o ochronie konkurencji. Łatwo bowiem wyobrazić sobie można wytworzenie takiego systemu negocjowania warunków zakupu towarów, w którym za każdy element obrotu odpowiadałby inny podmiot, a podmioty te mogłyby być powiązane w najróżniejszy sposób. Dlatego istotne jest rozpatrywanie wszystkich okoliczności sprawy jako całości. MGI i OBI otrzymały przedmiotową ofertę w określonym celu, aby przekazać ją podmiotom powiązanym, które mogły czerpać z niej profity, działanie takie było aktywnym zachowaniem aprobującym porozumienie i zmierzającym do wywołania przewidzianych w nim skutków. W ocenie Sądu nie ma znaczenia, czy są to czynności bezpośrednio zmierzające do wywołania tego skutku polegające na ustaleniu cen sprzedawanych produktów, czy to są czynności przygotowawcze, czy pośredniczące w różnych formach, są to wszystko formy współsprawstwa i jako takie są zakazane i w związku z tym mieszczą się w pojęciu niedozwolonego porozumienia. Podmioty te nie zdystansowały się od niego, zatem należy uznać, że przystąpiły do przedmiotowego porozumienia, a działanie takie objęte jest zakazem, o którym mowa w art. 5 ust. 1 pkt 1 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów.

Skarżący przedstawili też zarzut dotyczący nieprawidłowego ujęcia rynku relewantnego w aspekcie geograficznym przez wskazanie, iż rynek ten winien być określony jako rynek europejski, a nie krajowy. Jednak skarżący kwestionując, że rynek ma dużo szczerszy zasięg niż tylko krajowy nie przedstawia żadnych konkretnych faktów na poparcie wniosków w tym zakresie, a w szczególności nie wskazuje, iż istnieje konkurencja produktowa na poziomie większym niż rynek krajowy. Wskazania są ogólnikowe, że istnieją bliżej nieokreślone sieci dystrybucyjne, bliżej nieokreślonych producentów zagranicznych, bez podania jakichkolwiek konkretnych tez czy twierdzeń. Takie ogólne zarzuty w ocenie Sądu nie podważają prawidłowości ustalenia rynku właściwego przez Prezesa UOKiK w aspekcie geograficznym jako rynku krajowego. Sąd uwzględnił natomiast zarzuty skarżących, które sprowadzały się do zbyt szerokiego określenia rynku właściwego w ujęciu produktowym. W przedmiotowej Decyzji rynek ten określony został jako "krajowy rynek hurtowego obrotu farbami i lakierami". Zasadnie w ocenie Sądu podnosili skarżący, że określenie takie jest zbyt szerokie, bowiem hurtowy obrót farbami i lakierami obejmuje też np. farby i lakiery przemysłowe lub używane w branży samochodowej. Jednocześnie materiał zgromadzony w sprawie pozwolił Sądowi zmienić w tym zakresie zaskarżoną decyzję i określić rynek właściwy w aspekcie produktowym jako rynek "hurtowego obrotu farbami i lakierami dekoracyjnymi". Żadna ze stron nie kwestionowała bowiem asortymentu produktów objętych zakresem przedmiotowego porozumienia.

Zarzutem podnoszonym przez inicjatora porozumienia PCW był w uproszczeniu brak wiedzy zarządu Spółki o działaniach działu marketingu, co zdaniem skarżącego winno zwolnić go z odpowiedzialności. W ocenie Sądu ten tok myślenia również jest chybiony. Nawet jeśli przygotowanie przedmiotowej oferty odbywało się poza wiedzą zarządu to sam fakt, iż struktura organizacyjna umożliwiała podejmowanie tego typu sprzecznych z prawem działań obciąża skarżącego. Nadto warunkiem istnienia porozumienia nie jest wcale to, aby spełniało warunki takie same jak zawarcie umowy cywilnoprawnej, a więc przez organ i w sposób przewidziany statutem zgodny z reprezentacją podmiotu. Jak wynika z powołanych wyżej przepisów porozumienie zakazane jest w każdej formie, nawet jeśli nie osiąga formy umowy w rozumieniu cywilnoprawnym. PCW bez wątpienia był organizatorem, a także beneficjentem tego porozumienia, a zatem jego najbardziej aktywnym uczestnikiem. Wskazać też trzeba, że twierdzenia, jakoby przedmiotowe działanie ograniczało się jedynie do działań działu handlowego nie jest racjonalne, bowiem skoro wystawiane były faktury obejmujące rabat promocyjny, to dział rachunkowy musiał o tym wiedzieć, skoro wystawiał faktury, ponadto znajdzie to odzwierciedlenie w wyniku finansowym przy analizie przychodów z różnych źródeł, który niewątpliwie jest lub powinien być znany zarządowi Spółki. Fakty, że mamy do czynienia z sytuacją, w której kontrahentom PCW została złożona oferta, że w fakturach umieszczano rabat stabilizacyjny i że wreszcie wstrzymywano dostawy i je wznawiano świadczy o tym, że różne struktury organizacyjne PCW miały pełną świadomość istnienia porozumienia i jakkolwiek jest nieprawdopodobne, by odbywały się to poza wiedzą zarządu, to wiedza zarządu i tak nie ma tutaj istotnego znaczenia, jeśli sposób organizacji i funkcjonowanie podmiotu umożliwiał dokonywanie takich inicjatyw.

Co do wymiaru kar orzeczonych przedmiotową decyzją wskazać należy, że zgodnie z art. 101 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów Prezes Urzędu może nałożyć na przedsiębiorcę, w drodze decyzji, karę pieniężną w wysokości nie większej niż 10% przychodu osiągniętego w roku rozliczeniowym poprzedzającym rok nałożenia kary, jeżeli przedsiębiorca ten, choćby nieumyślnie dopuścił się naruszenia zakazu określonego w art. 5, w zakresie niewyłączonym na podstawie art. 6 i art. 7, lub naruszenia zakazu określonego w art. 8. Zgodnie z art. 104 przy ustalaniu wysokości kar pieniężnych, o których mowa w art. 101-103, należy uwzględnić w szczególności okres, stopień oraz okoliczności uprzedniego naruszenia przepisów ustawy.

Skarżące strony kwestionując w każdym z odwołań wymiar nałożonej kary powoływały m.in. wytyczne w sprawie ustalania grzywien nakładanych na mocy art. 23 ust. 2 lit. a rozporządzenia 1/2003 (z zastosowaniem dla Europejskiego Obszaru Gospodarczego) (Dz. U. UE C z dnia 1 września 2006 r). Na wstępie wskazać należy, że przepisy tego rozporządzenia zostały wydane w odniesieniu do kar za nieprzestrzeganie postanowień Traktatu WE, a więc siłą rzeczy nie mają zastosowania do ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów, która w przedmiotowej sprawie ma pierwszeństwo. Ustawa o ochronie konkurencji i konsumentów zawiera w swojej treści powołane wyżej przepisy zawierające przesłanki wymiaru kary. Zgodnie z powołanym art. 104 ustawy należy mieć na względzie w szczególności okres naruszenia przepisów ustawy. W świetle powyższych wywodów dotyczących istnienia przedmiotowego porozumienia zdaniem Sądu należy uznać, że wszystkim uczestniczącym w porozumieniu podmiotom (za wyjątkiem Castoramy) należy przypisać ten sam okres uczestniczenia w zakazanym porozumieniu, zatem nie może to być przesłanka różnicująca wymiar kary. W następnej kolejności należy mieć na względzie stopień uczestniczenia w porozumieniu. W tym przypadku szczególną rolę w ocenie Sądu należy przypisać PCW jako organizatorowi porozumienia, zaś wszystkim pozostałym jego uczestnikom jednolity stopień w nim uczestniczenia. Kwestią, którą Sąd rozważył była zatem kwestia całościowego wymiaru kary, sprecyzowanego w określonej kwocie już w oderwaniu od procentowego określenia przychodów poszczególnych podmiotów uczestniczących w porozumieniu, bowiem zdaniem Sądu czynnik ten nie może być decydujący, a równie ważny jest kwotowy wymiar kary jako jej ostateczne określenie. W ocenie Sądu jest nie do zaakceptowania taki kwotowy poziom nałożonych kar, kiedy strona biernie uczestnicząca w porozumieniu globalnie ma nałożoną wyższą karę niż podmiot działający jako organizator. Udział w porozumieniu sieci DYI został uznany za bierny i tak też został ukarany. Najwyższą karę dostał PCW i wyraźnie zostało wskazane, że ta kara wynika z czynnego zachowania. Podmioty, które nie były organizatorem tego porozumienia, zostały potraktowane zdecydowanie łagodniej. Biorąc te okoliczności pod uwagę Sąd doszedł do przekonania, że nie może ostać się decyzja nakładająca kwotowo na stronę uczestniczącą w porozumieniu (Leroy Merlin Polska Sp. z o.o. w Warszawie) karę wyższą niż na organizatora porozumienia PCW. Dlatego Sąd uwzględnił zarzuty i wniosek odwołania w tym zakresie i zmienił nałożoną na ten podmiot karę dostosowując ją do poziomu kar nałożonych na inne podmioty, jak Praktiker czy Nomi.

Co do kary nałożonej na Saint-Gobain Dystrybucja Budowlana Sp. z o.o. we Wrocławiu, Spółka ta wykazała znikomą wręcz wartość obrotów produktami objętymi zakresem porozumienia. Pozwany Prezes UOKiK ani pozostali uczestnicy porozumienia nie kwestionowali tych wskazań, zatem Sąd uznał je za przyznane. Wprawdzie wielkość korzyści odniesionych z porozumienia jest tylko jedną z przesłanek, którą Sąd brał pod uwagę badając prawidłowość nałożonych kar, jednak tylko w tym zakresie Sąd uznał zarzuty skarżącego za zasadne i obniżył wysokość nałożonej na skarżącego kary.

W pozostałym zakresie Sąd podzielił wywody Prezesa UOKiK dotyczące przesłanek wymiaru nałożonych kar, uznając je za wymierzone w prawidłowej wysokości i odzwierciedlające powołane ustawowe przesłanki wymiaru kar.

Mając te wszystkie okoliczności na względzie orzeczono jak w sentencji.

Sąd zmienił zaskarżoną decyzję w części, w której odwołania uznał za zasadne na podstawie art. 47931a §3 Kpc. Zaś na podstawie art. 47931a §1 Kpc oddalił odwołania w pozostałym zakresie uznając, że nie ma podstaw do ich uwzględnienia. O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 98 Kpc. [...]