Ustawa o zmianie ustawy - Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw.

Akty korporacyjne

Lekarz.2019.5.31

Akt nieoceniany
Wersja od: 31 maja 2019 r.

STANOWISKO Nr 57/19/P-VIII
PREZYDIUM NACZELNEJ RADY LEKARSKIEJ
z dnia 31 maja 2019 r.
w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw

Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej wyraża stanowczy sprzeciw wobec zmiany treści art. 155 kodeksu karnego dokonanej w uchwalonej przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej 16 maja 2019 r. ustawie o zmianie ustawy - Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw.

Ustawa z dnia 16 maja 2019 r. podwyższa zagrożenie karne za przestępstwo nieumyślnego spowodowania śmierci określone w art. 155 kodeksu karnego z dotychczasowego zakresu od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności i określa je w zakresie od 1 roku do 10 lat pozbawienia wolności.

Powyższe zmiany budzą olbrzymi niepokój środowiska lekarskiego, ponieważ przepis art. 155 kodeksu karnego znajduje zastosowanie w sprawach dotyczących tzw. błędów medycznych. Pomimo że czyn z art. 155 kodeksu karnego popełnić może każdy, to jednak lekarze z uwagi na charakter podejmowanych czynności zawodowych, ciągłe balansowanie na granicy życia i śmierci pacjentów w walce o to życie, są grupą zawodową szczególnie narażoną na odpowiedzialność przewidzianą w tym przepisie.

Lekarz, który popełni przestępstwo z art. 155 Kodeksu karnego, powinien ponieść prawnokarne konsekwencje swego czynu. Konsekwencje te powinny być jednak adekwatne do okoliczności zarówno jego popełniania, jak i postawy tego lekarza. Sąd orzekający w takiej sprawie musi mieć pozostawioną szerszą swobodę wymiaru kary, tak aby była ona sprawiedliwa i adekwatna do stopnia zawinienia, okoliczności, w jakich doszło do popełnienia czynu i postawy lekarza.

Podniesienie do 1 roku dolnej granicy możliwej sankcji karnej za przestępstwo nieumyślnego spowodowania śmierci w znaczący sposób zmniejszy możliwość orzekania przez sąd kary pozbawienia wolności w takim wymiarze, który pozwoli na zastosowanie wobec sprawcy warunkowego zawieszenia wykonania takiej kary. Stosownie do treści art. 69 kodeksu karnego sąd może warunkowo zawiesić wykonanie kary pozbawienia wolności, pod warunkiem, że została orzeczona w wymiarze nieprzekraczającym 1 roku.

Oznacza to, że w świetle omawianej nowelizacji zastosowanie warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności wobec sprawcy nieumyślnego spowodowania śmierci będzie możliwe jedynie wówczas, gdy sąd wymierzy mu karę w najniższym przewidzianym treścią art. 155 kodeksu karnego wymiarze.

Co równie istotne, podwyższenie górnej granicy wymiaru kary pozbawienia wolności do lat

10 całkowicie wykluczy możliwość zastosowania art. 37a kodeksu karnego, przewidującego możliwość orzeczenia kary ograniczenia wolności lub grzywny zamiast kary pozbawienia wolności.

Przepis art. 37a kodeksu karnego, zarówno w brzmieniu obecnie obowiązującym jak i zmienionym przez Sejm, daje bowiem możliwość wymierzania takich kar zamiast kary pozbawienia wolności jedynie w przypadku skazania sprawcy za przestępstwo zagrożone karą nieprzekraczającą 8 lat pozbawienia wolności. Po wejściu w życie ustawy z 16 maja 2019 r. sąd skazując osobę za nieumyślne spowodowanie śmierci nie będzie miał zatem co do zasady możliwości wymierzenia innej kary niż kara pozbawienia wolności, nawet w sytuacji, gdy taka kara lepiej spełni swoje cele.

Obawa przed niemalże automatycznym zastosowaniem wobec lekarza bezwzględnej kary pozbawienia wolności, w sposób oczywisty będzie kształtować postawy lekarzy. Obawa ta będzie, siłą rzeczy, skłaniać ich do minimalizowania ryzyka poniesienia tak ukształtowanej odpowiedzialności karnej, w tym ograniczania czasu pracy oraz zwiększenia asekuracji diagnostycznej i terapeutycznej, co zmniejszy znacznie skuteczność leczenia pacjentów.

Wprowadzone z nadmiernym pośpiechem zmiany prawa karnego, czego dowodem jest m.in. liczba poprawek zgłoszonych do ustawy przez Senat Rzeczypospolitej Polskiej, będą stanowiły silny bodziec wzmacniający postawy określane jako tzw. medycyna asekuracyjna. Regulacje te będą bowiem oddziaływać nie tylko na tych lekarzy, których spotka osobista i zawodowa tragedia niedochowania wymaganej staranności i nieumyślne doprowadzenie do śmierci pacjenta, ale również na wszystkich lekarzy stających np. przed decyzją o wykonaniu zabiegu metodą skuteczniejszą, choć obarczoną większym ryzykiem wystąpienia skutków niepożądanych, lub wykonaniu tego zabiegu metodą teoretycznie bezpieczniejszą, choć mniej skuteczną z terapeutycznego punktu widzenia.

W dłuższej perspektywie można się także spodziewać, że młodzi lekarze nie będą zainteresowani kształceniem się i pracą w tych dziedzinach medycyny, w których wszelkie działanie niezgodne ze sztuką lekarską obarczone jest wyższym niż w innych dziedzinach ryzykiem doprowadzenia do śmierci pacjenta.

Społeczne konsekwencje opisanej powyżej zmiany, które dotyczą przecież także innych grup zawodów medycznych, w szczególności pielęgniarek, czy ratowników medycznych, nie zostały jednak przez rząd i ustawodawcę dostrzeżone lub zostały zbagatelizowane. Nadzwyczajny pośpiech przy uchwalaniu ustawy przez Sejm uniemożliwił samorządowi lekarskiemu zwrócenie ustawodawcy uwagi na te konsekwencje.

Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej jednoznacznie negatywnie ocenia opisane powyżej zmiany prawa karnego i wzywa do podjęcia wszelkch możliwych działań w celu ich odwrócenia.