Projekt założeń do projektu ustawy o zmianie ustawy o systemie informacji w ochronie zdrowia oraz niektórych innych ustaw.

Akty korporacyjne

Lekarz.2013.11.8

Akt nieoceniany
Wersja od: 8 listopada 2013 r.

PREZYDIUM NACZELNEJ RADY LEKARSKIEJ
STANOWISKO NR 72/13/P-VI
z dnia 8 listopada 2013 r.
w sprawie projektu założeń do projektu ustawy o zmianie ustawy o systemie informacji w ochronie zdrowia oraz niektórych innych ustaw

Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej po zapoznaniu się z projektem założeń do projektu ustawy o zmianie ustawy o systemie informacji w ochronie zdrowia oraz niektórych innych ustaw, przekazanym przy piśmie Ministra Zdrowia z dnia 24 października 2013 r., znak: MZ-OZZ-50-27965-21/EM/13, zgłasza następujące uwagi na nadesłanego projektu:

ad 1.6.8 - administratorami Systemu Monitorowania Kształcenia Pracowników Medycznych (SMKPM) w przypadku medycznych zawodów zaufania publicznego powinny być odpowiednie samorządy zawodowe;

ad. 1.6.12 - odnosząc się do stwierdzenia, że obecnie Minister Zdrowia jest zobowiązany do wniesienia opłaty za udostępnienie mu danych z Centralnego Rejestru Lekarzy i Lekarzy Dentystów (CRL), prowadzonego przez Naczelną Izbę Lekarską, należy zauważyć, że Minister Zdrowia ma dostęp w czasie rzeczywistym do danych lekarzy i lekarzy dentystów udostępnianych w trybie informacji publicznej na takich samych zasadach jak wszyscy zainteresowani. Jeżeli zwróci się z wnioskiem o udostępnienie informacji w odniesieniu do określonych lekarzy i lekarzy dentystów również otrzyma nieodpłatnie taką informację. Natomiast inna sprawą jest sporządzenie zestawień statystycznych, za które Naczelna Izba Lekarska pobiera opłaty.

Ponadto odnośnie do przekazywania danych do systemu informacji w ochronie zdrowia należy wskazać, że zgodnie z art. 4 ust. 1 ustawy z dnia 28 kwietnia 2011 r. o systemie informacji w ochronie zdrowia (Dz. U. Nr 113, poz. 657, z późn. zm.) Naczelna Izba Lekarska jest zobowiązana nieodpłatnie przekazać dane do systemu w zakresie określonym w tej ustawie (np. art. 17 dotyczący Centralnego Wykazu Pracowników Medycznych). Należy jednak zauważyć, że przedstawiciele Naczelnej Izby Lekarskiej w dotychczasowych rozmowach z wykonawcami Elektronicznej Platformy Gromadzenia, Analizy i Udostępnienia Zasobów Cyfrowych o Zdarzeniach Medycznych (P1) ustalili sposób i formę przekazywania informacji z CRL do systemu informacji (plik z danymi lekarzy i lekarzy dentystów raz na miesiąc). Jeżeli jednak, na co również wskazywano, dane miałyby być przekazywane w czasie rzeczywistym, Naczelna Izba Lekarska musiałby ponieść koszty przygotowania stosownego interfejsu CRL->P1, którego przygotowanie firma programistyczna wyceniła na kwotę od 50.000 do 200.000 zł netto w zależności od stopnia zaawansowania rozwiązania.

W związku z niedostatecznym refundowaniem kosztów zadań przejętych przez samorząd lekarski, Naczelna Izba Lekarska nie dysponuje środkami finansowymi potrzebnymi do realizacji wspomnianego interfejsu;

ad. 1.6.14 - odnosząc się do udostępniania danych z rejestru podmiotów wykonujących działalność leczniczą, należy zauważyć, że w chwili obecnej organy prowadzące ten rejestr, w tym okręgowe izby lekarskie i Wojskowa Izba Lekarska w odniesieniu do lekarzy i lekarzy dentystów, nie mogą udostępnić/przekazać zbiorczo wszystkich danych, które są zawarte w prowadzonych przez nich rejestrach z uwagi na brak technicznych możliwości pobrania tych danych. Taką możliwość ma jedynie firma Assecco, która wykonała aplikację dla Centrum Systemów Informacyjnych Ochronie Zdrowia;

ad. 2.6 - zasadnie mówi się w założeniach o potrzebie "optymalizacji nakładów na informatyzację", jednakże konieczne jest finansowe wsparcie świadczeniodawców w tym procesie. Już sama konieczność stosowania elektronicznej Karty Ubezpieczenia Zdrowotnego (eKUZ) i Karty Specjalisty Medycznego (KSM) będzie wymagała posiadania czytników tych kart, a koszty ich zakupu są w pełni przerzucone na świadczeniodawcę (ok. 90 euro/szt.). Informatyzacja placówek ochrony zdrowia pociągnie za sobą wysokie koszty zakupu urządzeń i budowy sieci komputerowych, zatrudnienia informatyków i przeszkolenia personelu. Również, pomimo, iż istnieje znaczna liczba komponentów dostępnych jako open source, nie oznacza to, że twórca oprogramowania zaimplementuje je nieodpłatnie;

ad. 3.1 - nie wydaje się zasadne określanie na poziomie ustawy danych dotyczących lekarzy i pacjentów, które muszą znaleźć się na recepcie. Ponadto wobec braku wskazania, że dane te dotyczą wyłącznie recepty elektronicznej, będą one także musiały się znaleźć na recepcie papierowej. Należy także pamiętać, że w przypadku "recepty transgranicznej" na recepcie musi się znaleźć tytuł zawodowy (kwalifikacja zawodowa) osoby wystawiającej receptę;

ad. 3.4 - w projekcie założeń pojawia się pojęcie telemedycyny, przez co należy rozumieć wykonywanie procedur medycznych za pośrednictwem środków porozumiewania na odległość. Popierając ideę opisania takiej, nowej sytuacji, wobec braku propozycji szczegółowych rozwiązań, nie sposób na razie ją ocenić;

ad 3.5.1 - kontrowersyjny wydaje się pomysł wprowadzenia obowiązku posługiwania się eKUZ przez pacjenta. W prostej konsekwencji może on prowadzić do nieuznawania przez płatnika świadczeń wykonanych bez okazania eKUZ. EKUZ powinna być jednym z dopuszczalnych sposobów potwierdzania uprawnienia do świadczeń. Ponadto w przypadku konieczności autoryzacji wszystkich świadczeń opieki zdrowotnej przez pacjenta, co ma być

przedmiotem regulacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych w związku z wprowadzeniem eKUZ (o czym jest mowa w pkt 1.6.5. projektu założeń), konieczne będzie wyraźne nałożenie na pacjenta obowiązku autoryzowania świadczeń i ewentualne określenie skutków odmowy autoryzacji mimo wykonania świadczeń. Rozwiązania na poziomie ustawowym wymagałoby także autoryzowanie świadczeń udzielonych pacjentom nieprzytomnym lub niezdolnym do dokonania autoryzacji;

ad. 3.5.2 - w przepisach ustawowych należy wyraźnie określić kto ponosi koszty wydania KSM. W dokumencie pt. "Test regulacyjny" użyto sformułowania, że karty te będą finansowane ze środków Narodowego Funduszu Zdrowia, z wyłączeniem kart dla przedstawicieli zawodów medycznych, którzy nie są związani umową z Funduszem. Wydaje się jednak, że Fundusz powinien sfinansować karty wydawane wszystkim lekarzom i lekarzom dentystom, gdyż są oni potencjalnymi świadczeniodawcami lub mogą w niedalekiej przyszłości udzielać świadczeń opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych w ramach systemu. Gdyby ze względów formalnoprawnych Narodowy Fundusz Zdrowia mógł sfinansować karty jedynie świadczeniodawcom, którzy podpisali z nim umowę o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej, koszty kart wydawanych pozostałym osobom powinien ponieść Minister Zdrowia. Należy także podkreślić, że przeważającą część prac związanych z przygotowaniem i weryfikacją danych, które muszą się znaleźć na KSM w odniesieniu do lekarzy i lekarzy dentystów, zostanie wykonana przez samorząd lekarski;

ad. 3.6.2 - niezasadne wydaje się poszerzanie katalogu danych usługobiorców przetwarzanych w Systemie Informacji Medycznej (SIM) o adres zameldowania wobec zniesienia obowiązku meldunkowego z dniem 1 stycznia 2016 r.;

ad. 3.6.3 - elektroniczna dokumentacja medyczna powinna być dostępna dla organów rentowych pod wymienionymi warunkami i jedynie w zakresie niezbędnym do danej sprawy;

ad. 3.6.5 - brak logicznego uzasadnienia dla potraktowania e-recept, e-skierowań i e-zleceń w specjalny sposób i gromadzenia ich w SIM, a nie w elektronicznej dokumentacji medycznej;

ad. 3.6.6 - nie wydaje się zasadne przetwarzanie w Centralnym Wykazie Usługobiorców wszystkich danych z systemu PESEL;

ad. 3.6.9 - istnieją poważne wątpliwości co do obowiązku przekazywania informacji o procedurach medycznych i rozpoznaniach do SIM. Będzie to oznaczało w praktyce utworzenie państwowej mega-bazy o danych medycznych obywateli. Jest to sprzeczne z

zapowiedziami, że SIM będzie gromadził jedynie indeksy dokumentów medycznych, a nie same informacje medyczne;

ad. 3.6.10 - administratorem systemu SMKPM w odniesieniu do lekarzy i lekarzy dentystów powinna być Naczelna Izba Lekarska;

ad. 3.6.13 - nie wskazano w jakim celu Minister Zdrowia miałby otrzymywać i gromadzić informacje o lekarzach, skoro jak słusznie wskazano w pkt 1.6.12 projektu założeń CRL ma służyć na potrzeby sprawdzenia danych lekarza przez zainteresowanego pacjenta oraz sprawdzeniu lekarza przez innego lekarza w celach związanych z procesem leczenia pacjenta. Należy przypomnieć uwagę, że Minister Zdrowia ma dostęp do danych osobowych lekarzy i lekarzy dentystów zgromadzonych w SIM jako administrator danych. Ponadto dalsze uzasadnienie jak do ad. pkt 1.6.12;

ad. 5:

-
proponuje się bezterminowe pozostawienie możliwości wystawiania recept "pro auctore" i "pro familiae" w wersji papierowej;
-
zaplanowany termin pozostawienia w mocy aktów wykonawczych wydanych na podstawie zmienianych przepisów (nie dłużej niż do dnia 31 lipca 2014 r.) wydaje się zbyt krótki i może spowodować brak przepisów wykonawczych do nowych rozwiązań prawnych.

Ponadto należy rozważyć wprowadzenie nowych rozwiązań prawnych w odniesieniu do gromadzenia danych z zakresu gospodarki krwią (skierowania, oznakowania próbek, prób zgodności, książka transfuzyjna itd.) czy też z zakresu gospodarki lekami (książki narkotyczne, zlecenia w tym zakresie itd.) w postaci elektronicznej.