Projekt ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw.

Akty korporacyjne

Lekarz.2013.10.25

Akt nieoceniany
Wersja od: 25 października 2013 r.

STANOWISKO 15/13/VI
NACZELNEJ RADY LEKARSKIEJ
z dnia 25 października 2013 r.
w sprawie projektu ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw

Naczelna Rada Lekarska po rozpatrzeniu projektu ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw przekazanego przy piśmie pana Sławomira Neumanna Sekretarza Stanu w Ministerstwie Zdrowia z dnia 4 października 2013 r., znak: MZ-UZ-AK-70-25574-86/RB/13, przekazuje następujące uwagi:

Najpóźniej dnia 25 października 2013 r. powinna być do polskiego porządku prawnego wdrożona dyrektywa nr 2011/24/UE w sprawie stosowania praw pacjentów w transgranicznej opiece zdrowotnej. Ze smutkiem należy stwierdzić, że nie przygotowano na czas właściwych rozwiązań legislacyjnych, które wprowadzają do polskiego porządku prawnego zapisy dyrektywy, a przedstawiony do zaopiniowania projekt ustawy zmierza do jak największego ograniczenia uprawnień pacjentów. Celem dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady nr 2011/24 w sprawie stosowania praw pacjentów w transgranicznej opiece zdrowotnej było stworzenie mechanizmu zapewniającego obywatelom krajów członkowskich UE wymagającym pomocy medycznej podczas pobytu w innym kraju członkowskim zwrot kosztów opieki zdrowotnej, jeśli świadczenie to mieści się w zakresie świadczeń, do których ubezpieczony jest uprawniony w swoim państwie ubezpieczenia, a przez to likwidację jednej z barier dla przemieszczających się po krajach Unii Europejskiej obywateli państw członkowskich. Zaproponowane rozwiązania ustawowe budzą zastrzeżenia co do zgodności z celem dyrektywy i w opinii Rady w wielu miejscach zamiast ułatwiać, tworzą przeszkody w uzyskaniu opieki zdrowotnej, przez co są wprost sprzeczne z jej duchem.

Rada zgłasza następujące zastrzeżenia do projektu ustawy:

Zbyt rygorystyczny jest zamieszczony w art. 42b ust. 3 wymóg uzyskania przez pacjenta uprzedniego zlecenia lub skierowania wydanego przez lekarza ubezpieczenia zdrowotnego. Stwarza to dodatkowe bariery uniemożliwiające swobodne skorzystanie z możliwości zaoferowanych w przepisach dyrektywy, ponieważ pacjent, który zdecydował się na leczenie za granicą nie wymagające uprzedniej zgody Narodowego Funduszu Zdrowia i tak musi uprzednio zweryfikować swoje prawo do świadczenia poprzez uzyskanie skierowania od lekarza ubezpieczenia zdrowotnego.

Poważne zastrzeżenia budzi fakt, że projekt ustawy upoważnia Ministra Zdrowia, aby w drodze rozporządzenia ustalił wykaz świadczeń zdrowotnych, których wykonanie poza granicami kraju będzie wymagało uprzedniej zgody NFZ. Po pierwsze, projekt ustawy przewiduje, że wprowadzenie zgody NFZ na leczenie zagraniczne można uzasadnić względami gospodarności i celowości wydatkowania środków publicznych. Kierowanie się tymi względami sprawi, że ustalony w przyszłości wykaz świadczeń wymagających uprzedniej zgody Funduszu będzie na tyle obszerny, że może niweczyć cele dyrektywy. Dyrektywa przewiduje wprawdzie możliwość wprowadzenia obowiązku uzyskania uprzedniej zgody władz krajowych na uzyskanie świadczenia zdrowotnego za granicą, niemiej jednak wyraźnie zastrzega, iż niedopuszczalne jest tworzenie nieuzasadnionych przeszkód w swobodnym przepływie pacjentów.

Odesłanie w przepisach ustawy do nieistniejącego jeszcze rozporządzenia Ministra Zdrowia (którego projektu, niezgodnie z zasadami przyzwoitej legislacji, nie załączono) ustalającego katalog świadczeń wymagających uprzedniej zgody Funduszu sprawia, że bezpośrednio po wejściu w życie ustawy pacjenci będą mieli problem ze skorzystaniem z prawa do leczenia za granicą. Mając na uwadze bezpośredni skutek dyrektywy, która nie została implementowana w wyznaczonym do tego terminie, Naczelna Rada Lekarska proponuje, aby wpisać do projektu ustawy, że do czasu uchwalenia przez Ministra Zdrowia wykazu świadczeń wymagających uprzedniej zgody Funduszu, wszystkie świadczenia gwarantowane mogą być zrealizowane poza granicami kraju bez konieczności uzyskania uprzedniej zgody.

Niezasadne jest również przyznanie w art. 42f ust. 2 pkt. 2 projektu ustawy dyrektorowi oddziału wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia prawa do odmowy zgody na leczenie za granicą w sytuacji, gdy istnieje możliwość uzyskania przez pacjenta takiego świadczenia w Polsce w terminie nie przekraczającym dopuszczalnego czasu oczekiwania. Przesłanka nigdzie w polskich przepisach nie zdefiniowanego "dopuszczalnego czasu oczekiwania" budzi obawy samorządu lekarskiego, ponieważ może posłużyć jako narzędzie do utrudniania dostępu do leczenia za granicą.

Zastrzeżenia budzi planowany mechanizm ubiegania się o zwrot kosztów transgranicznej opieki medycznej. Ustawa tworzy zbyt skomplikowany i kosztowny system ubiegania się o zwrot kosztów wydatkowanych za granicą. W celu uzyskania zwrotu pacjent zmuszony będzie do wypełnienia wniosku, którego wzór ustali rozporządzenie Ministra Zdrowia. Brak rozporządzenia określającego wzór wniosku w okresie bezpośrednio po uchwaleniu ustawy nie powinien stanowić przeszkody do odzyskania wydatkowanych środków. Naczelna Rada Lekarska proponuje wprowadzenie do ustawy zapisu gwarantującego, że do czasu ustalenia wzoru wniosku, pacjent jest uprawniony do uzyskania zwrotu bez konieczności składania wniosku na urzędowym formularzu. Niczym nieuzasadniony jest wymóg przedstawienia przez pacjenta tłumaczenia dokumentacji medycznej sporządzonej za granicą. Koszt tłumaczenia dokumentacji medycznej czasami może być równy lub większy niż koszt samego świadczenia zdrowotnego, a projekt ustawy nie przewiduje obowiązku zwrotu na rzecz pacjenta także kwoty wydatkowanej na tłumaczenie dokumentacji medycznej. Naczelna Rada Lekarska proponuje zatem odstąpienie od tego wymagania.

Naczelna Rada Lekarska nie zgadza się również na propozycję zawartą w art. 42d ust. 14 projektu ustawy, w myśl której pacjent ponosi koszty przelewu bankowego lub przekazu pocztowego, które są potrącane z kwoty należnej tytułem zwrotu kosztów leczenia zagranicznego. W ocenie Rady, pacjent powinien otrzymać od Narodowego Funduszu Zdrowia zwrot kosztów leczenia dokładnie w takiej kwocie jaka wynika z ustawy, nie jest kwestią pacjenta partycypowanie w kosztach obsługi rachunku bankowego Narodowego Funduszu Zdrowia, ani w innych kosztach transferu środków pieniężnych do pacjenta.

Na krytykę zasługuje także powierzenie rozpatrywania wniosków o zwrot wydatków do wyłącznej kompetencji organów Narodowego Funduszu Zdrowia. Szczególnie nietrafne jest przyznanie dyrektorowi oddziału prawa do rozpatrywania odwołania od decyzji w sprawie odmowy zwrotu kosztów. Rozwiązanie takie stwarza jedynie pozór prawa do rozpatrzenia wniosku w dwuinstancyjnym trybie. Niezasadna jest również przyjęta przez projektodawcę koncepcja rozstrzygania o zwrocie wydatkowanych środków poprzez wydanie przez Fundusz decyzji administracyjnej.

Rozwiązanie takie nie uwzględnia, że roszczenia pacjenta o zwrot wydatków poniesionych na leczenie za granicą mają charakter czysto majątkowy wyrażający się określoną sumą pieniężną i nadają się raczej do trybu cywilnoprawnego, a nie administracyjnego.

Naczelna Rada Lekarska zgłasza zastrzeżenia do art. 42d ust. 10, który przewiduje, że po upływie 6 miesięcy od wystawienia rachunku pacjent, który nie zgłosi wniosku o zwrot wydatkowanej kwoty utraci prawo do zwrotu. Ustawa powinna uwzględniać możliwość przedłużenia tego terminu w szczególnych okolicznościach, gdy pacjent bez swej winy nie mógł zgłosić wniosku w terminie 6 miesięcy.

W art. 42d ust. 16 projektu ustawy przewiduje się obowiązek zwrotu przez pacjenta przekazanej mu kwoty w razie uchylenia bądź stwierdzenia nieważności decyzji w sprawie zwrotu kosztów leczenia transgranicznego. Zapis ten budzi zastrzeżenia z uwagi na brak precyzji co do tego, kto i w jakich okolicznościach będzie uchylał bądź stwierdzał nieważność decyzji, w szczególności czy znajdują tu zastosowanie wprost przepisy kodeksu postępowania administracyjnego.

Projektowana ustawa ma również tę wadę, że nie uregulowano w niej w sposób kompleksowy trybu udzielania świadczeń medycznych przez polskie placówki pacjentom zagranicznym korzystającym z prawa do leczenia w ramach transgranicznej opieki medycznej. Brak takich regulacji może skutkować powstaniem wątpliwości interpretacyjnych na etapie stosowania ustawy. Celowe byłoby uregulowanie takich kwestii, jak możliwość i tryb udzielania odpłatnych świadczeń zdrowotnych przez samodzielne publiczne zakłady opieki zdrowotnej i inne podmioty lecznicze sfery publicznej, zasady wykonywania w ramach jednego podmiotu świadczeń objętych kontraktem z Narodowym Funduszem Zdrowia oraz świadczeń komercyjnych dla pacjentów z zagranicy.