Opinia o projekcie rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 21 października 2016 r. w sprawie wysokości opłaty rocznej za aplikację radcowską.

Akty korporacyjne

Radc.2016.11.19

Akt nieoceniany
Wersja od: 19 listopada 2016 r.

UCHWAŁA Nr 6/X/2016
KRAJOWEJ RADY RADCÓW PRAWNYCH
z dnia 19 listopada 2016 r.
w sprawie opinii o projekcie rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 21 października 2016 r. w sprawie wysokości opłaty rocznej za aplikację radcowską

Na podstawie art 60 pkt 2 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o radcach prawnych (Dz. U. z 2016 r. poz. 233 i 1579), uchwala się, co następuje:
§  1.
Krajowa Rada Radców Prawnych przyjmuje opinię o projekcie rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 21 października 2016 r. w sprawie wysokości opłaty rocznej za aplikację radcowską, stanowiącą załącznik do niniejszej uchwały.
§  2.
Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia.

Opinia

Krajowej Rady Radców Prawnych

do projektu rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości

z dnia 21 października 2016 r.

w sprawie wysokości opłaty rocznej za aplikację radcowską

Stosownie do treści art. 321 ust. 1 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o radcach prawnych, zasadą jest odpłatność aplikacji radcowskiej. Szkolenie aplikantów radcowskich pokrywane jest z opłat wnoszonych przez aplikantów do właściwej rady okręgowej izby radców prawnych (ust. 2). Uprawnienie do określenia wysokości opłaty rocznej Ustawodawca przyznał Ministrowi Sprawiedliwości, z tym że zastrzegł konieczność uprzedniego zasięgnięcia przez niego opinii Krajowej Rady Radców Prawnych oraz kierowania się koniecznością zapewnienia aplikantom właściwego poziomu wykształcenia, przewidując jednocześnie maksymalną wysokość tejże opłaty na poziomie sześciokrotności minimalnego wynagrodzenia (ust 3).

Obecne brzmienie rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 10 grudnia 2012 r. w sprawie wysokości opłaty rocznej za aplikację radcowską przewiduje, że opłata roczna za aplikację radcowską jest równa 3,1-krotności minimalnego wynagrodzenia za pracę ustalonego na podstawie przepisów ustawy z dnia 10 października 2002 r. o minimalnym wynagrodzeniu za pracę, w wysokości obowiązującej w dniu rozpoczęcia roku szkoleniowego. Od dnia 1 stycznia 2016 r., stosownie do treści rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 11 września 2015 r. w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę w 2016 r., wynosi ono 1850 zł. W roku szkoleniowym 2016 daje to opłatę roczną za aplikację radcowską w wysokości 5735 zł.

Projektowane rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości miałoby zastąpić obecnie obowiązującą regulację, co sprowadzałoby się zarazem do obniżenia wskaźnika branego pod uwagę przy obliczaniu opłaty rocznej za aplikację z 3,1 do 2,6-krotności minimalnego wynagrodzenia za pracę. Pod uwagę wziąć należy jednak także rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 9 września 2016 r. w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę w 2017 r., zgodnie z którym od dnia 1 stycznia 2017 r., minimalne wynagrodzenie za pracę wynosić będzie 2000 zł. Wskutek powyższego; opłata roczna za aplikację radcowską w roku szkoleniowym 2017 wyniesie 5200 zł, a tym samym ulegnie obniżeniu o 535 zł.

Uzasadnienie dla projektu stanowić ma dokonana przez Ministerstwo Sprawiedliwości analiza zestawienia kosztów szkolenia aplikantów radcowskich, przedstawiona przez Krajową Radę Radców Prawnych za rok 2015, zgodnie z którym średni koszt szkolenia aplikanta radcowskiego wyniósł 5063,10 zł, podczas gdy wysokość opłaty rocznej wynosiła w tym samym czasie 5425 zk

Analiza przedłożonego projektu prowadzi do wniosku, że jego Autorzy zmierzają nawet nie do zachowania status quo, ale proponują wręcz "równanie do dołu". Za wyznacznik przyjęte zostały bowiem wyliczenia średniej arytmetycznej kosztów aplikacji w przeliczeniu na jednego aplikanta, przy jednoczesnej rezygnacji z dogłębnej analizy tych kosztów, pomimo dysponowania przez Ministerstwo Sprawiedliwości szczegółowymi danymi w tym zakresie, przekazanymi przez Krajową Radę Radców Prawnych.

Przede wszystkim w proponowanym rozwiązaniu, wzrost minimalnego wynagrodzenia za pracę brany jest pod uwagę wyłącznie jako argument przemawiający za obniżeniem wskaźnika stanowiącego podstawę do obliczenia opłaty rocznej. Wydaje się, że taka argumentacja bierze pod uwagę wyłącznie zmianę wskaźnika, abstrahując przy tym od wpływu tej zmiany na gospodarkę wolnorynkową. Całkowicie pominięto fakt wzrostu minimalnego wynagrodzenia za pracę także po stronie aplikantów radcowskich, co powoduje, że aplikant otrzymujący tylko minimalne wynagrodzenie za pracę, posiadał będzie większe możliwości pokrywania wydatków i kosztów, także tych związanych z aplikacją radcowską. Analogiczny wzrost dotyczy przecież również wynagrodzeń osób zaangażowanych w proces szkolenia aplikacyjnego (także, a może nawet przede wszystkich pracowników administracyjnych]. Wzrost ten powinien być uwzględniony przynajmniej na poziomie proporcjonalnym do wzrostu minimalnego wynagrodzenia za pracę i przekładać się na wszystkie koszty związane z aplikacją, nie tylko osobowe. Wzrost wynagrodzeń będzie miał bowiem miejsce także w odniesieniu do dostawców usług zewnętrznych, podmiotów zapewniających sale wykładowe etc., co oczywiście będzie łatwym do przewidzenia wynikiem wzrostu wynagrodzeń pracowników tych podmiotów, których relacje z ich pracownikami zwłaszcza w mniej zamożnych regionach kraju, bazują przede wszystkim na minimalnym wynagrodzeniu za pracę. W tym sensie projektowane rozporządzenie całkowicie pomija wzrost kosztów obsługi technicznej oraz materiałów biurowych.

Nadto, niezwykle istotną kwestią godną zauważenia przy rozstrzyganiu o finansowaniu szkolenia aplikacyjnego, jest ciągły wzrost oczekiwań wyraźnie sygnalizowanych przez osoby biorące udział w szkoleniu, a odnoszących się do jego przebiegu.

Okręgowe izby radców prawnych w miarę swoich możliwości starają się o realizację tych oczekiwań, które wpływają na jakość, poziom i atrakcyjność szkolenia aplikacyjnego. Należy podkreślić chociażby, że właściwy poziom szkolenia wymaga od okręgowych izb radców prawnych utrzymania lub w wielu przypadkach wynajęcia odpowiednich sal, spełniających o wiele wyższe wymagania związane np. z wykorzystaniem koniecznych i oczekiwanych przez aplikantów urządzeń i rozwiązań technicznych. Nadto, zmiany w procesie dydaktycznym już od dłuższego czasu ukierunkowane są na osiągnięcie wyższego poziomu kształcenia np. poprzez organizowanie szkolenia aplikantów w formie ćwiczeń odbywających się w małych grupach, co powoduje dodatkowo obligatoryjne zapewnienie większej ilości sal dostępnych w znacznie szerszych ramach czasowych. Jednocześnie przeprowadzenie pisemnych kolokwiów rocznych na jednolitych zasadach wiąże się z koniecznością zapewnienia innych sal, mogących pomieścić wszystkich aplikantów danego roku, a takimi nie dysponują często nawet okręgowe izby posiadające własne zaplecze dydaktyczne.

Dążąc do jak najlepszego poziomu szkolenia, zasadne wydaje się dziś również dążenie do tego, aby aplikanci ze wszystkich okręgowych izb radców prawnych, mieli możliwość niezakłóconego, indywidualnego dostępu do programów prawniczych, tych samych które są wykorzystywane przez sądy przy kreowaniu linii orzeczniczej, a następnie w codziennej pracy radcy prawnego ułatwiają podążanie za aktualnym stanowiskiem doktryny. Obniżenie opłaty rocznej powodować będzie całkowite przerzucenie tego ciężaru na aplikanta, podczas gdy okręgowe izby jako nabywcy hurtowi, są w stanie wynegocjować lepsze warunki i zapewnić aplikantom dostęp do programów prawniczych w przystępnej cenie, a następnie partycypować w tym koszcie lub pokryć go w całości. Rezygnacja z takiego rozwiązania spowoduje, że aplikanci już samodzielnie, zmuszeni będą do nabycia drogich licencji na programy prawnicze na własny koszt

Znacznie wyższe są również koszty szkolenia, gdy uwzględni się dążenia do nawiązania współpracy nie tylko z radcami prawnymi z danej okręgowej izby, ale także z sędziami, pracownikami naukowymi, specjalistami, autorytetami w poszczególnych dziedzinach objętych procesem szkolenia, co zazwyczaj wiąże się z dodatkowymi wydatkami takimi jak koszty noclegów i dojazdu tych osób z innych ośrodków.

Autorzy projektu całkowicie pomijają także tendencję zmierzającą w kierunku coraz to mniejszej liczebności roczników aplikacji, co istotnie wzmacnia powyższe argumenty w kontekście wzrostu wielu obciążeń "rozkładających się" na malejącą liczbę aplikantów, albowiem niektóre z pozycji wydatków pozostają stałe i nie ma na nie wpływu zmniejszająca się stopniowo liczba szkolących się osób. Finalnie powoduje to wzrost obciążeń w przeliczeniu na jednego aplikanta, co wobec ustawowej zasady odpłatności aplikacji powinno być uwzględniane już na etapie ustalania opłaty z możliwością poczynienia stosownych rezerw w tym zakresie.

Zaniżone wpływy z opłat za aplikację, powodujące w przypadku izb o małej liczbie aplikantów przewagę wydatków nad wpływami, mogą skutkować wspólnym prowadzeniem aplikacji przez sąsiadujące terytorialnie izby, co będzie w pełni uzasadnione ekonomicznie I organizacyjnie. Jednak oznaczać to będzie zwiększenie wydatków po stronie aplikantów (związanych z dojazdami, noclegami, utraconymi zarobkami itp.]. Paradoksalnie zmniejszenie opłaty za aplikację spowoduje w takich przypadkach zwiększenie kosztów ponoszonych przez aplikantów, zatem cała wprowadzana zmiana wywoła w tym wypadku przeciwny od zamierzonego skutek.

"Równanie w dół" opłaty za aplikację wydaje się pomijać też intencję Ustawodawcy co do możliwości zwolnienia aplikanta będącego w trudnej sytuacji z opłaty rocznej. Koszty szkolenia takiego aplikanta winny być wówczas pokrywane ze środków własnych danej rady okręgowej izby radców prawnych, przy czym należy rozumieć, że chodzi tu o środki przeznaczone na prowadzenie aplikacji radcowskiej, być może związane nawet z nadwyżkami z tytułu prowadzonego szkolenia (ewentualnie rezerwy]. Obniżanie opłaty uniemożliwi korzystanie ze wzmiankowanej kompetencji przez rady, co ograniczy dostęp do szkolenia w ramach aplikacji radcowskiej tym osobom, które chociażby wskutek zdarzeń losowych nie będą w stanie pokryć opłaty rocznej; a które paradoksalnie mogłyby liczyć na sfinansowanie szkolenia przez właściwą radę wówczas, gdyby opłata roczna nie została obniżona.

Zważywszy na powyższe, mając na względzie przede wszystkim wyrażoną w ustawie konieczność zapewnienia aplikantom właściwego poziomu wykształcenia, przedłożony projekt rozporządzenia zaopiniować należy negatywnie, albowiem obniżenie opłaty rocznej uniemożliwia kontynuowanie podejmowanych dotychczas działań ukierunkowanych na sukcesywne podnoszenie jakości i poziomu szkolenia aplikacyjnego. Z tego względu postuluje się pozostawienie opłaty rocznej przynajmniej na poziomie nominalnym zbliżonym do obecnie obowiązującego. W tym celu proponuje się zmianę w § 1 projektowanego rozporządzenia, polegającą na zastąpieniu wyrazów "2,6-krotności minimalnego wynagrodzenia" wyrazami "2,85-krotności minimalnego wynagrodzenia", co i tak skutkować będzie obniżeniem opłaty za aplikację, ale mniejszym aniżeli projektowane. W przypadku uwzględnienia postulowanego rozwiązania, opłata wyniesie bowiem 5700 zł.