Apel do Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia o nowelizację katalogów JGP.
Lekarz.2014.3.21
Akt nieocenianyAPEL Nr 10
XII KRAJOWEGO ZJAZDU LEKARZY
z dnia 21 marca 2014 r.
do Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia o nowelizację katalogów JGP
Obecny stan rzeczy polegający na możliwości interpretacji przez organ kontrolny wykonywanych procedur na podstawie wyłącznie własnej oceny kontrolującego doprowadza zbyt często do nakładania niezasadnych kar finansowych w konsekwencji godzących w interes chorego.
Przewodniczący:
Andrzej Sawoni ................................................
Zastępcy Przewodniczącego:
Andrzej Gałecki ................................................
Bartłomiej Guzik ................................................
Marta Klimkowska-Misiak ................................................
Grzegorz Krzyżanowski ................................................
Anita Pacholec ................................................
Halina Porębska ................................................
Andrzej Wojnar ................................................
Sekretarze:
Stefan Antosiewicz ................................................
Stanisława Barańska ................................................
Ryszard Kępa ................................................
Jacek Kotuła ................................................
Jolanta Szczurko ................................................
Jacek Tętnowski ................................................
Jarosław Zawiliński ................................................
Uzasadnienie
Uzasadnienie
Od chwili wprowadzenia nowelizowanego wielokrotnie katalogu JGP mamy do czynienia z licznymi problemami dotyczącymi odpowiedniej kwalifikacji wykonanych procedur medycznych. Również obecna, najnowsza wersja JGP zawiera wiele pozycji co najmniej kontrowersyjnych. W skali kraju mnożą się przypadki niekorzystnych - dla podmiotów wykonujących świadczenia - wyników kontroli NFZ skutkujących zwrotem tzw. "nienależnie przekazanych środków" czyli zwykle wysokimi karami finansowymi godzącymi bezpośrednio w wykonawców a pośrednio również w pacjentów, gdyż na ich leczenie w ostatecznym efekcie przeznacza się mniej środków. Sprzyja temu dowolność interpretacji zbyt niejednoznacznie sformułowanych pozycji w katalogu i zwykle brak jakichkolwiek reguł określających zasady prawidłowej dokumentacji wykonanych świadczeń. Tym samym nawet prawidłowe z medycznego punktu widzenia wykonanie i udokumentowanie danej procedury może być dowolnie zakwestionowane przez organ kontrolujący, który w tej sytuacji podejmuje decyzje według własnego "widzimisię". Wątpliwości budzi również fakt istnienia procedur wysokopunktowanych o enigmatycznych wręcz nazwach jak np. w katalogu ambulatoryjnej opieki specjalistycznej: "inne zabiegi okołoodbytnicze". Na prośbę uściślenia i podania przynajmniej jednej procedury medycznej mogącej spełnić kryteria zakwalifikowania jej jako "inne zabiegi okołoodbytnicze" NFZ odsyła do katalogu JGP będącego załącznikiem do rozporządzenia MZ a tenże katalog do treści samego rozporządzenia, w którym ponownie znajdziemy odnośnik do załącznika, czyli katalogu JGP. W ten sposób "inne zabiegi okołoodbytnicze" zostały uściślone jako "inne zabiegi okołoodbytnicze" a organowi kontrolującemu pozostawiono całkowitą dowolność interpretacji, które z wykonanych przez świadczeniodawcę zabiegów " zaliczyć" a które nie i tym samym nałożyć karę. W kontraście do powyższego istnieją procedury opisane wystarczająco szczegółowo jak np. biopsja stereotaktyczna piersi, gdzie wymienia się jakie konkretnie wymagania muszą być spełnione aby móc ją rozliczyć.
Ad 3
Brak procedur będących naturalną medyczną konsekwencją wykonania innych procedur poprzedzających - co również powoduje możliwość daleko idącej "swobody "w ocenie przez NFZ.
Dla przykładu istnieje procedura "założenia portu donaczyniowego" - w naturalnej konsekwencji winna istnieć również nieistniejąca de facto w katalogu procedura usunięcia tegoż portu. Próba rozliczenia usunięcia portu jako procedurę "usunięcie ciała obcego ze światła naczynia" zastosowana wobec braku innej procedury umożliwiającej rozliczenie tego zabiegu skutkuje karą finansową i zarzutem o oszustwo (przypadek z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego)
Podobne przykłady można by mnożyć- w każdej dziedzinie znajdzie się ich przynajmniej kilka.
Odnosi się wrażenie, że utrzymywanie w katalogach procedur często kuszących, wysokopunktowych ale zupełnie niedopracowanych pod względem kwalifikacji lub brak odpowiednich procedur w sytuacjach ewidentnie koniecznych do prawidłowego procesu leczenia jest celowym zabiegiem mającym stworzyć możliwość dowolnego wręcz nakładania kar na podmioty wykonujące działalność medyczną w "ramach NFZ". Uzasadnia to wszelkie działania KZL zmierzające w kierunku uzyskania jasnej i klarownej sytuacji, zapobieganiu możliwości dowolnej interpretacji lub nadinterpretacji dotyczącej rozliczania i zasad dokumentacji rozliczanych procedur medycznych - temu miałaby służyć powyższa uchwała.