Uchwała nr 78/2015 prezydium naczelnej rady adwokackiej z dnia 2 czerwca 2015 roku
Adwok.2015.6.2
Akt nieocenianyUCHWAŁA Nr 78/2015
PREZYDIUM NACZELNEJ RADY ADWOKACKIEJ
z dnia 2 czerwca 2015 roku
Naczelna Rada Adwokacka wyraża głębokie rozczarowanie nieuwzględnieniem przez Sejm tej propozycji, zwłaszcza w kontekście ostatnich deklaracji o konieczności zwiększenia udziału obywateli w podejmowaniu decyzji dotyczących państwa. Partycypacja obywatelska sprzyja rozwojowi demokracji, przy czym odpowiedzialność za umożliwienie obywatelom uczestnictwa w życiu publicznym, w tym poprzez udział w podejmowaniu decyzji, spoczywa przede wszystkim na przedstawicielach władzy państwowej.
Naczelna Rada Adwokacka wyraża przekonanie, że umożliwienie zgłaszania kandydatów na sędziów Trybunału Konstytucyjnego przez środowiska prawnicze byłoby wyrazem troski przedstawicieli władzy publicznej właśnie o zwiększenie partycypacji obywatelskiej. Tymczasem zignorowano propozycję zwiększenia udziału przedstawicieli samorządów zawodów prawniczych czy uczelni wyższych w procesie wyboru sędziów Trybunału, co z pewnością wpłynie na kształt tej instytucji będącej jednym z gwarantów przestrzegania praw i wolności człowieka i obywatela, zgodności powszechnie obowiązującego w Polsce prawa z Konstytucją i ratyfikowanymi umowami międzynarodowymi.
Niepokój budzi jednoczesne obniżenie wymagań dotyczących kwalifikacji, które spełniać powinien kandydat na sędziego Trybunału Konstytucyjnego - wystarczające okazuje się być 10-letnie doświadczenie w pracy na stanowisku w "instytucjach publicznych związanych z tworzeniem lub stosowaniem prawa". Do tej pory stanowiska sędziów Trybunału obejmowane były wyłącznie przez osoby posiadające kwalifikacje wymagane do zajmowania stanowiska sędziego Sądu Najwyższego lub Naczelnego Sądu Administracyjnego, a więc osoby nie tylko o imponującej wiedzy prawniczej, ale także posiadające bogate doświadczenie w wykonywaniu zawodu prawniczego.
Sędziowie Trybunału zobowiązani są do pełnienia swoich obowiązków bezstronnie, według swego sumienia i z najwyższą starannością - tak ukształtowany proces ich wyboru budzi uzasadnione obawy, że kandydatami będą osoby mające poparcie polityczne, nie legitymujące się natomiast wyróżniającą się wiedzą prawniczą czy autorytetem niezbędnym do orzekania w sprawach najwyższej wagi.