Uchwała zgromadzenia prokuratorów w prokuraturze apelacyjnej w warszawie z dnia 6 listopada 2012 r.

Akty korporacyjne

Prok.2012.11.6

Akt nieoceniany
Wersja od: 6 listopada 2012 r.

UCHWAŁA
ZGROMADZENIA PROKURATORÓW W PROKURATURZE APELACYJNEJ W WARSZAWIE
z dnia 6 listopada 2012 r.

W trosce o prawidłowe i niezakłócone funkcjonowanie Prokuratury jako praworządnej, niezależnej i apolitycznej instytucji państwowej pragniemy wyrazić jednoznacznie krytyczne stanowisko co do rządowego projektu ustaw: Prawo o prokuraturze oraz Przepisy wprowadzające ustawę o prokuraturze, popierając jednocześnie stanowisko Krajowej Rady Prokuratury w tej sprawie zawarte w uchwale nr 541/2012 z dnia 24 października 2012 r. wraz ze szczegółowymi uwagami do projektu.

Zarówno tryb przygotowania projektów ww. ustaw, jak i treść szeregu jej przepisów, w tym w szczególności rangi ustrojowej - budzą nasze najwyższe zdziwienie i zaniepokojenie.

Prokuratura z pewnością wymaga opracowania nowej, kompleksowej i przystającej do obecnych warunków społeczno - ekonomicznych naszego państwa kompleksowej ustawy. Przygotowanie takiej ustawy wymaga szeregu działań, studyjnych, legislacyjnych i konsultacyjnych. Dyskusja na temat modelu nowej Prokuratury winna być jawna, toczona z udziałem środowisk prawniczych, w tym samego środowiska prokuratorskiego, które najlepiej zna bolączki i wady obecnego sytemu i któremu leży na sercu dobro tejże służby państwowej.

Przedstawiony obecnie projekt powstał "na poczekaniu", w tajemnicy i z lekceważącym podejściem do środowiska prokuratorskiego, jego uwag i opinii, nadto ze zlekceważeniem zastrzeżeń Rządowego Centrum Legislacji, jak i opinii Rady Legislacyjnej przy Prezesie Rady Ministrów.

Po raz kolejny zabrakło chęci usytuowania pozycji ustrojowej Prokuratury w Konstytucji RP jako organu kontroli państwowej i ochrony prawa. Projekt natomiast sprowadza tę instytucję do "ramienia zbrojnego" władzy wykonawczej nakazując realizację polityki karnej rządu. Takie rozwiązanie spowoduje, iż formalnie niezależna i apolityczna instytucja realizowała będzie doraźne cele polityczne, dla zaspokojenia opinii publicznej i uzyskania wyższego notowania rządu w sondażach, np. na zasadzie: dzisiaj priorytetem ścigania jest działalność parabankowa, jutro nielegalne aborcje.

Projektodawcy umknęło jednak, że w Polsce obowiązuje zasada legalizmu, zgodnie z którą obowiązek ścigania dotyczy jednakowo wszystkich ściganych z oskarżenia publicznego przestępstw, niezależnie od aktualnych oczekiwań politycznych.

Usytuowanie Prokuratury jako niezależnego organu ochrony prawnej między sądami, a organami ścigania jest niezbędne dla zapewnienia legalnego i efektywnego procesu karnego, przy respektowaniu praw wszystkich uczestników procesu, w oparciu o przepisy prawa. Realizacja polityki karnej rządu przez Prokuraturę mogłaby zaburzać, a nierzadko niweczyć powyższe cele. Właśnie legalizm i poszanowanie praw obywatela mogą stawać w opozycji z polityką karną danego rządu.

Obawa ta nie jest obawą jedynie teoretyczną, nierzadko politycy i tzw. "dyżurne autorytety" pod wpływem opinii publicznej, nierzetelnych publikacji dziennikarskich i bez najmniejszej znajomości realiów danej sprawy próbują w swoich wypowiedziach pełnić rolę prokuratora, czy nawet sądu i arbitralnie wskazywać, kto i w jaki sposób winien być pociągnięty do odpowiedzialności karnej. Odstępstwo od oczekiwań jest publicznie roztrząsane, a prokurator, czy sąd prawidłowo wykonujący swoje obowiązki jest poddawany bezlitosnej krytyce, np. ostatnio głośna sprawa zatrzymania na polecenie sądu kobiety w Opolu, czy oskarżenie znanej piosenkarki o posiadanie środków odurzających. Podporządkowanie Prokuratury wymogom polityki karnej rządu mogłoby narażać podstawowe dobra i wolności obywatelskie i czynić tę instytucję przedmiotem manipulacji w rękach polityków.

Niepokojącym jest też zamiar de facto likwidacji samorządu prokuratorskiego. Likwidacja Krajowej Rady Prokuratury (organu w znacznej części wybieranego przez prokuratorów) i zastąpienie jej Zgromadzeniem Ogólnym, w którym nie byłoby żadnego pochodzącego z wyboru reprezentanta, w szczególności reprezentanta prokuratorów szczebla rejonowego i okręgowego - jest stworzeniem w istocie ustroju oligarchicznego. W odróżnieniu od silnych samorządów: sędziowskiego, czy adwokackiego - prokuratorzy jako jedyna prawnicza grupa zawodowa pozbawieni byliby chociażby minimalnego wpływu na działalność Prokuratury, co dotyczy również projektowanych zmian w funkcjonowaniu prokuratorskiego sądownictwa dyscyplinarnego.

Już powyższe zastrzeżenia wskazują że ocena projektu może być wyłącznie krytyczna. Projekt ustawy jest w wielu miejscach niespójny, nielogiczny, a proponowane rozwiązania nie usprawniają wcale działalności Prokuratury, lecz ją komplikują. Brak miejsca i obawa przed zanudzeniem odbiorcy powstrzymują przed przytoczeniem zastrzeżeń do konkretnych szczegółowych rozwiązań, a zostały one wskazane przez Krajową Radę Prokuratury, jak w przekazanych przez środowisko prokuratorskie uwagach do projektu.

Autorom projektu natomiast umknęły rzeczywiste problemy funkcjonowania Prokuratury, jak chociażby: regulacja czasu pracy prokuratorów, dyżurów prokuratorskich, pracy ponad ustaloną normę, problem nadgodzin, brak wystarczającej kadry wspomagającej prokuratorów, w tym urzędników i asystentów, zbyt wysokie wymagania ustawowe stawiane przed nimi w stosunku do wielkości uposażeń, czego konsekwencją jest niejednokrotnie brak chętnych do pracy w tym charakterze, postępujące ubożenie urzędników prokuratury i szereg innych istotnych kwestii, których uregulowania oczekuje środowisko prokuratorskie.

Powyższe argumenty wskazują, iż opracowaniu projektu nie przyświecał wcale zamiar usprawnienia pracy prokuratorów, lecz tylko doraźne cele polityczne. Tryb opracowania projektu jest sprzeczny z zasadą przyzwoitej legislacji i jest przejawem lekceważenia całego środowiska prokuratorskiego. Nieprzypadkowym jest pośpieszne przygotowanie projektu "na kolanie" w sytuacji, gdy na kanwie "sprawy Amber Gold" Prokuratura jest postrzegana negatywnie przez opinię publiczną, media i polityków.

Tymczasem, niezależnie od ewentualnych błędów popełnionych w tej lub innych sprawach zważyć należy, że nagłaśniane są jedynie sprawy w których doszło do uchybień (nierzadko okazuje się, że faktycznie uchybienia nie zaistniały, czego potem nikt nie prostuje).

Nigdy nie słychać zarówno w mediach, jak i w wypowiedziach polityków, czy wreszcie zbyt rzadko w publicznych wypowiedziach Prokuratora Generalnego o dobrej pracy prokuratorów. Mimo, że w rzeczywistości standardem jest fachowość, zaangażowanie i profesjonalizm prokuratorów - promowany publicznie jest jedynie negatywny wizerunek tej instytucji i osób w niej zatrudnionych.

Jest to sytuacja dla nas bolesna, bowiem fałszuje prawidłową ocenę naszej pracy, na którą składają się setki tysięcy postępowań prowadzonych w sposób prawidłowy.

Jak wynika z Raportu o stanie bezpieczeństwa w Polsce w 201 lr. Ministerstwa Spraw Wewnętrznych (vww.msw.gov.pl) w ubiegłym roku stwierdzono 1159554 przestępstwa, wykrywalność przestępstw wyniosła 69% i była najwyższą z dotąd notowanych. Według sondażu CBOS 75 % Polaków uważa, że w naszym kraju żyje się bezpiecznie, a 88 % obywateli

określa swoje najbliższe otoczenie (dzielnicę, wieś) jako bezpieczne i spokojne.

W każdej z ponad miliona w/wym. spraw czynności wykonywali także prokuratorzy. Pytaniem retorycznym zatem jest, czy bez dobrej pracy prokuratorów, o której nikt nie wspomina, udałoby się uzyskać takie wyniki ?

Z uwagi na podniesione powyżej argumenty apelujemy o:

-
zaprzestanie prac nad w/wym. projektem ustawy,
-
rzeczową debatę na temat nowego modelu prokuratury jako nowoczesnej i profesjonalnej instytucji w pełni niezależnej i apolitycznej,
-
przygotowanie projektu w sposób zgodny z uczciwymi zasadami legislacji, a także uwzględniającego opinie środowiska,
-
traktowanie środowiska prokuratorskiego oraz wszystkich osób zatrudnionych w Prokuraturze nie jako przedmioty, lecz podmioty w tej debacie.

Zgromadzenie Prokuratorów w Prokuraturze Apelacyjnej w Warszawie upoważnia jej przewodniczącego - Pana Dariusza Korneluka - Prokuratora Apelacyjnego w Warszawie do przedstawienia niniejszej uchwały:

1.
- Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej
2.
- Marszałkowi Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej
3.
- Marszałkowi Senatu Rzeczypospolitej Polskiej
4.
- Prezesowi Rady Ministrów
5.
- Ministrowi Sprawiedliwości
6.
- Prokuratorowi Generalnemu
7.
- Krajowej Radzie Prokuratury
8.
- Prokuratorom Apelacyjnym
9.
- Związkowi Zawodowemu Prokuratorów i Pracowników RP
10.
Polskiej Agencji Prasowej

oraz do udostępnienia jej treści do wiadomości publicznej poprzez zamieszczenie na stronie internetowej Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie.